Gdzie błogosławieństwo?

slonko napisal(a):

A co myslicie o tym, jakby np. dziadek mojego A. chcial udzielic nam blogoslawienstwa

Pewnie byloby mu szalenie milo, ja spotkalam sie ze zwyczajem, ze jesli jedno z rodzicow jest nieobecne (z jakichkolwiek powodow) to blogoslawia chrzestni.

Slonko, powiem Ci tak. U nas na blogoslawienstwie nie bedzie rodzicow N. i niby maja dzwonic w czasie blogoslawienstwa, ale rozwazamy poproszenie babc N. o udzielenie nam go, gdyz ani moi dziadowie, ani N. juz nie zyja. U brata N. blogoslawienstwa wlasnie babcia udziella i wszyscy byli bardzo wzruszeni

palika napisal(a):

U brata N. blogoslawienstwa wlasnie babcia udziella i wszyscy byli bardzo wzruszeni

- dokładnie, ważne poprostu kto się dla nas liczy i jest nam najbliższy

W moim przypadku błogosławieństwo odbyło się w domku moich rodziców. Obecni byli moi rodzice, rodzice mojego męża, mój młodszy brat, babcia i świadkowie. Było bardzo uroczyście, moja mama i teściowa prawie się popłakały .

Błogosławieństwo jest chyba najbardziej symbolicznym wydarzeniem w tym dniu. To tak naprawdę ono jest wstępem do naszego oderwania się od rodziców, którzy błogosławią nas i przekazują pod opiekę przyszłum mężom

U nas błogosławieństwo będzie u mnie w domu.Moja mamuśka,aż z tego powodu wymienia szafe w przedpokoju.

U mnie w domku bedzie

A my będziemy mieli w naszym mieszkanku

Błogosławieństwo będzie w moim domu rodzinnym:) miało być w naszym mieszkaniu, ale stwierdziliśmy, że będzie tradycyjnie