Ile miałaś/miałeś lat???

u nas: (rocznikowo) ja - 23 , mój K. 27

Hej dziewczyny zastanawiam się jaki jest odpowiedni wiek na ślub i ile wy mialyscie lub bedziecie mialy lat w dniu ślubu?

Bo my jak byliśmy spisywac u księdza protokół i się spytał ile mamy lat to powiedział, że troche szybko bierzemy ten ślub :)

a ile macie lat?

my planujemy ślub w czerwcu 2012 r (ja będę miała 22, a mój M 24)

Aine78 napisała:

napisal(a):

swoja droga patrzac na to forum mam wrazenie,ze nikt po 30tce juz sie nie zarecza,nie pobiera..to ciekawe, bo bywam na takich slubach...)

Jak to nie, ja mam 30 mój M. ma 33.

daffodil, ja mam 19 a moj narzeczony 20 no ale na slubie bedzie 20 i 21 :)
dla mnie to nie jest dziwne ze tak szybko bo jestesmy ze soba od gimnazuj :)
chociaz jak patrze na moich znajomych to dalek im jeszcze do slubu a sa starsi niz my :)

tak czytamn poprzednie poisty i daffodil, to u mnie podobnie bylo z tymi zarewczynami tylko ze w walentynki a dzien pozniej byly moje 18naste urodziony a 5 dni wczesniej nasza 2 rocznica wiec bylo wszystko w jednym no a on mial 19 :)

\patatenka, no to mieliscie ciekawa znajomosc ;) ale wyszlo na dobre ;p

to dobrze ze jest tu ktos w moim wieku (mniej wiecej) bo myslalam ze reszta 19-20 latek mysli o imprezach :D

[ Dodano: 2011-02-13, 21:26 ]
Necia, tak to prawda jestesmy ze soba od 16 roku zycia a znamy sie od 13 ale co z tego? mieszkamy juz ze soba prawie rok wiec nie jestesmy na garnuszku rodzicow i wiemy co oznacza wspolne zycie wiec na co czekac?
brat sie smieje ze przed koncem swaita chcemy zdazyc ;)

napisal(a):

qamilka napisał/a:
mieszkamy juz ze soba prawie rok wiec nie jestesmy na garnuszku rodzicow i wiemy co oznacza wspolne zycie wiec na co czekac

właśnie o tym piszę, kwestia samodzielności, jesteście samodzielni więc nie ma co czekać, jeśli się kochacie itd. itp.

dokładnie i dlatego my czekamy aż znajdziemy prace i zapewne w czerwcu 2014 roku staniemy na ślubnym kobiercu. Będziemy z sobą już co prawda wtedy 8 lat, ale co z tego? Chcemy uzbierać na wesele i zacząć na siebie zarabiać. Ja będę miała wtedy 25, a P. 28 lat :)

aneczka98, no wlasnie wiec wychodzi na to ze nie liczy sie wiek i staz (tzn nie mowie tu o slubie po 3 mesiacach znajmosci- choc niektore takie malzenstawa tez sa trwale) ale lczy sie samodzielnosci i powazne myslenie o zwiazku :)- no chyba ze rodzice funduja cale wesele ;p

u nas było w dniu ślubu 29 i 29 :) czyli jesteśmy tym przypadkiem koło 30-stki i nam z tym świetnie :) absolutnie nie żałuję, że w tym wieku wyszłam za mąż, wręcz odwrotnie cieszę się, że nie zrobiłam tego jak miałam 20 - 25 lat bo umknęła by mi kupa życia i z perspektywy czasu wiem że nie byłam wtedy na to gotowa choć do życia z małżeństwie i innych dorosłych spraw było mi diabelskooooo śpieszno

BTW z innej beczki 60 % moich znajomych którzy brali ślub w okresie 20-23 lata jest już po rozwodzie - z reguły w tej chwili spotykają się na komunii swojego dziecka itp uroczystościach, większość z nich ma już nowych partnerów...

W momencie zaręczyn ja miałam niecałe 20 lat (brakło mi 2 m-ce :) ) mój G. miał prawie 22. Zaręczyliśmy się po 4,5 roku bycia razem.
W dniu ślubu będzie to już 6,5 roku razem, ja będę miała 21,5 roku a G. 23 lata z małym haczykiem ;)
Co prawda nasz związek jest z przejściami, ale z perspektywy czasu myślę, że wyszło nam to na dobre :)

W momencie zareczyn ja mialam 25 lat, prawie 26, a mój JUŻ Narzeczony 28, prawie 29 lat :D
|Slub byc moze wprzyszlym roku, czyli ja bede miala 27, a G. 30 latek. Ale to jeszcze do ustalenia :) . A moze jeszcze w tym? \Nic nie wiadomo co nam strzeli do glowek :D :P

Ja miałam 19 lat, a On 23 :) Brakowało mi do 20 kilka dni :)
Teraz ja 20, on 24 :) a ślub ?? około 7.września.2013 :)