Ile miałaś/miałeś lat???

martah94 napisal(a):

poznaliśmy się jak ja miałam 16, on 24 lata :)

fajnie jest mieć starszego narzeczonego

A u nas jak się poznaliśmy ja miałam 20 lat mój ukochany 25
Gdy się zaręczyliśmy ja miałam 21 lat mój ukochany 26
Ślub będziemy brać ja 24 lat mój ukochany 29
Oczywiście wszystko rocznikowo ;)

Taśka napisal(a):

fajnie jest mieć starszego narzeczonego

cudownie
martah94 gratki

asieczka napisal(a):

Taśka napisał/a:
fajnie jest mieć starszego narzeczonego
cudownie

Dlaczego tak uważacie?

Escherichia napisal(a):

Dlaczego tak uważacie?

Po pierwsze jest bardziej odpowiedzialny (mój przynajmniej taki jest) czuje sie bezpieczniej przy nim, jakoś tak lepiej jest , mozna porozmawiac na bardziej powazne tematy , wiem, wiem ze moze sa i młodsi tacy ale ja takich nie poznałam ;)nie chce nikogo obrazic ale ja np nie wyobrazam sobie zycia z chłopakiem młodszym od siebie

Według mnie to, co opisujesz, to kwestia charakteru, osobowości, nie wieku.. ;)
Ale coś w tym jednak jest i mogłabym z doświadczenia się zgodzić z Tobą :)

Spotykalam sie z osobami zarowno starszymi jak i mlodszymi od siebie i to co ktos ma w glowie nie zalezy zawsze od wieku :)

Zawsze nie, zgadzam się, ale można się połasić na stwierdzenie, iż większe prawdopodobieństwo, iż mężczyzna starszy będzie bardziej poukładany od młodszego ;)
Ale i tak zawsze kwestia indywidualna :)

I sorry dziewczeta ale

napisal(a):

Zawsze nie, zgadzam się, ale można się połasić na stwierdzenie, iż większe prawdopodobieństwo, iż mężczyzna starszy będzie bardziej poukładany od młodszego ;)

dostajemy wręcz "produkt" gotowy. Już bardziej ukształtowany i bardziej świadomy tego, czego chce od życia. Przeżył swoje, wie już co nie co. I wg. mnie głupot mu się już nie chce ma swoje zasady, reguły i w ogóle...poważny, rozsądny, odpowiedzialny, przewidywalny, tak w skrócie

O Boze wiem, ze offtop ale juz nie generalizujcie tak Myslicie, ze nie ma ulozonych, powaznie myslacych 20latkow i 30letnich lekkoduchow? Oczywiscie, ze z wiekiem sie madrzeje, zdobywa doswiadczenie, dochodzi do tego czego sie chce w zyciu itp ale to nie jest regula.

No już, kończcie tego OT'a.

W dniu zaręczyn ja miałam 24 a Narzeczony 22 (rocznikowo) ;)

PS. Mój Narzeczony jest Młodszy o 2,5 roku dokładnie- czuje się przy nim mega bezpiecznie, jest odpowiedzialny- poszedł do mundurówki w wieku 22 lat, żeby zapewnic nam spokojna przyszlosc :) Nie czuję tej różnicy wiekuw najmniejszym calu ;) A mam znajomych w wieku 26, 28... ktporzy są jeszcze totalnymi dzieciakami imprezowiczami i egoistami jelsi chodzi o myslenie o sobie i swoich zachciankach i nie wyobrażam sobie zakładać z nimi rodziny, w ogóle tworzyć poważniejszego związku niż tlyko "chodzenie ze sobą" :) Także nie można generalizować ;)