Ile osób odmawia przybycia?

Dziękuję Wam za podpowiedzi!

U mnie po skróceniu listy rodzinnej wychodzi 70 osób (tylko rodzeństwo rodziców i ich dzieci), nie wszystkie kuzynostwo zaprosiłam bo wyszłoby spokojnie 100 osób. Moi rodzice pochodzą z wielodzietnych rodzin, a i ich rodzeństwo zazwyczaj ma 3 dzieci

Obawiam się, że do stycznia (wtedy będziemy zamawiać zaproszenia) z tych 180 zrobi się 200 Przyszli teściowie zapomieli o kimś tam i o kimś tam w liście którą dostaliśmy Myślę, żeby mojej rodzinie dać czas na potwierdzenie do końca maja (mam tylko z daleka rodzinę), a innym do końca czerwca. Znajomym rozdamy w czerwcu zaproszenia i będziemy mniej więcej wiedzieć ile możemy ich zaprosić.

Trzeba było wynająć wrocławski stadion na to wesele

Escherichia napisal(a):

Hmmm... jak patrze na Wasze liczby

jak ma się sporą rodzinę to i tak wychodzi
U nas 100 osób to sama rodzina, ale moja mama ma trójkę rodzeństwa, tata miał ośmiorga rodzeństwa.
Teściowa jak i teściu po trójce rodzeństwa. Do tego kuzynostwo, które nie rzadko ma już dzieci (zwłaszcza od strony mojego ojca)
I nagle się okazuje, że 100 osób to najbliższa rodzina

Więc u nas był wybór -obiad dla 13 osób (rodzice, rodzeństwo) lub wesele dla całej rodziny
Dobrze, że chrzciny wyjdą tanio

Ale u mnie 30 osób z przyjaciółmi Z rodziny jest 10
Znajomych, z którymi się widuję sporadycznie nie zapraszałabym...

Escherichia napisal(a):

Znajomych, z którymi się widuję sporadycznie nie zapraszałabym...

u nas takich nie było Zaprosiliśmy tylko tych znajomych, na których nam zależało

napisal(a):

jak ma się sporą rodzinę to i tak wychodzi
U nas 100 osób to sama rodzina, ale moja mama ma trójkę rodzeństwa, tata miał ośmiorga rodzeństwa.
Teściowa jak i teściu po trójce rodzeństwa. Do tego kuzynostwo, które nie rzadko ma już dzieci (zwłaszcza od strony mojego ojca)
I nagle się okazuje, że 100 osób to najbliższa rodzina

U nas wyszło tak, że moja rodzina + nasi znajomi = rodzina P. - 1

to możecie popatrzeć, jakie dysproporcje mamy. Ale to wynika też z tego, że tata to jedynak, a mama ma brata. A teściowa ma 3 rodzeństwa i teść ma 1 jeszcze itd.

Nessa, my zaprosiliśmy 104, a przyszło 75 :) kuzynka teraz zapraszala 250 a przyszło 180. Mało kiedy wszyscy przychodzą.

lisbeth87 napisal(a):

I nagle się okazuje, że 100 osób to najbliższa rodzina

My zaprosiliśmy 180 a przyszło 120.
Z tym, że były osoby, które zapraszaliśmy wiedząc, że ze względu np na wiek nie przyjdą.

Escherichia napisal(a):

Z rodziny jest 10

Ale mało Twoi rodzice nie mają rodzeństwa?

aneczka98 napisal(a):

Mało kiedy wszyscy przychodzą.

Pewnie tak, ale pytanie ile nie przyjdzie

Wczoraj dziewczyna, która była na tej sali na weselu mówiła, że przy 130 osobach był ścisk na parkiecie I to był powód mojej bezsennej nocy. U mnie z rodziny jakieś 4 osoby da się wykreślić, może u P. też się coś da Choć on twierdzi, żeby zostawić jak jest i jak jest sala na 160 osób to to 160 się zmieści, a jak będzie ścisk na parkiecie to już trudno I że z tych 180 zaproszonych może przyjść równie dobrze 80 osób (ze względu na to, że ja mam rodzinę daleko, a u niego co najmiej 10 osób odmówi)

Nie da się chyba jakoś jednoznacznie określić ile osób może nie przyjść, to zależy. Ale margines na to trzeba brać!

zapraszaliśmy 160 było 115

zazwyczaj odmawia jakieś 10-20% wszystkich osób zaproszonych