Ile przed ślubem zamawiać fotografa?

napisał/a: magdalenna2 2010-07-16 13:11
Pytanie jak w temacie, kiedy trzeba zacząć rozglądać się za fotografem? I na co zwrócić uwagę przy jego wyborze?
Dopiero zabieram się za organizację naszego ślubu i gubię się w tym wszystkim. Niby jeszcze ponad rok, a ledwo wolną salę znalazłam, zespół też już zaklepany i chyba jeszcze tylko fotograf mi został...
napisał/a: ~gość 2010-07-16 14:58
Widzę że masz 435dni do ślubu... ja mam 428 czyli tydzień przed Tobą a już pół roku temu miałam znalezionego fotografa :)
napisał/a: ~gość 2010-07-16 15:04
Myślę, że tak półtora roku - rok przed to optymalny termin.
napisał/a: WIDEOFILM 2010-07-16 19:44
A ja myślę,że nie ma co robić tak długich rezerwacji co do czasu. Obecnie jest nadpodaż usług w stosunku do potrzeb ,jeżeli chodzi o branżę foto czy wideo.
Tak,że wielu dobrych kamerzystów i fofografów może stać wolnych. Ludzie najczęściej korzystają z tych najtańszych usług, a jakie to są usługi, to już była o tym mowa.
Wcześniej się zamawia usługodawców, gdy sami wiemy czego chcemy i oczekujemy czegoś wyjątkowego.
napisał/a: believe1 2010-07-16 21:14
Necia napisal(a):ciężko teraz z terminami, zważywszy że niektórzy pogłupieli całkiem i przygotowania zaczynają nawet 3 lata prze
to ja jestem chyba z takiej okolicy, gdzie ludzie tak pędzą z terminami... Mieliśmy problem ze znalezieniem wolnego kamerzysty i fotografa w naszym rejonie, a ślub planujemy za dwa lata..
.magdalenna, tak więc proponuję się zorientować co i jak jeśli chodzi o terminy
napisał/a: ~gość 2010-07-17 08:05
My mielismy fotografa 1,5 roku przed slubem, ale tylko dlatego, ze mielismy u niego "stare ceny" i sobie oszczedzilismy troche
napisał/a: WIDEOFILM 2010-07-17 09:15
czarnamamba napisal(a):to ja jestem chyba z takiej okolicy, gdzie ludzie tak pędzą z terminami... Mieliśmy problem ze znalezieniem wolnego kamerzysty i fotografa w naszym rejonie, a ślub planujemy za dwa lata..

Co to za region napisz proszę.
Ja też nieraz miałem takie długie rezerwacje i co się potem okazało ? Ano rodzinki się wzięły na noże i wesele się rozleciało. Restaurator wkurzony, zespół muz też ,pozostali usługodawcy też.
Necia, zgadzam się z Tobą.
napisał/a: believe1 2010-07-17 10:57
WIDEOFILM napisal(a):Ano rodzinki się wzięły na noże i wesele się rozleciało. Restaurator wkurzony, zespół muz też ,pozostali usługodawcy też.

Takie rzeczy się zdarzają...Nam nawet sami kamerzyści o tym wspominali.
Wesele mamy mieć w Radzicach Dużych, okolice Opoczna (woj. łódzkie). Zależy Nam od razu na kamerzyście i fotografie w jednym, żeby się nie rozgraniczać. Z tych ciekawszych, dwa miały wolny termin. Zostali tylko Ci, którzy Nam się nie podobają i mają kiepskie opinie.

oglądałam taką płytę z wesela, gdzie kamerzysta został stratowany przez gości i przez dobre 20 min było widać same plecy gości, bo kamerzysta nie mógł się przecisnąć (albo nie umiał) na środek koła
napisał/a: WIDEOFILM 2010-07-17 11:41
czarnamamba napisal(a):Zależy Nam od razu na kamerzyście i fotografie w jednym, żeby się nie rozgraniczać.

Może jaśniej napisz: czy to kamerzysta jednocześnie robi zdjęcia, czy fotograf jednocześnie filmuje? Bo tak na pierwszy rzut oka daje się to odczytać.
czarnamamba napisal(a):Radzicach Dużych, okolice Opoczna

Znam tamte drogi- pomiędzy Opocznem i Odrzywołem.
Widzę rok 2012- to już mają zajęte terminy? Coś mi tu nie gra.
czarnamamba napisal(a):oglądałam taką płytę z wesela, gdzie kamerzysta został stratowany przez gości i przez dobre 20 min było widać same plecy gości, bo kamerzysta nie mógł się przecisnąć (albo nie umiał) na środek koła

No to widzisz, bierzcie sobie takich ,,fachowców'' to będzie tak samo zrobione.
Ale widzę,że chyba tu bierze górę tzw lokalny patriotyzm, zamiast szukać dalej.
napisał/a: believe1 2010-07-17 14:13
WIDEOFILM napisal(a):Może jaśniej napisz: czy to kamerzysta jednocześnie robi zdjęcia, czy fotograf jednocześnie filmuje? Bo tak na pierwszy rzut oka daje się to odczytać.
nie nie o to chodzi, zależało Nam aby to jedna firma była.. żebyśmy nie musieli się rozdrabniać...
napisal(a):Ale widzę,że chyba tu bierze górę tzw lokalny patriotyzm, zamiast szukać dalej.

To nie żaden lokalny patriotyzm, tylko na co dzień mieszkamy we Wrocławiu i ciężko Nam samemu osobiście jeździć i załatwiać wiele spraw, więc wykorzystujemy rodziców, a oni są z tamtych okolic...
WIDEOFILM napisal(a):Widzę rok 2012- to już mają zajęte terminy?
te fajniejsze niestety tak:( Tam niektóre sale mają terminy na 2013, orkiestry (te godne) także...
tam ludzie powariowali :(
napisał/a: 4moments 2010-07-18 11:23
rezerwacja terminów na 2012 i 2013 to jakieś nieporozumienie.
napisał/a: believe1 2010-07-18 13:45
roberto napisal(a):rezerwacja terminów na 2012 i 2013 to jakieś nieporozumienie.

Ja tez tak uważam...Ale co zrobić?