Ile za dobrego fotografa i kamerzystę?
napisał/a:
~gość
2012-01-16 10:32
nie opałca się...tyle w temacie
Za dobre zdjęcia musisz zapłacić teraz minimum 3 tysiące (mówię o pełnym pakiecie: reportaż od przygotowań do pólnocy+ plener)
Takie sa ceny....
Owszem, znajdziesz DOBREGO za 2 tys. ale to bedzie rzadkośc, bo trafisz po porstu na kogos kto jest dobry i buduje portfolio....jest młody i swieży. Za rok weźmie już 3,5 bo takiebedzie miał brania i nikt sie nie bedzie chciał targować nawet....
ale większość na rynku, za 2 tysie to załosny poziom.... sorky, ale taka jest prawda.
SUPER DLA zonka niekonieczni ebedzie super dla mnie.
aha!
Ceny wieś i miasto w AKURAT tej kwiestii w ogóle nie powinny sie róznić.
Chyba że masz na myśli "wiejskiego fotografa" to i owszem...2 tysie to bedzie super wysoka cena za wiejskiego fotografa...
Dobry fotograf JEZDZI WSZEDZIE, co najwyżej dolicza paliwo. Nie ma rozróżnienia za zdjęcia we wsi i w mieście.... dla mnie to żaden argument.
napisał/a:
chasia
2012-01-16 12:37
zastanówmy się więc dlaczego z roku na rok ceny rosną???
przecież zdjęcia wykonywane są w ten sam sposób, fotograf jest z parą od rana do północy i potem na sesji, sprzętu też nie zmienia nie wiadomo jak często...
dla mnie to jest śmieszne... co rok ceny wzrastają o 500 złotych a jakiegoś oszałamiającego wzrostu poziomu nie widzę....
ludzie sami nakręcają koniunkturę i tyle.
przecież zdjęcia wykonywane są w ten sam sposób, fotograf jest z parą od rana do północy i potem na sesji, sprzętu też nie zmienia nie wiadomo jak często...
dla mnie to jest śmieszne... co rok ceny wzrastają o 500 złotych a jakiegoś oszałamiającego wzrostu poziomu nie widzę....
ludzie sami nakręcają koniunkturę i tyle.
napisał/a:
daffodil1
2012-01-16 12:42
trochę przesadziłaś ;) ale fakt, że wzrastają ;)
napisał/a:
chasia
2012-01-16 12:46
o 500 złotych miało być :P
napisał/a:
WIDEOFILM
2012-01-16 12:48
A dlatego,że życie drożeje, to raz. Dwa: obecnie jest wieksze zapotrzebowanie na fotografów jak kamerzystów, i dlatego w miarę zapotrzebowania większego ceny idą do góry. Same mode pary to zrobiły, rezygnując z nagrań video.
Ciekawe jest tylko to,że jak restauratorzy podnoszą ceny w lokalu to jakoś nikt nie narzeka.Tak jest ze wszystkim. Zobacz np paliwo: kiedy drożeje? A drożeje na wakacje, na popularne świeta, ferie itd, bo wiadomo,że ludzie będą się przemieszczać i co szkodzi koncernom paliwowym zarobić.
A wracając do fotografów- piszesz,że za tym nie idzie jakość i poziom usług: no może nie generalizujmy tej sprawy, wiadomo,że są dobrzy i niedobrzy na rynku, ale to klienci już zweryfikują.
napisał/a:
~gość
2012-01-16 17:46
istnieje takie pojęcia jak inflacja
dotyczy wszystkiego w naszym życiu, od żarcia, po paliwo, prąd do drukarki i komputera po materiały fotograficzne które do najtańszych nie należą...oj, zmienia sprzęt częściej niż ci się wydaje, może nie sam aparat ale dokupouje obiektywy chociażby...musi się rozwijać żeby byc coraz lepszym i mieć bogatsza ofertę...nie robi zdjęć głupim jasiem- cyfrówką przecież
toT, ja , mamy aparat jeden na 10 lat... Ale u fotografa to narzędzie pracy, tym zarabia- tak jak samochód dla kuriera czy taksiarza....fakt, u tych najdroższych ...po 6 tysi ceny juz razej nie rosną...
Nie móżna mówić, że cena nie gra roli- GRA, taka prawda. Nie byliby oni droźsi gdyby sie nie cenili- i tym samym wiedzieli że są lepsi od konkurencji....
Moj fotograf był/ jest zajebisty w tym co robi, rzekłabym osobiście znając nieco branżę, w pierwszej piątce najlepszych w kraju- a wcale nie ma cen z kosmosu
napisał/a:
chasia
2012-01-16 20:06
jasne :)
jak często zmienia się sprzęt? nie sądzę, żeby po każdym zleceniu ktoś wymieniał sprzęt...
poza tym z reguły Ci fotografowie oprócz trudnienia się fotografią wykonują również normalną pracę...
moim zdaniem ceny za zdjęcia/film wzrosły tak samo jak ceny za salę chociażby - ludzie tworzą jakieś dziwne potrzeby na rynku i potem mamy takie ceny jakie mamy...
napisał/a:
~gość
2012-01-16 20:32
nie wiem, niech się wypowie ktoś z branży...ale wydaje mi się że nawet co 2-3 lata
o jakich fotografach rozmawiamy??
Jesli chcesz podeślę ci liste 5 różnych , moim zdaniem najlepszych w Polsce, żadne z nich nie robi nic innego, 90% znich robi tylko i wyłącznie śluby lub prawie tylko śluby
Polacy są tacy, że , w skrócie zastaw sie a postaw się= na bogato!
Ale ceny zdjęć, moim zdaniem, na tyle na ile znam banże i się orientuję, to zupełnie inna baja i nie łączyłabym tego wcale z napędzaniem rynku. Może i owszem, istnieje takie zjawisko ale w innej klasie fotografów- ja mówię o NAJLEPSZYCH W KRAJU!
Wsród nich jest generalnie stały cennik i trzymają poziom.Tak jest w innych krajach- np. w Anglii, Jeff Ascough
luknij se,
to zupełnie inna bajka.... nie dla plebsu 
Najlepszy!
napisał/a:
chasia
2012-01-16 22:33
i dlatego kasują :)
mała zuchwała - Ty mówisz o profesjonalnych fotografach, o ludziach, którzy nie tylko ślubu i wesela w remizach fotografują....
napisał/a:
~gość
2012-01-19 20:23
chasia własnie nie, tzn. mówię o profesjonalnych fotografach, ale oni się specjalizują generalnie tylko w ślubach , ew. sesje brzuszków i bobasów
Luknij sobie Mariusz Spruch- FOTOGRAF
To wszystko zalezy kto zamawia, i wtedy się okazuje co jest drogie a co tanie- ja chciałam takiego fotografa... bo doceniam umiejętności i talent.
Uważam też że sprawdza się powiedzenie co tanio to drogo.
Ślubu a raczej wesela w remizie nie miałam....ale to akurat o niczym nie świadczy, on równiez takie w remizach fotografuje.
Ludzie nie doceniają prawdziwych talentów, bo wychodza z założeni aże "zdjecia robić każdy umi"
Taka mentalnośc polaczków....
Tak samo jest w "mojej dziedzinie"- ze sztuka ogrodową...na zachodzie, w Anglii czy Francji jest to rodzaj KULTURY narodowej, pasji , sztuki, kunsztu.... a u nas tuja z Obi i pelargonie w oknach zwiędnięte.... Bo każdy umi zrobić se pikny ogórdek... bo co to takiego, sypnę ze 100kg nawozu to mi urośnie!
takie jest moje zdanie
napisał/a:
~gość
2012-01-19 20:40
sam obiektyw "dobry" kosztyje 3-5tysięcy i są droższe więc raczej nie zmieniają po każdym zleceniu bo by z głodu padli Na nasz hobbistyczny sprzęt wydaliśmy ok. 10tysięcy. A daleko mu do profesjonalnego sprzętu...
A jak widze teraz jak sprzęt podrożał to nasz używany byśmy sprzedali za tyle samo co go kupiliśmy
dokładnie ;) ja z wielu rzeczy zrezygnowałam szkoda mi było pieniędzy. Chociaż mam kilku ulubionych fotografów to wybrałam zwykłego za 1400zł. I nie żałuje.
Na nasz hobbistyczny sprzęt wydaliśmy ok. 10tysięcy. A daleko mu do profesjonalnego sprzętu... A jak widze teraz jak sprzęt podrożał to nasz używany byśmy sprzedali za tyle samo co go kupiliśmy
dokładnie ;) ja z wielu rzeczy zrezygnowałam szkoda mi było pieniędzy. Chociaż mam kilku ulubionych fotografów to wybrałam zwykłego za 1400zł. I nie żałuje.
napisał/a:
chasia
2012-01-19 22:51
mala_zuchwala,
ja to rozumiem, też nie wybrałam zwykłego, przeciętnego fotografa ale liczyłam się z tym, że mam ograniczony budżet.
Osobiście uważam jednak, że ceny są mocno przesadzone, jeśli ktoś chce być artystą to niech zajmie się czymś innym a nie fotografowaniem ślubów, chrzcin, komunii, studniówek.
Ja rozumiem wszystko, że sprzęt drogi, że czas na obróbkę potrzebny ale dla mnie ceny to nieporozumienie.
Ne mogę zrozumieć czemu jeszcze kilka lat temu nikt nie żądał za zdjęcia 4-5-6 tysięcy.... te ceny są kosmiczne.
to była raczej taka przenośnia...
dla mnie artysta to nie osoba, która kasuje ludzi za zdjęcia z wesela jakie by one nie były.
ja to rozumiem, też nie wybrałam zwykłego, przeciętnego fotografa ale liczyłam się z tym, że mam ograniczony budżet.
Osobiście uważam jednak, że ceny są mocno przesadzone, jeśli ktoś chce być artystą to niech zajmie się czymś innym a nie fotografowaniem ślubów, chrzcin, komunii, studniówek.
Ja rozumiem wszystko, że sprzęt drogi, że czas na obróbkę potrzebny ale dla mnie ceny to nieporozumienie.
Ne mogę zrozumieć czemu jeszcze kilka lat temu nikt nie żądał za zdjęcia 4-5-6 tysięcy.... te ceny są kosmiczne.
to była raczej taka przenośnia...
dla mnie artysta to nie osoba, która kasuje ludzi za zdjęcia z wesela jakie by one nie były.