Jak pokonać czas dłużący się do ślubu?

napisał/a: noemi4 2007-05-15 14:23
ania84 napisal(a):Bo ja się boję coś mówić, myślac, ze znam jego reakcję i wiem, ze będzie negatywna...
nie zaszkodzi pogadać też o tym, rozmowa to podstawa
napisał/a: ania843 2007-05-16 11:56
Hm to troszkę uzupełnię moją myśl:) Rozmawiamy o wspólnej przyszłości, jestem pewna, że już będziemy razem- ale niedano odkryłam w sobie to dzine uczucie, które ma tu wiele dziewczyn- wielką chęć zaręczenia się:) I nawet jeśli mój chłopak o tym myśli(a to iem -bo już o tym rozmaialiśmy, palec zmierzony:) to przeraża mnei to jakie to dla mnie istotne! Posiadnaie pierścionka, pokazanie, ze to mój NArzeczony, zmiana statusu związku... I dlatego nie chcę o TYM właśnie rozmawiać, bo jego reakcja będzie taka, że wcale nie jest nam to potrzebne... BO tak jest, nie jest potrzebne, ale bym chciała już, teraz... Sama nie wiedziałam, że jestem taka płytka:D Z drugiej storny chcę wiedzieć, ze zaręczyny to pomysłmojego ukochanego, że do tego dojrzał, więc rozmowa, któa z mojej strony będzie sugestią, moim zdaniemw tej chili nie ma sensu, mimo że tak bardzo chcę mu to powiedzieć...Czy zrozumie? Hehe po prostu poiem mu po zaręczynach jak kombinowałam, wtedy oboje będzie mogli się z emnie pośmiać:D
napisał/a: elodie2 2007-05-16 12:59
mam dokladnie tak samo :P
w zyciu bym nie przypuszczala, ze taka mysl moze sie w glowce zagniezdzic i nie dac spokoju :) wiem ,ze do slubu predko nie dojdzie bo chce najpierw studia skonczyc, znalezc prace itp dlatego tez wg faceta nie ma co sie z wszystkim spieszyc... a ja bym juz tak chciala :D
oni sa prosci i zadne aluzje do nich nie trafiaja dlatego jak cos to trzeba by bylo prosto z mostu a to psuje wszytsko bo ja bym chciala by to On wpadl na pomysl, On wszystko zorganizowal bez mojej wiedzy by to byla niespodzianka :)
napisał/a: patrysia3 2007-05-16 13:11
Kasia23 rozumiem Cie doskonale.
Moze on teraz potrzebuje czasu...z facetami jest roznie. Moze teraz przemysli ta sprawe i juz niedlugo
napisał/a: noemi4 2007-05-16 18:59
ania84 napisal(a):I nawet jeśli mój chłopak o tym myśli(a to iem -bo już o tym rozmaialiśmy, palec zmierzony:)
no to nie ma się czym przejmować - tylko czekać Jej, dziewczyny to ja się będę pilnować żeby nie myśleć o tym tak obsesyjnie, bo właśnie sobie wyobraziłam co to za uczucie...
napisał/a: ania843 2007-05-16 21:36
Hm ale ja czekam dzielnie:) I gdyby nie to mierzenie palca, to pewnie ominęłaby mnie ta obsesja:/ A tak zaczęłam śledzić fora o zaręczynach i przeczytałam, ze często od wizyty u jubilera do zaręczyn droga daleka, hm nio i świruje:)
napisał/a: Madzieńka 2007-05-17 11:04
mam kolezanke ktora nie moze doczekac sie slubu bo wszystkie jej kolezanki akurat wychodza za maz, opowiadaja o tym, ciesza sie na głos... a ona... nie ... mimo ze jest z facetam 5 lat i niby ok. Ale on jest jak dziecko, ten facet nie jest zupelnie gotowy na taki krok jaki ona by chciala. Ona jest dojrzala emocjonalni i wie czego chce , jest jego pierwsza panna i on nie zna niczego innego (nie mowie o sexie ale to tez) i on nie jest pewny.
Chlopak potrzebuje czasu a ona mu go nie daje.
Ona chce isc za kolezankami i za "modą" slubna...
nie robice tak.. wiem ze to nie latwo sie doczekac jak sie bardzo kocha ale na wszystko przyjdzie czas.
napisał/a: ania843 2007-05-17 12:56
hm mam rację, ale czasami nie można przedkładać czujegoś niezdecydowania nad nasze potrzeby! lepiej porozmawiać, ustalić co i jak, ile mamy czasu... Czego się oczekuje... A jeżeli chodzi o mnie, to piszę raczej o samym oczekiwaniu na TĄ chwilę, bo myślę, że mój chłopak nei zmieni zdania:D Ale chciałabym go pospieszyć... Ale same piszecie, że w większości przypadków nastepuje CISZA... przed wielkim szczęściem:D
napisał/a: patrysia3 2007-05-17 13:00
Kasia23 jestem w podbnej sytacji...moj chlopak mowi ze mnie kocha,ze chce byc razem ale za zareczyny nie jest gotowy .
napisał/a: ania843 2007-05-17 13:28
Hm dochodzę do wniosku, że dla faceta : Kocham CIę, chcę z TObą być to całkiem coś innego niż: Kocham Cię, chcę z TObą być już zawsze...
A jak wy myślicie?
napisał/a: patrysia3 2007-05-17 13:31
Na to wychodzi ... ja juz nic z tego nie rozumiem i chyba nie jestem w stanie zrozumiec ...
napisał/a: ania843 2007-05-17 13:33
Może się "wystraszy", że nie daje CI tego co chcesz... Ale w sumie żadna z nas nie chce mieć zaręczyn wymuszonych:/