Jaki pierścionek chciałybyście dostać?

aneczka98 cudny!!

eViii, dzięki :*

aneczka98, dopiero dziś zauważyłam Twój pierścionek. Śliczny jest. Chciałam kiedyś coś w podobie ale mam inny ale też cudny

A kiedyś myślałam o tych:






A ten podobał mi się kiedyś najbardziej no ale nie było go już niestety w sklepie. Tak to pokazałabym go G. i na pewno miała bym ten :P


A o takim w stylu mojego nawet nie myślałam bo stwierdziłam, ze będą za drogie, a tu proszę :D

Journeyman(ka), 1 i 3 Piękne takie z dwoma mniejszymi oczkami po bokach Widziałam kiedyś w takim typie w aparcie to cena mnie rozwaliła- czwórka z przodu (a cena nie trzy cyfrowa )

napisal(a):

typie w aparcie to cena mnie rozwaliła- czwórka z przodu (a cena nie trzy cyfrowa )

A to nie. Ja te też w aparcie widziałam ale to co pokazuję to maksymalna cena to 2900, bodajże ten pierwszy. A reszta lekko ponad tysiąc.

Journeyman(ka), dzięki :*

A mi się z tych, co wkleiłaś najbardziej 1 i 2 podoba

Journeyman(ka), 1

Journeyman(ka) napisal(a):

maksymalna cena to 2900

o matko, jak dla mnie to powalająca ta cena, ale to w końcu brylanty.
Mój pierścionek kosztował 400 zł, ale dla mnie jest najpiękniejszy na świecie

aneczka98 napisal(a):

Mój pierścionek kosztował 400 zł, ale dla mnie jest najpiękniejszy na świecie

Ja nawet nie wiem ile mój. Nadal nie wiem czy to brylanty czy cyrkonie ale podejrzewam, że cyrkonie bo w sobotę jak go prawie zgubiłam to G. mi później powiedział: "Jakby to były brylanty to był bym zły" albo tak dla zmyłki to zrobił. Wiem, ze ceny nigdy się nie dowiem ale czy to ważne :)

Journeyman(ka) napisal(a):

Wiem, ze ceny nigdy się nie dowiem ale czy to ważne

pewnie, ze nie ważne. Ja się przypadkiem dowiedziałam, jak sprzątałam w barku P. Nawet mu o tym powiedziałam i teraz u mnie jest rachunek. Jeszcze przez 4 lata muszę go trzymać, bo pierścionek ma 5 lat gwarancji ;)

aneczka98 napisal(a):

Jeszcze przez 4 lata muszę go trzymać, bo pierścionek ma 5 lat gwarancji ;)

Ja rachunku nie znalazłam i nawet nie szukałam :D . Jedynie widziałam "metkę" do tej gramatury, którą dał mi do przymierzenia dwa dni wcześniej. Jak się okazało to tez był pierśconek dla mnie ale już bez żadnego oczka tylko wszystko ze złota. I rzeczywiście. To była kolejna zmłka bo przypadkiem znalazłam tą "metkę" i to też było złoto tylko tzw. ruskie, ciemniejsze

Ale to już chyba

I tyle w temacie z mojej strony

• pier.jpg (1,96kB)
  Na ten styl...