Jakie obowiązki świadkowej?
napisał/a:
kropelka
2008-06-30 22:51
Witam!
Nie mogłam znaleźć podobnego tematu, więc piszę, a Wy - proszę - RATUJCIE!
Za niecałe 2 tygodnie moja najbliższa przyjaciółka bierze ślub, a ja dostąpiłam zaszczytu bycia jej świadkową.
Sęk w tym, że ja kompletnie nie wiem, jakie są obowiązki świadkowej podczas ślubu i uroczystości po (skromny obiad w restauracji). Świadkiem będę po raz pierwszy, nigdy też wcześniej nie przyglądałam się tej funkcji na weselach.
Trochę panikuję, bo niestety nie miałam wielkiej możliwości pomóc pannie młodej w przygotowaniach przed ślubem (niedawno urodziłam synka).
Mam w związku z tym trochę pytań:
1. Czy powinnam zorganizować wieczór panieński? (moja przyjaciółka nie przepada za typowymi imprezami; myślałam o np. popołudniu w SPA, masażu relaksacyjnym itp. - ale czy w ogóle powinnam? Dodam, że będzie ciężko z czasem, gdyż mieszkamy w różnych miastach, przyjaciółka pracuje, a ja wychowuję brzdąca.)
2. Przyśpiewki, pląsy i inne wodzirejostwo - czy w trakcie przyjęcia powinnam się tym zająć? Przyznam, że zawsze wydawało nam się to nieco obciachowe... A przyjęcie po uroczystości w kościele to będzie obiad w restauracji dla gości.
3. Co należy do obowiązków świadkowej w kościele? Przyjmowanie kwiatów? Coś jeszcze?
4. A może coś z tradycji? Czy są jakieś tradycyjne obrzędy, które wykonuje świadkowa?
5. "Pierwsza pomoc" - czyli co powinnam mieć w "apteczce ślubnej" (chodzi o np. igłę, nitkę, sole trzeźwiące ;), itp.)?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, na które czekam niecierpliwie!
Pozdrawiam serdecznie,
kropelka :)
Nie mogłam znaleźć podobnego tematu, więc piszę, a Wy - proszę - RATUJCIE!
Za niecałe 2 tygodnie moja najbliższa przyjaciółka bierze ślub, a ja dostąpiłam zaszczytu bycia jej świadkową.
Sęk w tym, że ja kompletnie nie wiem, jakie są obowiązki świadkowej podczas ślubu i uroczystości po (skromny obiad w restauracji). Świadkiem będę po raz pierwszy, nigdy też wcześniej nie przyglądałam się tej funkcji na weselach.
Trochę panikuję, bo niestety nie miałam wielkiej możliwości pomóc pannie młodej w przygotowaniach przed ślubem (niedawno urodziłam synka).
Mam w związku z tym trochę pytań:
1. Czy powinnam zorganizować wieczór panieński? (moja przyjaciółka nie przepada za typowymi imprezami; myślałam o np. popołudniu w SPA, masażu relaksacyjnym itp. - ale czy w ogóle powinnam? Dodam, że będzie ciężko z czasem, gdyż mieszkamy w różnych miastach, przyjaciółka pracuje, a ja wychowuję brzdąca.)
2. Przyśpiewki, pląsy i inne wodzirejostwo - czy w trakcie przyjęcia powinnam się tym zająć? Przyznam, że zawsze wydawało nam się to nieco obciachowe... A przyjęcie po uroczystości w kościele to będzie obiad w restauracji dla gości.
3. Co należy do obowiązków świadkowej w kościele? Przyjmowanie kwiatów? Coś jeszcze?
4. A może coś z tradycji? Czy są jakieś tradycyjne obrzędy, które wykonuje świadkowa?
5. "Pierwsza pomoc" - czyli co powinnam mieć w "apteczce ślubnej" (chodzi o np. igłę, nitkę, sole trzeźwiące ;), itp.)?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, na które czekam niecierpliwie!
Pozdrawiam serdecznie,
kropelka :)
napisał/a:
Chromowana
2008-06-30 22:59
kropelka_86, Nie wiem czy Ci to pomoże czy nie ale napisze co ja będę wymagała od mojej świadkowej 
Na pewno będzie mnie pocieszać, będę płakać
więc musi mieć chusteczki
Zakupiłam sobie suknię z bajecznie długim trenem będzie mi go trzymać
Kwiaty też oczywiście jej sprzedam w kościele
Co do wieczoru panieńskiego... to tak zorganizuje go (no może z moją pomocą)
Od mojej Asi tego nie wymagam ale dobrze by było, żebyś umiała rozbawić towarzystwo ;) niekoniecznie przyśpiewkami
yyy tego sama nie wiem
Czego jeszcze oczekuje wsparcia i jeszcze raz wsparcia... panikara ze mnie straszna
bedzie musiala mnie pocieszac bidulka i mowic caly czas, ze pieknie wygladam
Na pewno będzie mnie pocieszać, będę płakać
więc musi mieć chusteczki Zakupiłam sobie suknię z bajecznie długim trenem będzie mi go trzymać
Kwiaty też oczywiście jej sprzedam w kościele
Co do wieczoru panieńskiego... to tak zorganizuje go (no może z moją pomocą)
Od mojej Asi tego nie wymagam ale dobrze by było, żebyś umiała rozbawić towarzystwo ;) niekoniecznie przyśpiewkami
yyy tego sama nie wiemCzego jeszcze oczekuje wsparcia i jeszcze raz wsparcia... panikara ze mnie straszna
bedzie musiala mnie pocieszac bidulka i mowic caly czas, ze pieknie wygladam
napisał/a:
deeg_69
2008-07-02 09:13
pozwolicie dziewczyny że dopiszę się:)
z tego co się napatrzyłem na sali to przeważnie panna młoda lubi mieć starszą blisko siebie, oczywiście nie w tańcu czy coś ale kiedy siedzą przy stole wszyscy, kiedy trzeba pójść coś załatwić, słowo do obsługi czy orkiestry jakieś życzenie wtedy proszone są najczęściej o to starsze :)
bardzo często mają gdzieś w swoich rzeczach jakieś atrubuty dla panny młodej, np. buty na zmianę. No i one też o takie rzeczy dbają dlatego myślę że Panna młoda poprotu lubi mieć blisko siebie starszą tak dla bezpieczeństwa.
Bardzo często widzę jak starsza zabawia towarzystwo, tzn zamieni słowo z gośćmi, ładnie się uśmiechnie, bez skrępowania da po całusie orkiestrze.
Porozmawia, pośmieje się, zaprosi obsługę na kieliszek wina.
Jest takim koordynatorem wesela :)
Ostatnio bardzo często u mnie na weselach jest tak że starsza przez jakiś czas nie pije....bo później to ona prowadzi auto na sesję zdjęciową, oczywiście jeśli takowa jest umówiona w trakcie wesela :)
Państwo młodzi piją, starszy też bardzo często a starsza kieruje :)
to ostatnio dało się zauważyć.
no i narazie tyle mi do głowy przychodzi :)
z tego co się napatrzyłem na sali to przeważnie panna młoda lubi mieć starszą blisko siebie, oczywiście nie w tańcu czy coś ale kiedy siedzą przy stole wszyscy, kiedy trzeba pójść coś załatwić, słowo do obsługi czy orkiestry jakieś życzenie wtedy proszone są najczęściej o to starsze :)
bardzo często mają gdzieś w swoich rzeczach jakieś atrubuty dla panny młodej, np. buty na zmianę. No i one też o takie rzeczy dbają dlatego myślę że Panna młoda poprotu lubi mieć blisko siebie starszą tak dla bezpieczeństwa.
Bardzo często widzę jak starsza zabawia towarzystwo, tzn zamieni słowo z gośćmi, ładnie się uśmiechnie, bez skrępowania da po całusie orkiestrze.
Porozmawia, pośmieje się, zaprosi obsługę na kieliszek wina.
Jest takim koordynatorem wesela :)
Ostatnio bardzo często u mnie na weselach jest tak że starsza przez jakiś czas nie pije....bo później to ona prowadzi auto na sesję zdjęciową, oczywiście jeśli takowa jest umówiona w trakcie wesela :)
Państwo młodzi piją, starszy też bardzo często a starsza kieruje :)
to ostatnio dało się zauważyć.
no i narazie tyle mi do głowy przychodzi :)
napisał/a:
~gość
2008-07-02 09:48
"starsza" 
pierwszy raz spotykam się z takim określeniem świadkowej 
pierwszy raz spotykam się z takim określeniem świadkowej
napisał/a:
Chromowana
2008-07-02 10:29
ja też
napisał/a:
~gość
2008-07-02 13:03
i ja
ale kurde widze, że znów nie chce nią być
chce się bawić na weselu a nie latać tam i tam
wrrr...
ale kurde widze, że znów nie chce nią być
chce się bawić na weselu a nie latać tam i tam
wrrr...
napisał/a:
evilgirl89
2008-07-02 16:44
a u nas jest starsSI drużbowie czyli świadkowa z świadkiem
no i młodsi czyli druga para
no i młodsi czyli druga para
napisał/a:
aniawawa1
2008-07-03 11:22
U mnie w okolicy tez jest starszy druzba i starsza druchna czyli starsi
A jesli chodzi o obowiazki (bylam dwa razy w takiej funkcji) to w kosciele dba sie o ladne wygladanie Panny Mlodej np. poprawia welon, pomaga z suknia przy siadaniu itp., po kosciele odbiera sie kwiaty i to co daja przy zyczeniach, a na weselu to w zaleznosci jak jest ono prowadzone, dodatkowo wszelka pomoc w zorganizowaniu czegos, zalatwieniu u obslugi w lokalu itp.
No niestety lub stety , to dosc odpowiedzialna funkcja i czasem ma sie malo zabawy, ale z drugiej strony nie do tego zeby sie wybawic jest sie proszonym .
oczywiscie mozna sie wytanczyc bo czesto goscie nie daja spokoju i jest sie obtanczona prawie jak Panna Mloda
A jesli chodzi o obowiazki (bylam dwa razy w takiej funkcji) to w kosciele dba sie o ladne wygladanie Panny Mlodej np. poprawia welon, pomaga z suknia przy siadaniu itp., po kosciele odbiera sie kwiaty i to co daja przy zyczeniach, a na weselu to w zaleznosci jak jest ono prowadzone, dodatkowo wszelka pomoc w zorganizowaniu czegos, zalatwieniu u obslugi w lokalu itp.
No niestety lub stety
, to dosc odpowiedzialna funkcja i czasem ma sie malo zabawy, ale z drugiej strony nie do tego zeby sie wybawic jest sie proszonym .oczywiscie mozna sie wytanczyc bo czesto goscie nie daja spokoju i jest sie obtanczona prawie jak Panna Mloda
napisał/a:
edittt
2008-07-05 22:06
Z moich obserwacjii wynika to co już w sumie napisano:)
Przed uroczystością pomaga w ubiorze:)))
W kościele Starsza dba o suknie ślubną panny młodej, welon.Przy wyjściu (jak para młoda chce) organizuje obsypanie np ryżem, płatkami róż, grosikami.
Później odbiera wszelkie prezenty.
Na sali dba o potrzebne rekwizyty typu: przyczepianie kokardek gościom-panom.
Zaprasza do tańczenia
A co do przyśpiewek to.. nie widziałam ani nie słyszałam. Myśle że to wynika od gości. Jeśli rodzinka ma 'skłonności' do śpiewania to ładnie jest się np przyłączyc.
Duża rola ale to świadczy że jestes ważną osoba dla panny młodej skoro powierza Tobie taka rolę
powodzenia!!:))
Przed uroczystością pomaga w ubiorze:)))
W kościele Starsza dba o suknie ślubną panny młodej, welon.Przy wyjściu (jak para młoda chce) organizuje obsypanie np ryżem, płatkami róż, grosikami.
Później odbiera wszelkie prezenty.
Na sali dba o potrzebne rekwizyty typu: przyczepianie kokardek gościom-panom.
Zaprasza do tańczenia
A co do przyśpiewek to.. nie widziałam ani nie słyszałam. Myśle że to wynika od gości. Jeśli rodzinka ma 'skłonności' do śpiewania to ładnie jest się np przyłączyc.
Duża rola ale to świadczy że jestes ważną osoba dla panny młodej skoro powierza Tobie taka rolę
powodzenia!!:))
napisał/a:
basia1125
2008-07-05 23:13
No i chodzi do kibelka z panną mlodą