Kusząca bielizna

niewinna, na noc poślubną to jak najbardziej pasuje, ale pod suknie ślubną to tak średnio. Przede wszystkim staniczek jest dość delikatny, więc nie będzie ładnie utrzymywał piersi. Dodatkowo bielizna pod sukienkę musi być jak najbardziej dopasowana i wygodna. Nie musi być super piękna i sexowana bo przecież po weselu i tak trzeba się odświeżyć więc wtedy można sobie zafundować coś romantycznego

Zgadzam się z ziazią.
Bielizna jest piękna ale nie wygląda zbyt wygodnie a to podstawa na kilkanaście godzin ile trwa ślub i wesele.
Ja np zrezygnowałam z koronek bo mnie obcierają pod ubraniami i drażnią, a zainwestowałam w wygodną, delikatną w dotyku bielizne o prostym kroju, dobrze trzymającą.

A czy ta bielizna będzie odpowiednia zeleży jaką masz suknie-krój, materiał, czy na gorsecie itp.

asia napisal(a):

Czy bielizna koniecznie musi być biała Czy można pozwolić sobie na nutkę ekstrawagancji. A może jakiś inny delikatny kolor. Rajstopy czy pończochy?

Jeżeli chodzi o bieliznę pod suknię ślubną to biała wydaje mi się najlepsza...
Ale ogólnie uwielbiam czerwoną i czarną :)

Pochwalę się moją bielizną :). Stanik będzie bez ramiączek oczywiście. Zastanawiałam się czy w ogóle będzie mi potrzebny, ale to jednamk zawsze jedna warstwa więcej i może mój biust będzie ciut lepiej wyglądał :P

Madzinka, fantastyczna!!

Teraz ja się pochwale jakie cudo sprawił mi na noc poślubna mój przyszły mężuś. Jest to dokładnie ten komplet tylko w kolorze białym

• gorset.jpg (7,71kB)

ziazia piękny!!! ja też zamierzam wydać co nieco na taką bieliznę. będzie biała, ale na pewno nie będzie niewinnie

ziazia3, to się będzie działo

ziazia3, fantastyczny! Ja jako blondynka brałabym taki sam, czarny w ciemno Ojj noc poślubna zapowiada się rewelacyjnie

ziazia3, wow. super. Narzeczony świetnie wybrał

maślinka, misiaq, Niebanalna, Misia7, dziękuje za miłe słowa gorsecik jest rewelacyjny, a mój facet trafił z nim idealnie w moje gusta. Oj będzie się działo w ta noc

Ja mam taki gorset i pewnie go wykorzystam, bo jestem w nim zakochana od kiedy go kupiłam i leży schowany na specjalną okazję, z racji wyglądu chyba się ślubu doczeka