Kwiaty i bukiety do ślubu

Hecate napisal(a):

najchętniej widziałabym się z jakąś polną, dziką kompozycją :)

taka naturalistyczna i niezobowiązująca również może być wykonana z wrzosów, ale z dodatkiem np. traw oraz dosłownie trzech innych kwiatów dla przełamania, jest naprawdę maaaaaaaaasa takich dodatków, od fioletowej kraspedii, wrzosowej śnieguliczki, poprzez sedum, goździki w kolorze wrzosów lub w wersji cieniowanej kremowo- fioletowej, może być również bukiet z wrzosów z eukaliptusem (o tak! Mój faworyt dla Ciebie) z dodatkiem kapusty ozdobnej.
Rewelacja, bardzo naturalny, delikatny i nietypowy, a jednak oryginalny i piękny! Niestety nie posiadam zdjęcia idealnie odwzorowującego, ale w galerii z FIOLETOWYMI BUKIETAMI ŚLUBNYMI znajdziesz bardzo bardzo dużo podobnych przykładów.

Hecate napisal(a):

Wcześniej myślałam o wrzosach (o czym już kiedyś pisałam), ale też zamierzamy dekorować salę wrzosami i nie wiem czy mój bukiet 'nie zginie' :)

Pamiętam jak pisałaś
Nie zginie jeśli będzie miał dodatki ale zostanie zachowana kolorystyka, ale tak jak mówisz, unikałabym wszystkiego co "klasyczne" i standardowe czyli róża, eustoma itp. To nie ten styl.
BTW suknia jest obłędna! Nie wiem czy to kwetia zdjeć, ale idealnie zkompozuje się z takim bukietem i Twoją urodą. Dobry wybór!!!!
Wrzos, goździk, limonium, kapusta ozdobna i koniecznie eukaliptus - strasznie chciałabym taki bukiet zrobić!

Marta Gregorska, Dziękuję Marto! Nigdy nie wiedziałam limonium (A może... tylko jest kompletnym kwiatowym ignorantem), ale jest piękne! Na pewno wykorzystam twoje pomysły, dziękuję!

P.S chyba w tej stylizacji daruję sobie welon, będę miała opaskę albo grzebień, tym bardziej, że na suknie chcę na początku nałożyć pelerynkę... Jak myślisz? (Przepraszam, wiem że to temat kwiatach! )

• peleryna.jpg (7,58kB)

Hecate napisal(a):

chyba w tej stylizacji daruję sobie welon, będę miała opaskę albo grzebień, tym bardziej, że na suknie chcę na początku nałożyć pelerynkę... Jak myślisz? (Przepraszam, wiem że to temat kwiatach! )

Cieszę się że mogłam coś podpowiedzieć

Myślę że w tej stylizacji możesz spokojnie odpuścić welon, świetnie będzie wyglądała jaka bardzo posta opaska lub delikatny prosty grzebień. Peleryna???? Czemu nie! W tej stylizacji jest jak najbardziej na miejscu

roxi0802 napisal(a):

Marta a jak to jest z hortensjami?
Jaka jest ich cena i dostępność po połowie czerwca?
Marzą mi się białe i niebieskie...
A i ile są w stanie przetrwać jako bukiet?

Hortensje można już dostać w połowie czerwca, ale są to kwiaty zazwyczaj z Holandii, pędzone więc droższe. Ich cena za 1 kwiat to ok. 50zł. To jeszcze nie sezon.
W zależnosći od wielkości bukietu będziesz potrzebować od 3-5 kwiatów.

Trwałość jest uzależniona oczywiscie od pogody i umiejętności "zakonserwowania" jej w kwiaciarni. Ale spokojnie 4 dni powinna wytrzymać. Polecam koniecznie bukiet w mikrofonie!!!! Nie wiązany!

roxi0802

do wyboru masz:
hiacyny- być może jeszcze w połowie czerwca będą dostępne
groszek pachnący w kolorze jasnego niebieskiego
fiołki
ostróżka
irys
i wspomniana wcześniej hortensja

A chcesz jedno gatunkowy bukiet?
Zawsze można pomieszać dwa gatunki w kilku odcieniach - zrobi się ładny niebieski melanż

no to te kwiaty nadadzą się idealnie
Osobiście nie polecam sztucznie farbowanych na niebiesko....
ew. suszone i farbowane z dodatkiem białych żywych delikatnych. Taki bukiet będzie wówczas dużo tańszy a równie piękny! Gwarantuję

roxi0802 napisal(a):

a że pan stara się stroić stoły takimi kwiatami jakie PM ma w swoim bukiecie to również użył niebieskich tulipanów i nim minął obiad tulipany w wazonach zaczęły opadać...

Jeśli mogę sie odnieść, to akurat nie argument, bo z całym szacunkiem dla tego Pna, ale to ze opadły nie zależało od tego, że były farbowane czy też nie, ale od ich obróbki i przechowywania.
Sztuka układania kwiatów to nie wrzucenie ich do wazonów i tyle
Zarówno Hortensja, jak i róża , tulipan wymagają skąd inąd bardzo prostych ale innych, specyficznych zabiegów, które gwarantują ich trwałość.
Nie każdy powinien się tym zajmować, zwłaszcza jeśli nie posiada wiedzy, chociażby podstawowej. Jak ktoś organizuje wesela, prowadzi salę i gotuje, powinien na tym poprzestać i zająć się tym jak najlepiej potrafi. A resztę zostawić fachowcom od kwiatów....

roxi0802 farbowanych nie polecam ze względu na to że wyglądają po prostu sztucznie i karykaturalnie. Odcień jest bardzo nienaturalny.

Proszę o pomoc, natchnienie, cokolwiek...
Mam problem z kwiatkami, a właściwie z brakiem koncepcji co do bukietu.
Sukienka moja: http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,Herms,Nerang,2013,item,3131.html
Ślub mam na początku czerwca i kocham konwalie ale może być z nimi problem, eustoma też zawsze mi się podobała ale sama nie wiem.

natalii81, konwalie byłyby idealne niestety nie przewidzisz co będzie i może już ich nie być wtedy, choć ... obstawałabym przy nich
Jako bukiet zapasowy wybrałabym np. bukiet ze Śniedka, albo Stefanotisa, ew. może już być ostróżka, groszek pachnący

Chciałabym, żeby ten bukiecik był mały taki, delikatny. W twojej galerii znalazłam taki mały śliczny z eustomy http://stylowi.pl/1097200



oraz taki http://stylowi.pl/307327, który też coraz bardziej mi się podoba tylko zastanawia mnie dostępność tych kwiatów w czerwcu i cena bukietu

podam te, które mi się podobają:
http://stylowi.pl/1866145


http://stylowi.pl/285167 ten jest śliczny tylko mógłby być kremowy

http://stylowi.pl/855858

natalii81
bukiety mają w sobie różę i eustomę - pba kwiaty występują przynajmniej w kilku odcieniach kremowego
Jest jeszcze przepiękna lekka frezja Ona powinna być dostępna, nie jest jakoś specjalnie droga. Natomiast jeśli będzie bardzo gorąco w tym czasie lub w czasie poprzedzającym ślub, to najprawdopodobniej jej nie dostaniesz. Hodowcy jej wtedy nie mają, choć zasadniczo jest dostępna cały rok.
Są jeszcze zawilce, ich niestety nie ma o tej porze roku.

Witam,

chciałabym zasięgnąć Pani opinii jakie kwiaty nadają się na bukiet ślubny w kolorze niebieskim na początku października??