Na moim weselu bedzie sie bawil moj WROG!!!

napisał/a: martiii1 2008-02-08 01:52
czesc kochani mam wielki,ogromny problem...prawdopodobnie na moj slub i wesele przybedzie dziewczyna ktora jest moim jedynym i najprawdziwszym wrogiem i ktora mi zyczy wszytskiego co najgorsze i ja nie bede mogla temu zapobiec:(((juz tlumacze-otoz wraz z moim narzeczonym mamy mnostwo przyjaciol ktorzy zwiazani sa takze przyjaznia z pania k...wiekszosc z nich jest singlami,ktorzy wiele by dali zeby byc z pania.k, ktora jest powiedzmy sobie szczerze -bardzo ladna.
Prawdopodobienstwo- ze ktos ja na ten slub zaprosi jako osobe towarzyszaca rowna sie 99,9% (na wesele zapraszamy kolo 150 osob i mieszkamy w dosc malym miescie).
Pozatym wszyscy nie rozumieja tej naszej wojny...jestem osoba pokojowa i nie lubie byc w takiej sytuacji:(ta panna poprostu kiedys byla z moim narzeczonym 6 lat temu-na 100% jej nie przeszlo co potwierdzaja moi znajomi i jej zachowania..np.zwyzywanie mnie przy 40 ludziach okresleniami tzw.k...a,c...a itd.co sie nie rowna prawdzie (moj narzeczony jest moim pierwszym partnerem i go nigdy nie zdradzilam).czuje ze panienka chwyta sie ciosow ponizej pasa poniewaz czuje sie bezsilna..PRZYKLADY JAK WYZEJ PO AKOHOLU ZAWSZE dziewczyna szuka wszelakiego kontaktu z nami ,intreresuje sie co u nas....przyklady mozna mnozyc..jest bardzo wkurzona poniewaz moj narzeczony od momentu tzw.zwyzywania mnie -nie odzywa sie do niej co ja doprowadza do furii:)a mnie bardzo cieszy:) przepraszam ze tak dlugo ale blagam co Wy myslicie o tym wszystkim???Jak byscie sie zachowali gdyby w najpiekniejszym dniu Waszego zycia przyszla na wasz slub osoba ktora wcale sie nie cieszy z waszego zwiazku,jest zazdrosna i zyczy wam jak najgorzej??? doszlo do tego ze boje sie wlasnego slubu-ze ona cos zrobi przerwie ceremonie wykrzykujac cos ...przesladuje mnie ta wizja:(((BLAGAM O RADY BEDE WDZIECZNA ZE WSZELKA POMOC!!!

napisał/a: jarzynka 2008-02-08 04:28
martiii, sorry za OT, ale ile ty masz lat??
napisał/a: Asieńka 2008-02-08 08:46
jarzyniątko służę pomocą :
martiii napisal(a):Ja mam dopiero 21 lat
napisał/a: evilgirl89 2008-02-08 09:31
u mnie na weselu moze być kuzynka której nienawidze dziewczyna brata która nastawia moją własną mame przeciwko mnie i kolezanka która twierdzi że całowała sie z moim t co jest nie prawda poprostu chciała nas rozdzielic bo mój T też jej się podobał
a co do ciebie to bym powiedziała znajomym że ona nie jest mile widziana myślę ze powinni zrozumieć zwłaszcza że tak jeździła sobie po tobie wyzywając cie
napisał/a: Kinia 2008-02-08 11:58
Ja też bym przyjaciołom powiedziała, że nie chcesz jej widzieć na weselu
napisał/a: ~gość 2008-02-08 12:09
jestem tego samego zdania co Kinia, to Twoje wesele
napisał/a: bluebell1 2008-02-08 14:38
Necia napisal(a):Ja też bym przyjaciołom powiedziała, że nie chcesz jej widzieć na weselu


to jest Twój dzień i masz święte prawo nie życzyć sobie jej obecności !!!! Po prostu podziękuj osobie która będzie na tyle nietaktowna aby ją zaprosić.
napisał/a: martiii1 2008-02-08 15:07
dziekuje z odpowiedzi:) moze macie racje ze trzeba sprawe postawic jasno i poinformowac potencjalnych towarzyszy Pani K.ze jest niemile widziana na tym weselu... aha i mam jedno pytanie do jarzynki:co ma moj wiek do tego???:) czy w wieku 25,28 czy 35 lat nie ma sie wrogow ???nie wierze ze nie ma na tym swiecie dziewczyn, ktore nie martwia sie za na ich slub przybedzie jakas byla narzeczonego,jego przyjaciolka ktora w glebi serca wcale nie chce byc przyjaciolka, tylko chetnie by sama stanela na tym slubnym kobiercu...itd wiec nie rozumiem intencji Twojego pytaniamimo tego ze cala sprawa moze wydawac sie dla Ciebie smieszna i blaha-dla mnie rozegranie jej decyduje o tym czy naprawde przezyje najwspanialszy dzien zycia...
napisał/a: orka2 2008-02-08 15:18
martiii, w innym temacie piszesz o tym że ty chcesz o wszytkim decydować gdy chodzi o wesele i że np. ja jestem niedojrzała do ślubu bo rodzice kase mi dają .....
To moje pytanie brzmi gdzie Twoje dojrzałość i stanowczość :D i jak można mieć takie problemy :D

[ Dodano: 2008-02-08, 15:19 ]
martiii napisal(a):wiec nie rozumiem intencji Twojego pytaniamimo tego ze cala sprawa moze wydawac sie dla Ciebie smieszna i blaha-dla mnie rozegranie jej decyduje o tym czy naprawde przezyje najwspanialszy dzien zycia...

A ja rozumiemy intencje pytania jarzynki całkowicie :)
napisał/a: jarzynka 2008-02-08 21:40
martiii napisal(a):czy w wieku 25,28 czy 35 lat nie ma sie wrogow ?
nio juz tlumacze, zastanawialam sie w jakim jestes wieku, bo takie historie kojarza mi sie z liceum :/ To jest twoj najwazniejszy dzien zycia, zapraszasz swoich przyjaciol i jesli to sa twoi "przyjaciele" powinni zrozumiec, ze osoba X nie jest mile widziana na waszej uroczystosci. Zgadzam sie z babeczkami.
orka napisal(a):dojrzałość
nio wlasnie ja to tak odebralam, jako brak dojrzalosci. Jestes dorosla osoba, twoj slub, nie potrafisz powiedziec swoim bliskim, ze nie chcesz, aby ona byla na twoim na twoim slubie??
martiii napisal(a):smieszna i blaha
nie, ale jakas taka dziecinna, z dory przepraszam, ale tak to odbieram. Nie lubie takich dziwnych sytuacji i tej calej otoczki, wrogowie, nienawisc i inne takie....
napisał/a: agatek2 2008-02-08 23:20
po pierwsze usisz pogadac z narzeczonym........powiedz mu co czujesz......ale z tego co widze on tez za nia nie przepada.....nie ozukujmy sie, ale na weselu po alkoholu moze zaczac odstawiac kies jazdy przez co moze popsuc wam wesele......... jezeli ona taka jest, a twoj ukochany tez nie jest szczesliwy jej obecnoscia.....to nie pozostaje wam nic innego jak powiadomic znajomych delikatnie, ze macie swoje powody i nie zyczycie sobie obecnosci tej pani i jesli jednak ktorys by z nia rzyszedl po prostu wyprosicie ja z wesela i tyle..............
napisał/a: Itzal 2008-02-08 23:35
a czemu powiadomić delikatnie? jestem podobnego zdania jak jarzynka, jezeli zaproszeni to Twoi przyjaciele, to chyab sami powinni sie domyśleć, ze raczej jej obecnosc jest niewskazana - moj przyjaciel w zyciu by nie zaprosil na impreze do mnie osoby, ktorej ja nie trawię, bo wiedzialby, ze nie chce jej widzieć.