Narzeczony - bez rodziców

napisał/a: agusiaooo 2010-08-01 21:17
widze ze nie tylko ja mam taki problem... moim rodzice tez nie żyja... a od mojego R są... i chyba tez nie zrobimy podziękowań bo sie chyba zapłacze tam...
napisał/a: Aine78 2010-08-01 21:25
agusiaooo napisal(a):moim rodzice tez nie żyja... a od mojego R są... i chyba tez nie zrobimy podziękowań bo sie chyba zapłacze tam...


Wiesz to Ty jestes najważniejsza i Twój narzeczony. Może wytłumaczysz(albo poprosisz męża,żeby sam to zrobił) swoim teściom, jakie to dla CIebie trudne, a podziękujecie im w innej formie,innych okolicznościach?

Mojej koleżance z pracy zmarł tato,gdy miała 6 lat-kwestia prowadzenia do ołtarza i później podziękowań była dla niej bardzo trudna i bolesna. Nie chciała podziękowań,ale teściowie sie uparli. I do podziękowań zamiast taty stanął chrzestny, który faktycznie przez resztę życia koleżanki bardzo jąwwspierał, jak ojciec.
napisał/a: patatenka 2010-08-04 18:45
moj Ł nie ma ojca zmarl 2 lata temu...Od roku mieszkamy z moimi rodzicami on z matka jest na pienku,takze wesele wyprawiaja moi rodzice moj doklada jakas tam czesc 5 tysiecy chyba bo matka mu nie pomoze ale to inna bajka;/ Otoz podziekowanie bedzie, piosenka Clivera "Podziekowanie dla rodzicow"