oficjalne zareczyny-strach

napisał/a: justys1358 2008-03-17 09:56
W swieta maja odbyc sie nasze zareczyny. Bardzo boje sie tego wydarzenia, ze cos pojdzie nie tak jak trzeba. Boje sie, ze mamy sie nie dogadaja i wszystko zamieni sie w koszmar. Nie mam pomysłow by jakos podtrzymac w razie czego rozmowe. Zareczyny bardziej mnie przerazaja niz ciesza. Czasem zastanawiam sie czy to dobry momemnt by je teraz zrobic. Juz na prawde złe mysli mi przychodza do głowy. Moze macie jakies pomosły by je przetrwac i potem miło wspominac.
napisał/a: ~gość 2008-03-18 13:04
justys1358, wiem co czujesz, My też mamy w te święta zaręczyny oficjalne, chociaż te między sobą mamy juz za sobą, to pozostaje stres zwiąany ze spotkaniem rodzin.
Moja rada to nie przejmować się, wydaje mi sie obu rodzinom tak soamo zależy zeby to dobrze wypadło.
Ale jestem ciekawa rad innych forumowiczek :)
napisał/a: evilgirl89 2008-03-18 13:08
ja czuję jak wy tylko że :
a)zaręczyny między sobą mieliśmy
b)mój tomek poprosił już moich rodziców o moją reke

i tu jest szkopuł bo nie było jeszcze oficjalnego zapoznania
bo to tak dziwnie że wszystko załatwiamy a rodzice się jeszcze oficjalnie nie poznali i tu się stresuję

choć nieoficjalnie nasi ojcowie pracowali razem w jednej firmie

no ale nie poznali się tak ich dwoje i moich dwoje i tu pojawia się stres i zgrzytanie zębami

co jak kiedy i w ogole
napisał/a: ~gość 2008-03-18 21:15
kasia89itomek81, nigdzie nie jest powiedziane, ze przed weselem rodziny musza się poznać, przecież chyba wychodzi sie za Męża, a nie za rodzine. Szczególnie w przypadku, gdy całośc finansuje się samemu, bo jesli częśc kosztów pokrywają rodzce to warto się spotkać i porozmawiać kto co finansuje i ogólnie jak będzie wygladać podział wydatków
napisał/a: agatek2 2008-03-18 23:14
nie martw sie...oni sa bardziej dorosli niz wy wiec dadza rade......... przestan sie stresowac... masz sie cieszyc a nie panikowac

chcialabym byc na twoim miejscu
napisał/a: evilgirl89 2008-03-19 05:59
KarolaK, ale lepiej jakby się poznali moze nie tyle się tego boję jak nie wiem kiedy to zrobić zwłaszcza że ja już u narzeczonego mieszkam a zapoznanie powinno być u mnie

wesele finansuje nam mój dziadek rodzice Tomka i Tomek taki dziwny układ
napisał/a: ~gość 2008-03-19 10:59
kasia89itomek81, wcale nie jest powiedziane że rodziny powinny spotkac sie pierszy raz w domu dziwczyny, taka jest tradycja ale równie dobrze możecie zorganizować spotkanie u narzeczonego.
u mnie przygotowanie do niedzieli trwają :) trzeba dokładnie posprzatać bo baczne oko teściowej wszysko widzi i ugotować pyszne potrawy :)
napisał/a: iwa_ch 2008-03-19 12:31
moim zdaniem nie ma co przesadzać co będzie to będzie u mnie poszło gładko poznali sie hahaha hihi gadka, szmatka i do domku
napisał/a: Nem.a 2008-03-19 13:05
nie masz co sie martwic na zapas
napisał/a: Edytka 2008-03-19 13:31
KarolaK napisal(a): wychodzi sie za Męża, a nie za rodzine.

św słowa
napisał/a: evilgirl89 2008-03-19 15:16
KarolaK napisal(a):przecież chyba wychodzi sie za Męża, a nie za rodzine.

no tak ale z jego rodzinką też będę mieszkać heh już mieszkam

na prawdę to fajni ludzi i chce aby się poznali z moimi rodzicami
napisał/a: ~gość 2008-03-19 22:01
kasia89itomek81, masz racje muszą się poznac, bo przeciez bedziecie tworzyc niedługo jedną rodzinę.

[ Dodano: 2008-03-25, 18:29 ]
justys1358, daj znać jak po zaręczynach?
U mnie było super dziekuje za rady z całego forum nie było się czego bać, wyszło lepiej niż mogłam się spodziewać, chyba nie miałam dostetecznego zaufania do rodziców, ale poradziliśmy sobie wszyscy bardzo dobrze, choć nie ukrywam, że stres był duży