opalanie przed weselem POMOCY!!!

Na solarium tez nie mozesz?

aga20, ejj tam zawsze sie znajdzie jakis sposob :) masz jasna karnacje?
ooo kurka masz 9 dni do slubu??? to nic nie polecam, chyba ze chcesz eksperymentowac z samoopalaczem :/

aga20, głupie to ale moze jaśniejszy puder
sama nie wiem
9 dni to moze spróbuj te chusteczki z daxa samoopalające jakby co woda z cutryną i szuru buru

Ja bym juz teraz nie kombinowala z zadnymi samoopalaczami ani chusteczkami
Ale podtrzymam swoje pytanie - czy masz jakies przeciwwskazania co do solarium, aga?

Ja rowniez mialam ten klopot z roznica w kolorach twarzy i szyi no zalatwilam to za pomoca solarium i specyfiku do opalania w solarium, ktory kladlam glownie na szyje. Wreszcie sie opalila i zrownala z kolorem na twarzy :)

aga20 Makijaż robi Ci kosmetyczka, czy sama sie malujesz do ślubu Bo jeśli kosmetyczka, to ona tak Ci dobierze podkład i puder, że cera będzie wyglądała na zdrową i promieniejącą, nawet jeśli nie będzie opalona i tu bym się nie przejmowała tym, że nie jestem opalona - taka Twoja uroda Jeśli zaś sama się malujesz, to radzę uważać. Efekt "maski", dodatkowo na własnym ślubie to jedna z gorszych rzeczy jaką można sobie samemu wyrządzić podczas malowania. Na Twoim miejscu spróbowałabym jeszcze pójść dziś na solarium, ale na nie więcej jak 5 minut - albo coś z tego będzie, albo nie
Życzę powodzenia

aga20, kochana szybko się obudziłaś!! dziewczyny dobrze mówią.... po czasie jaki ci został na pewno nie będziesz murzynką...i nie ważne co zastosujesz :/
ja proponowałabym solarium co drugi dzień i koniecznie KOSMETYK Z BRONZEREM!! DOBRY!! działą cuda! poszłabym góra 3 razy ale najpóźniej w piątek rano!! albo w czwartek wieczorem!! żeby skóra miała conajmniej 24 godziny odpoczynku....
może chusteczki daxa? ale jeśli jesteś bladziuteńka to zostawią ślady...bankowo!!

aaaaa kosmetyczka???
idź do profesjonalistki i ona na pewno umaluje cię tak, że nie będzie maski....a może położy ci coś jeszcze na ramiona i będzie okey? czy ty aby nie przesadzasz?

aga20, idz na opalanie natryskowe :P wiem ze to troche kosztuej ale efekt jest od razu :) tylko ja bym sie bala tak pierwszy raz przed swoim slubem :D ja ide teraz przed slubem kuzynki i bedzi epani wiedziec jaka ilosc tych slkadnikow opalizujacych mi dac przed slubem zeby bylo wszytko ok :) ale jesli chcesz by oplalona to tylko to Ci zostaje :)

Necia napisal(a):

moja siostra była na natryskowym przed slubem, sukni się doprać do dzisiaj nie da

Hmm nawet nie strasz :P mi ta babka mowiła ze takie rzeczy się nie zdarzają, bo to zależy od środków jakie używają :P a że to znajoma więc mam nadzieję ze będzie ok :) ide za tydzień więc Wam powiem :P

orka napisal(a):

opalanie natryskowe

pierwsze słyszę jakie bajery

evilgirl89 napisal(a):

pierwsze słyszę jakie bajery

Niop :D i to w takiej kabinie stoisz i Ci opala :D

orka, ale nie jak w solarium tylko czymś "tryska"????????