Pierscionek zaręczynowy

napisał/a: diakonka 2009-03-05 13:51
Witam wszystkich na forum. Jak uwazacie,ile powinien kosztowac dobry pierscionek zareczynowy?? Oczywiscie w sensie wygody noszenia i prezentacji. BArdzo podoba mi sie ten
http://www.jubiler-jubiler.pl/produkt_1_36_869_0_0_0_-1_128_pierscionekzareczynowyzbrylantem008ctartdecowzor5.htm
Mysle,ze cena jest dobra,pierscionek do 1000zł jest chyba najbardziej odpowiedni. jakie jest wasze zdanie na ten temat?? Jak to było w waszym przypadku? Pozdrawiam.
napisał/a: Ankaaaa 2009-03-05 14:09
powinien kosztowac tyle, ile warta jest narzeczona ;)
napisał/a: emila3000 2009-03-05 14:38
moij byl drozdzy niz 1000 ale nie wiem ile dokladanie... przciez meza sioe nie spytam... ;p mam brylant 0,6 karata, najwyzszej jakosci i biale zloto...
napisał/a: she1982 2009-03-05 15:32
A mój kosztował chyba 500 czy 600 zł ale był dokładnie taki jak ja wybrałam - mój wymarzony :D
wygląda mniej więcej tak :]


Mniej więcej taki jak ten tylko białe złoto:
http://www.ostudio.home.pl/pierscionek-zloty-cyrkoniami-p-330.html
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-03-05 19:39
A mi się wydaje że nie wartość jest najważniejsza..... Bo to nie o to chodzi która z nas ma lepszy i droższy..... Ale o uczucie i miłość....
napisał/a: Ankaaaa 2009-03-05 20:05
zgadzam sie oczywiscie z Cikitusia,i troche sie dziwie, ze cena Was w ogole interesuje...
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-03-05 20:19
A ja w takim razie zadam wam inne pytanie.... A co gdyby wasz ukochany oświadczył się wam i jako pierścionek dostałybyście srebrny pierścionek z oczkiem bursztynu, oczywiście srebro najgorszej próby.... powiedzmy za 20-30zł? Wówczas zaeczyn byście nie przyjeły, bo pierścionek wam nie pasuje....
napisał/a: emila3000 2009-03-05 20:24
oczywiscie zebysmy przyjely... ale on by takiego raczej nie kupil... ;p a tu sobie po prostu gadamy o pierscionkach... a wiadomo ze fajnie miec ladna rzecz na palcu ktora sie z przyjemnoscia nosi... i kiedy sie wie ze facet sie postaral... ja np z bizuteri nosze tylko ten pierscionek i kolczyki jakies male i tyle...
napisał/a: niu_nia 2009-03-05 20:31
Nie no Cikitusia wiadomo, że liczy się uczucie miłość i to, ze chcemy być razem do końca życia. Ale wiadomo, że ta otoczka zewnętrzna tez się liczy, wkońcu tym pierścionkiem będziemy się chwalić koleżankom, rodzinie etc... Poza tym nie chodzi o to żeby kosztował miliony, ale też żeby miał jakąś klasę, żeby facet się postarał wybierając go dla swojej przyszłej ŻONY przecież mamy nosić to cudeńko przez całe życie.

I napewno nie jest tak, że to pierścionek jest jest najważniejszy ale przecież to jest symbol czegoś.

Sama nie chcę nic drogiego a prosty, klasyczny, delikatny coś jak ten:
http://www.sklepjubilerski.com/sklep/d/58_bg1088br_P1_H?PHPSESSID=4757f2af1e783fb9690e1c0246424e80
napisał/a: Ankaaaa 2009-03-05 20:44
ja uwazam, ze pierscionek nie jest po to, zeby sie nim chwalic...
ale rozumiem, ze kobieta chce miec pierscionek, ktory sie jej podoba. tylko nie wiem, co do tego ma cena i dziwie sie, ze forumowiczki tak dobrze potrafia wycenic te swoje symbole milosci...
napisał/a: Frotka 2009-03-05 20:48
A no właśnie... Nie wszystko jest przeliczalne na pieniądze, a już na pewno nie miłość :) Nie dajmy się zwariować z tym ile powinien kosztować pierścionek zaręczynowy, bo to wcale nie jest takie ważne! Wiadomo, że każda by chciała mieć ładny pierścionek, ale cena wcale nie idzie w parze z pięknem. Niedrogi pierścionek też może być ładny :) Miło jest, jeśli Ukochany się postara i wybierze ładny pierścionek, ale bez przesady, że musi kosztować tyle co suknia ślubna ;)
Pierścionek to symbol, a nie próba zwartościowania miłości :)

Warto się cieszyć tym, że Ukochany człowiek chce z nami spędzić reszte życia, a nie ceną pierścionka :)
napisał/a: emila3000 2009-03-06 04:19
a skad wiecie ile kosztuje wasz pierscionek.. tego sie nie da sprawdzic... skad wiecie jaka macie probe zlota, jakiej wielkosci brylanta, jakiej czystosci.... mozecie pokazac facetowi jaki chcecie, a on kupi taki sam tylko o innych parametrach w innym sklepie, albo w tym samym nawet... a wiadomo ze jak sie kocha to sie przyjmie nawet nakretke od srubki... ale uwazam ze kazda kobieta powinna miec chociaz jeden brylant w zyciu i fajnie zeby byl w pierscionku zareczynowym... i zeby facet chociaz raz sie porzadnie postaral i spelnil marzenia swojej ukochanej...