Pora roku

maj - bo nasza druga rocznica. tyle

[ Dodano: 2009-03-19, 12:34 ]
chyba jest gdzies podobny temat tak wogole

Sierpień - a dlaczego? Hmm bo ciepło, ładnie jak oczywiście nie będzie padać Goście z za granicy będą mieli w tym czasie urlop, dzieci wakacje, a to też ważne, bo przecież wszysycy albo pracują albo się uczą A tak poważnie, to nie wiem uważam, że latem tak jakoś miło

Ja cywilny brałam w grudniu - nie było konkretnego powodu n ten miesiąc , a kościelny we wrześniu - też bez konkretnego powodu (ci co slubowali w sierpniu mieli deszcz i prawie cały wrzesień padało) a ja miałam piekna pogode i wszyscy się śmieli, że zamówiłam

Ja chce lipiec bo ciepło ładnie, ludziom się kończy sesja a jeszcze nie zdążyli się na wakacje porozjeżdzać. Maj też jest śliczny ale komunie więc ciężej o sale a u nas odpada z tego samego powodu co czerwiec czy wrzesień(sesja, ew. poprawkowa) sierpień też braliśmy pod uwagę ale ludzie mogliby nam na wakacje pojechać. Także lipiec. :)

A my wybraliśmy czerwiec bo jest już wtedy ciepło ale nie gorąco a po za tym bierzemy ślub plenerowy w pięknym ogrodzie!!!

ja chciałam w sierpniu, zawsze o tym marzyłam, ale nie było już miejsc więc musieliśmy zarezerwować sale itp w lipcu

A my lipiec, bo:
1. w maju mama mi nie pozwoliła (jakieś przesądy czy cuś)
2. w czerwcu nie, bo bracia mojego MŻ kończą wtedy szkołę
3. w lipcu była wolna sobota, w miejscu, które nam się spodobało, z fajną datą 4 lipca ;D i jest gorąco!
4. sierpień i wrzesień odpadły bo przyjaciel mojego MŻ ma ślub we wrzeeśniu i byłaby za krótka przerwa między naszym a jego śłubem.
5. inne miesiące nie - bo zimno.

sierpień - bo kocham słoneczniki a to ich pora :D :D :D
lato - ciepło (oby), tanie jedzonko (warzywka, owoce), jakiś nasz fajny dzień (9lat 9 miesięcy razem), tanie i wymarzone kwiaty a więc oszczędności w ubiorze kościoła

Z sentymentu to ja bym chciała w sierpniu, bo wtedy właśnie zaczął się nasz związek, ale ja się boję, że będzie za gorąco :/ byłam kiedyś na weselu w sierpniu to myślałam, że oszaleje! miałam cienką, krótką sukienkę a leciało ze mnie strasznie! a co dopiero panna młoda :/
dlatego chyba wolałabym albo wiosną w kwietniu albo wrzesień, październik...
a tak najszczerzej, to obojętna pora roku, ważne jest to, że połączymy się na zawsze - nie ważne kiedy, ważne że z nim :D

A ja uwazam że każdy miesiąc ma w sobie coś pięknego,niepowtarzalnego! Kuzyn mojego J miał wesele w styczniu i nawet nie wyobrażacie sobie jak było pięknie! a jakie zdjecia z pleneru
My natomiast wybraliśmy maj,moze nie było to do końca "wybieranie" bo było to na zasadzie "to moze niech bedzie maj,2 maj" no i tak wyszło... :)
A wiadomo,maj-miesiąc zakochanych!! Oby było tak pięknie jak to sobie wyobrażam :)

[ Dodano: 2009-03-20, 00:08 ]
A co do dat to raczej nie przywiązujemy do tego uwagi bo
-poznaliśmy sie w sierpniu
-zaczęliśmy "chodzić" :P w lipcu
-zaręczyliśmy sie w pażdzierniku
-ślub bierzemy w maju

Zawsze chciałam by wszystko było jakoś ze soba powiazane,bo rocznica,bo jakaś szczególna data,ale teraz nie zwracam na to szczególnej uwagi :)

zuzaz89, a kiedy rezerwowałas sale? rok wczesniej?