Prezent na wieczór panieński

napisał/a:
ale
2009-08-04 11:24
Niby proste, ale nie do końca. Mam kupić prezent na wieczór panieński dla wstydliwej dziewczyny. Co prawda ma 24 lata, ale nie mówi o seksie, a już na pewno nie o penisach ;) A więc wszystkie penisy świeczki, breloczki, kapcie itd odpadają. Nie nosi też seksownej bielizny. Wszelkie stringi i koronki odpadają. Wibrator tym bardziej.
Prawdopodobnie jest dziewicą, ponieważ uważa, że seks przed ślubem to zniewaga drugiej osoby, jej chłopak jest ciut bardziej luzacki, ale też radykalny, wątpię aby to robili. No ale przecież zrobiąpo ślubie, to może coś by się przydało? Jakiś poradnik? Ale nie chcę jej urazić. To bardzo fajna dziewczyna.
I nie wiem co jej kupić...
Jest artystką, interesuje się malarstwem, grfiką, rzeźbą, architekturą, więc może jakiśartystyczny akt, czy co... ?
P.S. Nie wiem czy to dobry dział, ale popularny, więc na pewno mi ktoś odpowie ;) Miłego dnia dla wszystkich :*
Prawdopodobnie jest dziewicą, ponieważ uważa, że seks przed ślubem to zniewaga drugiej osoby, jej chłopak jest ciut bardziej luzacki, ale też radykalny, wątpię aby to robili. No ale przecież zrobiąpo ślubie, to może coś by się przydało? Jakiś poradnik? Ale nie chcę jej urazić. To bardzo fajna dziewczyna.
I nie wiem co jej kupić...
Jest artystką, interesuje się malarstwem, grfiką, rzeźbą, architekturą, więc może jakiśartystyczny akt, czy co... ?
P.S. Nie wiem czy to dobry dział, ale popularny, więc na pewno mi ktoś odpowie ;) Miłego dnia dla wszystkich :*
napisał/a:
~tedybear27
2009-08-04 21:05
ja bym jej kupil ksiazke ktora opisuje kamasutre albo mantrę. milo sie czyta, mozna pozastanawiac sie nad pozycjami, zaglebic sie bardziej w swojej milosci. ja bym kupil to

napisał/a:
Cikitusia
2009-08-04 21:38
Zgadzam się co do kamasutry..... To ostatnio bardzo modny "dodatek" do różnego rodzaju imprez, 18-stek czy wieczorów panieńskich.
napisał/a:
Ankaaaaa
2009-08-04 22:23
moim zdaniem kamasutra to taki prezent na odczepnego, tym bardziej, jesli znasz ich poglad na malzenstwo i seks przed slubem.moze chca przezyc wspolnie cos wyjatkowego,a nie "ekstrawaganckiego" po co im na tym etapie kamasutra? to tak, jakby ktos im "narzucal" seks i ingerowal w intymna wieź, ktora dopiero beda budowac... jezeli czekaja do slubu, to maja swoje powody i chyba inne "priorytety" niz zglebianie pozycji :| ( w kazdym razie na tym etapie)
akt jest bardzo fajnym pomyslem, moze jakis zbior zdjec national geographic...moze jakas fajna ksiazka kucharska (kuchnia we dwoje itp.), dowcipny poradnik, artystyczna rama np. do zdjecia slubnego...jakas fajna skarbonka? w empiku jest tego mnostwo.
akt jest bardzo fajnym pomyslem, moze jakis zbior zdjec national geographic...moze jakas fajna ksiazka kucharska (kuchnia we dwoje itp.), dowcipny poradnik, artystyczna rama np. do zdjecia slubnego...jakas fajna skarbonka? w empiku jest tego mnostwo.
napisał/a:
~captain_obvious
2009-08-05 23:14
Jeśli wiecie, że dziewczyna jest wstydliwa, to moim zdaniem wszelkie prezenty związane z seksem odpadają, kama sutra również.
Akt też odpada, bo taka osoba wprawdzie uda, że się cieszy i że jej się podoba, ale czy myślisz, że powiesi go sobie w domu? Ja wstydliwa nie jestem (oj, zdecydowanie nie), ale nie powiesiłabym sobie aktu w salonie, chociażby nie wiem jak artystyczny by był. Podejrzewam, że nie uszczęśliwiłby mnie kapcie w kształcie penisów (bardzo szybko wylądowałyby na śmietniku) ani wibrator (to jednak zbyt intymny gadżet, żeby kupowały mi go koleżanki).
Całkowicie zgadzam się z tym co napisała Ankaaaaaa ;) I bardzo podoba mi się pomysł książki kucharskiej - kuchnia we dwoje.
Popularne są teraz zabiegi w salonie spa - nie musi to być drogie, jakiś masaż itp.
Akt też odpada, bo taka osoba wprawdzie uda, że się cieszy i że jej się podoba, ale czy myślisz, że powiesi go sobie w domu? Ja wstydliwa nie jestem (oj, zdecydowanie nie), ale nie powiesiłabym sobie aktu w salonie, chociażby nie wiem jak artystyczny by był. Podejrzewam, że nie uszczęśliwiłby mnie kapcie w kształcie penisów (bardzo szybko wylądowałyby na śmietniku) ani wibrator (to jednak zbyt intymny gadżet, żeby kupowały mi go koleżanki).
Całkowicie zgadzam się z tym co napisała Ankaaaaaa ;) I bardzo podoba mi się pomysł książki kucharskiej - kuchnia we dwoje.
Popularne są teraz zabiegi w salonie spa - nie musi to być drogie, jakiś masaż itp.

napisał/a:
sasanka85
2009-08-05 23:59
Ja bym kupiła koszulkę nocną, może nie jakąś seksowną, ale po prostu ładną. Bez żadnych prześwitów. Dziewczyna z pewnością w czymś śpi, więc z ładnej koszulki powinna się ucieszyć.
napisał/a:
~tedybear27
2009-08-06 09:29
no to kupcie jej ksiazke kucharska ;)
ani to zwiazane z sexem ani wstydliwe no chyba ze gotowac nie potrafi
ani to zwiazane z sexem ani wstydliwe no chyba ze gotowac nie potrafi

napisał/a:
ale
2009-08-06 23:23
Gotować nie potrafi ;)
Na razie najlepiej mi pasuje ta koszula nocna. Zobaczę...
Na razie najlepiej mi pasuje ta koszula nocna. Zobaczę...
napisał/a:
~tedybear27
2009-08-06 23:25
ale koszule nocna taka po kostki lniana z dziurka na wysokosci wzgorka lonowego ;)

napisał/a:
ale
2009-08-07 09:08
hi hi hi
napisał/a:
annamarianna
2009-08-07 17:56
o kurcze, rzeczywiscie 'maly' problem. skoro jest artystka, tez bym poszla w strone aktu ;) jedna moja kolezanka dostala taka sesje i ma fajne foty na cale zycie. ale jesli nie ma byc nic o sexie, to moze troche bardziej elegancka sesja? ta wyglada ok: http://www.wyjatkowyprezent.pl/moje-portfolio

napisał/a:
ale
2009-08-08 08:23
teraz już nie zdążę, a zdjęcie ona woli robić sama, niż jej mają robić :)