Prezent od swiadkowej..

Jesli twoja przyjaciółka dała cynk, że ekspres będzie jej potrzebny, to oczywiście jest najlepszy pomysł.

700-800 zł będzie odpowiednie. :) chcą pieniądze, dziecko w drodze, więc nie m co się zastanawiać. A kwota 1000 mimo pracy za granicą jest za wysoka... Nawet w innych krajach pieniądze nie rosną na drzewach :/ i obojętnie czy gość z PL czy z innego kraju da taką kwotę, nie powinna para młoda mieć o to żalu, liczy się każdy grosz i gest...

Też jestem tego zdania, że 1000 zł to przesada. Proponowałabym coś sentymentalnego "dorzucić" aby Para Młoda pamietała swoją świadkową :) Proponuję piękną trójwymiarową różę wygrawerowaną w krysztalowej statuetce z własną dedykacją zobacz
bądź dwie kłódeczki w kształcie serduszek z napisem Kocham Cię i dedykacją od świadkowej kliknij

A moim zdaniem prezent to lepszy pomysł. Najlepiej coś z akcesoriów użytku domowego, bo wtedy jeżeli nawet się nie spodoba to państwo młodzi będą mogli to odsprzedać. Co innego jakbyś kupowała złoto, sprzedaż wówczas może być trudna. Ale jeśli upierasz się na gotówkę, to ja myślę, że 500zł jest ok.

Co Wy tak wciskacie te prezenty? :/ Teraz młodzi często przed ślubem mieszkają razem, mają już swoje sprzęty, mają kupione lub kupują mieszkania i akurat pieniądze zostaną przez nich najlepiej spożytkowane, np. na kupno konkretnej zmywarki (a tego im 1 osoba/para nie kupi). Nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę - co podoba się Wam, niekoniecznie przypadnie do gustu Młodym :P

Verka napisal(a):

Co Wy tak wciskacie te prezenty? :/ Teraz młodzi często przed ślubem mieszkają razem, mają już swoje sprzęty, mają kupione lub kupują mieszkania i akurat pieniądze zostaną przez nich najlepiej spożytkowane, np. na kupno konkretnej zmywarki (a tego im 1 osoba/para nie kupi). Nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę - co podoba się Wam, niekoniecznie przypadnie do gustu Młodym :P

nic nie wciskamy, ale uważamy (a przynajmniej ja uważam), że o tym, że dostali kasę szybko zapomną, a prezent będzie im przypominał o konkretnej osobie. I wcale to nie muszą być sprzęty domowe! Parze przyjaciół, którzy uwielbiają podróżować i chodzić po górach podarowaliśmy kilka lat temu w prezencie ślubnym GPS topograficzny i kiedy się ostatnio spotkaliśmy opowiadali jak to uratował im życie - jeśli tylko trochę znamy parę młodą i włozymy odrobinę wysiłku w wymyślenie prezentu możemy podarować coś co naprawdę sprawi im radość. Tą tezę staram się udowadniać na moim blogu