Problem z naciskaniem 2 osoby aby sie zareczyc.

napisał/a: vitek23 2010-04-22 10:14
Witam
Mam problem z moja kobieta poniewaz za wszelka cene chce ona sie zareczyc a ja jeszcze nie jestem gotow,nasz zwiazek mial w przeszlosci bardzo ciezkie chwile i choc minelo od tamtego czasu juz rok dalej nie jest lekko mi sie poskladac i nie chce podejmywac trudnych decyzji odnosnie zareczyn a ona chce jak najszybciej.Nasz zwiazek z przerwa trwa juz 3 lata i wiem ze to odpowiedni czas patrzac z boku bo juz kiedys chcialem to zrobic i sie zareczyc ale w tamtym okresie nasze drogi sie rozeszly(zostawila mnie) w chwili obecnej nie jestem gotow i nie wiem co jej powiedziec bo bardzo czesto ona nawiazuje ten temat a ja nie wiem jak sie zachowac,co odpowiedziec itp.Probuje dac jej do zrozumienia ze nie potrafie jeszce zrobic tego kroku do przodu ale ona chyba nie chce tego zrozumiec.Nie wiem jak sie w ogole zachowAc...
napisał/a: ~gość 2010-04-22 14:31
vitek23, jak znowu o tym wspomni to powiedz jej że "np. Wioletko nie jestem gotów jeszce na tak poważne deklaracje gdyź to jest decyzja na całę życie. Byłem na to gotów rok temu ale wtedy mnie zostawiłaś i od tamtej pory jestem pewien obaw że może się to powtórzyć dlatego prosze nie naciskaj na mnie. Kocham Cię i na pewno kiedyś to nastąpi jak oboje będziemy na to gotowi ja czuję że to jeszcze nie pora, na razie skupmy sie na umacnianiu naszej miłości"
Mysle że te słowa jej nie zranią . Powodzenia.
napisał/a: Fila 2010-04-22 14:52
Nieznajoma 7
napisał/a: mozilla1 2010-04-22 19:01
Musisz porozmawiać i powiedziec że nie jestes gotowy na tak poważny krok.
Moja przedmówczyni podała ci gotowy tekt.
Małżeństwo jest na całe życie, a jak jedna strona nie jest do tego gotowa to w zaden sposób nie można jej zmusić. Chyba ze twoja dziewczyna liczy na to ze sie zaręczysz bo tak wypada. Kupisz jej pierścionek, ponosi go trochę, pochwali się przed koleżankami, a ty będziesz się zastanawiał nadal nad tym czy to jest własnie ta osoba i czy ona po jakimś czasie znowu cię nie zostawi, jak tylko znudzi jej się pierścionek i zapragnie innego.
Nie wiem jakie były powody wcześniejszego zerwania. Ale myslę że to jest zbyt poważna decyzja by ją podejmować pod naciskiem dziewczyny.
napisał/a: vitek23 2010-04-23 11:18
Dzieki za odpowiedzi:)
Sam bym nie wymyslil nic konkretnego bo ten temat mnie przytlacza i brakowalo mi pomyslow.
Sprobuje cos posklejac i poczekam na jakas kolejna okazje.
podziekowal jeszcze raz:)
napisał/a: ~gość 2010-05-04 13:01
vitek23,
Ja bym Ci radziła żebyś najpierw przemyślał co do niej czujesz i zastanowił się skąd się biorą wątpliwości? Potem musisz jej przedstawić wnioski z własnych przemyśleń. Powiedz jej jak widzisz Waszą przyszłość - najważniejsze żebyś był szczery i nie obiecywał niczego na siłę wbrew woli.

Twoją dziewczynę trochę rozumiem bo sama chciałabym już zaręczyn a mój chłopak się ociąga. Osobiście wołałabym znać najgorszą prawdę w tym temacie niż słuchać słodkich kłamstewek i obietnic bez pokrycia.

Myślę że w nas kobietach takie parcie na ślub nie wynika z chęci posiadania pierścionka, czy prawa do używania słów "mój mąż" tylko z tego że chcą większego poczucia bezpieczeństwa i deklaracji stałości partnera.
napisał/a: ZZZ 2010-05-04 19:46
Faktycznie, kobiety, w tym ja, bardzo cenią sobie poczucie stabilizacji, często nawet bardziej niż cokolwiek innego.
ja jednak na swojego nie naciskam, choć mogę się domyślać, że rodzina naciska, biedaczysko:)

Jak powiesz wybrance coś w tym stylu, co koleżanka wyżej naskrobała, to będzie git. Zaznacz, że kochasz, że jest ważna dla Ciebie, ale jest to dla Ciebie na tyle istotna sprawa, że nie chcesz rzucać słów na wiatr, bo za bardzo ją cenisz, żeby sobie pozwolić na zabawę jej uczuciami.
Potrzebujesz więcej czasu, a ona niech się nauczy czekać

Swoją drogą wcale Ci się nie dziwię, też bym się bała, że znowu jakiś numer wywinie i wolała poczekać, na ile trwały jest jej powrót.