Prosze o rady kazdego !!!
napisał/a:
Patryk8324
2008-11-04 00:08
Kochani. Mam takie pytanie do wszystkich. Zarowno kobiet jak i mezczyzn. Mam 24 lata i jestem szczesliwy ze Swoja kobieta i planuje jej sie oswiadczyc. Pierscionek zakupiony mam, temat zareczyn poruszylem wiec Moja luba pewnie przeczuwa ze niedlugo jej sie oswiadcze. Ale doradzcie lub wypowiedzcie sie w kwesji mojego pytania:
Czy kiedy jestem na etapie szukania pracy wg was oswiadczyny moga byc nie w pore dla rodzicow mojej ukochanej bo nie mam pracy? ( wg mnie najwazniejsze jest ze sie kochamy a prace znajde)
Piszcie co sadzicie, czy lepiej poczekac i znalesc prace i sie oswiadczyc czy praca pracą a MILOSC MILOSCIĄ
Czy kiedy jestem na etapie szukania pracy wg was oswiadczyny moga byc nie w pore dla rodzicow mojej ukochanej bo nie mam pracy? ( wg mnie najwazniejsze jest ze sie kochamy a prace znajde)
Piszcie co sadzicie, czy lepiej poczekac i znalesc prace i sie oswiadczyc czy praca pracą a MILOSC MILOSCIĄ
napisał/a:
evilgirl89
2008-11-04 06:53
Patryk8324, wiesz zaręczyny to nie ślub w następną sobotę
wg mnie mozesz się śmiało teraz zaręczyć znajdziesz pracę to wtedy zaczniecie ustalać datę ślubu tak by było najrozważniej
powodzenia
wg mnie mozesz się śmiało teraz zaręczyć znajdziesz pracę to wtedy zaczniecie ustalać datę ślubu tak by było najrozważniej
powodzenia
napisał/a:
timona86
2008-11-04 07:13
Patryk8324, długo jesteście razem ?? Czy podczas całego Waszego związku Ty byłeś bez pracy ? Czy tylko teraz masz taki etap w życiu ??
Chodzi mi o to, jak mogą postrzegać Cię rodzice przyszłej narzeczonej
Chodzi mi o to, jak mogą postrzegać Cię rodzice przyszłej narzeczonej
napisał/a:
~gość
2008-11-04 07:37
Moim zdaniem, jeśli to przejściowy etap w Twoim życiu to możesz się oświadczać
napisał/a:
~gość
2008-11-04 08:02
Patryk8324, hmmm, ja bym poczekała, znalazła pracę i wtedy startowała. Nie jest teraz trudno o pracę, więc wieki to nie będzie trwało ;)
A na pewno przynajmniej ja spojrzałabym przychylniej (i spokojniej) na kandydata, który ma pracę - i nie chodzi o pieniądze, tylko o zaradność życiową.
A na pewno przynajmniej ja spojrzałabym przychylniej (i spokojniej) na kandydata, który ma pracę - i nie chodzi o pieniądze, tylko o zaradność życiową.
napisał/a:
iwa_ch
2008-11-04 08:32
też myślę że przyszli teściowie popatrzą na to przychylniejszym okiem jak już będziesz miał pracę
napisał/a:
~gość
2008-11-04 10:17
Uwazam podobnie jak poprzedniczki
napisał/a:
jente8
2008-11-04 11:48
A ja się zgadzam z evilgirl:
Po prostu nad datą ślubu pomyślicie jak już znajdziesz pracę, a zaręczyć się możecie już teraz :)
Podłączam się też do pytania:
Po prostu nad datą ślubu pomyślicie jak już znajdziesz pracę, a zaręczyć się możecie już teraz :)
Podłączam się też do pytania: