Pulter, portelam, trzaskanie szkła

napisał/a: kamila551 2007-04-09 17:40
witam wszystkich przyszłych Nowożencow
Ciekawa jestem czy u Was jest cos takiego jak Pulter, bo z tego co oststnio zauwazylam to nie kazdy wie co to takiego
napisał/a: jente8 2007-04-09 18:29
Ja na przykład nie wiem. A co to jest?
napisał/a: ybka 2007-04-09 18:56
Pulter, czyli tłuczenie szkła (powinna być porcelana, tylko to trochę drogi interes ) na szczęście dla Młodej Pary.
U nas najczęściej odbywa się dzień, a raczej wieczór przed dniem ślubu. Choć w ostatnich latach coraz częściej młodzi organizują go na tydzień przed, by móc się wyspać.
Oczywiście na tłuczeniu szkła się nie kończy. U nas była impreza do 2:00 w nocy. Kolacja, słodkie i alkohol... Można powiedzieć, że takie małe przedwesele.
napisał/a: iwa2 2007-04-09 19:31
ula_jente, nie martw się, ja też słyszę o tym pierwszy raz
napisał/a: ~gość 2007-04-09 19:38
Ano, jest Tylko u nas zazwyczaj na dzień przed ślubem...para młoda siedzi w domku u panny mlodej, a znajomi, sąsiedzi, rodzina, kto ma ochotę zamiast dzwonka tłuką przed drzwiami stare talerze i co tylko sie może potłuc...u mojej koleżanki kumple przydźwigali skądś muszlę klozetową i spuścili ze schodów....huk był nie do opisania...Potem oczywiście para młoda wspolnie sprząta balagan, cyka się mnóstwo fotek a znajomych zaprasza "na jednego" i na jakąś zagrychę..Zazwyczaj odbywa sie to przed weselem, więc nie trwa długo...ot, mała rozrywka na 'odstresowanie" :D
napisał/a: palika 2007-04-09 19:39
, powaznie?
Jeju ja bym chyba nie chciala takiej rozrywki
napisał/a: ybka 2007-04-09 19:43
Donia1981 napisal(a):u mojej koleżanki kumple przydźwigali skądś muszlę klozetową i spuścili ze schodów....huk był nie do opisania...

Ludzie, to ale mają pomysły!! Hahaha, nie ma co!
U nas najczęściej w ruch idą kineskopy - też robią okropny hałas.

Donia1981 napisal(a):Potem oczywiście para młoda wspolnie sprząta balagan

A w naszym rejonie jest to zadanie Pana Młodego.
napisał/a: iwa2 2007-04-09 19:44
Donia1981, dziękujemy za szczegóły
a Ty będziesz coś takiego organizowała?
napisał/a: ~gość 2007-04-09 19:45
U nas to normalne I naprawdę bardzo dużo fajnej zabawy...nawet na piętrze (jesli panna młoda mieszka w bloku) zastawia się drzwi sąsiadów (za ich zgodą) jakąś deską, by nie porysowały się w trakcie trzaskania..A poza tym to nieomylny znak...jak gdzieś słyszysz tłuczenie talerzy to zaraz się zastanawiasz, kto to może za mąż wychodzić :D...stara tradycja, wszyscy moi znajomi to przechodzili, przejdziemy i my :D
Iwa, no jasne...nie odmówię sobie tego na pewno :D A potem wstawię fotki, byście zobaczyli, jak się trzeba przed ślubem namęczyć
napisał/a: iwa2 2007-04-09 19:50
Donia1981, super, że będą fotki chociaż chciałabym to na żywo zobaczyć
na pewno to frajda dla wszystkich
napisał/a: Kinia 2007-04-09 20:38
No u nas nie ma takiej tradycji i ja bym nie chciała, kolejna szopka nikomu nie potrzebna
napisał/a: Anetka1 2007-04-09 20:49
Ja pierwszy raz o takiej tradycji słyszę, ale wydaje się ciekawa.