Pulter, portelam, trzaskanie szkła

napisał/a: gosiammm1 2009-07-08 20:04
U nas też jest taki zwyczaj... w piątek (jeżeli ktoś ma ślub w sobotę) przychodzi się pod dom panny młodej i szkło trzaskają... ale ja mieszkam już z mężem moim "cywilnym" i synkiem w bloku i raczej tego zwyczaju unikniemy strasznie mi się to nie podoba ja w piątek chce iść wcześnie spać, a nie sprzątać potrzaskane butelki...
napisał/a: AiM 2009-07-08 20:44
gosiammm mieszkam 17 km od Ciebie
Obecnie też mieszkam w bloku z przyszłym mężem, ale pulter robimy w moim domu rodzinnym
No i żeby być wypoczętym na własny ślub u nas od jakiegoś czasu robi się tydzień przed ślubem
napisał/a: gosiammm1 2009-07-08 20:49
AiM napisal(a):gosiammm mieszkam 17 km od Ciebie


ooo a którą w stronę???

z tym tygodniem przed to dobry pomysł, ale ja i tak nie chce
napisał/a: AiM 2009-07-08 21:40
Ja na północny zachód

Ja kiedyś mówiłam, że też nie chcę, ale u nas to taka tradycja, że nie wyobrażam sobie jak tego może nie być
napisał/a: Madzinka1 2009-07-08 21:45
AiM napisal(a):Ja kiedyś mówiłam, że też nie chcę, ale u nas to taka tradycja, że nie wyobrażam sobie jak tego może nie być

Ja dalej utrzymuję, że nie chcę, nie mam dobrego kontaktu z sąsiadami, oni raczej nie wiedzą, że wychodzę za mąż więc nie będzie trzaskania. Koleżanki też już uprzedzone, że nie będzie tego
napisał/a: AiM 2009-07-08 21:59
I dostosują się U mnie nawet jakbym powiedziała, że nie będzie, to i tak by przyszli
napisał/a: ovoc 2009-07-08 22:53
a u mnie nie ma takiej tradycji a szkoda bo ja bym baaardzo chciała uważam że to super sprawa!!!
napisał/a: mnpszmer 2009-07-08 22:58
Donia1981 napisal(a):u mojej koleżanki kumple przydźwigali skądś muszlę klozetową i spuścili ze schodów.

Serio? hehe
Fajna tradycja, ale ja nic nie słyszałam o tym :/
napisał/a: dominiś 2009-07-21 19:38
u nas nazywamy to tłuczenie butelek(znajomi już je szykują) także trzeba bedzie sprzątac moim zdaniem jest to fajny zwyczaj tylko jeśli goście są kulturalni i wiedzą októrej wyjść bo jeżeli taka impreza przeciąga się do 3 w nocy to dla młodej pary nie jest nic przyjemnego(u nas przychodzi się dzień przed weselem do panny młodej domu)częstuje się ciastem wódką i u nas stało się popularne zrobienie grilla przy tej okazji
napisał/a: ~gość 2009-07-22 15:15
Pulterabend zwie się ta tradycja wśród rodowitych hanysów

Ja jestem już przygotowana psychicznie, że i mnie nie ominie, wszyscy znajomi już zbierają starą porcelanę a jeden z kolegów zadeklarował, że przyniesie też..... wannę ceramiczną
W takim przypadku będę chyba sprzątać do niedzieli i ślub mnie ominie
napisał/a: ~gość 2009-07-22 15:43
haaa, Polterabend
u nas (tzn na Śląsku Opolskim - tam mieszkałam ostatnie 20 lat :P ) też funkcjonuje ten zwyczaj, ale nie we wszystkich miejscowościach... tylko nie jest to stricte rozbijanie szkła/porcelany, a wywalanie przez znajomych przed domem panny młodej góry śmieci, którą następnie młodzi sprzątają wraz z gośćmi, oczywiście solidnie to opijając ;)
napisał/a: ~gość 2009-07-22 16:31
Ooo ja pierwsze słyszę! jedyne trzaskanie szkła to gdy młodzi piją kolejkę i kieliszki rzucają za siebie. A o takim typowym pulterze nigdy nie słyszałam... a widzę że niektóre dziewczyny z WLKP wiedzą co to