Pytanie: Suknie ślubne dla kobiety z BARDZO małym biustem...

Filka napisal(a):

już odpinane ramiączka przy bardotce to na bank po pół godzinie biustonosz mam na wysokości dolnych żeber

To znaczy, że masz źle dobrany rozmiar, szczególnie obwód pod biustem. Gdyby był dobrze dobrany nic się nie powinno zsuwać.
Zresztą jeśli wziąć pod uwagę, że to będzie pod suknią ślubną, to spokojnie suknia będzie trzymać wszystko na miejscu :)

ula_jente napisal(a):

To znaczy, że masz źle dobrany rozmiar, szczególnie obwód pod biustem. Gdyby był dobrze dobrany nic się nie powinno zsuwać:)

To nie jest kwestia rozmiaru (ten chyba umiem sobie dobrać ) tylko fasonu biustonosza do "wielkości" biustu ...i budowy ciała.

ula_jente napisal(a):

Zresztą jeśli wziąć pod uwagę, że to będzie pod suknią ślubną, to spokojnie suknia będzie trzymać wszystko na miejscu :)

Niekoniecznie, to nie jest gorset, który rzeczywiście doskonale trzyma, tylko podwyższony stan(jak pisała Nyna), a przy takim fasonie sama suknia nie musi trzymać aż tak solidnie.
Lepiej dokładnie i dość długo poprzymierzać i sprawdzić każdą opcje.

Ja nosze 75C, tez myslalam ze mi zjedzie jak odepne ramiaczka, ale wlasnie te paski silikonowe trzymaja na miejscu i nie pozwalaja sie zsunac.

Nio tak, przy miseczce C, to ma co trzymać biustonosz z przodu, a te paseczki silikonowe jakoś mi umnkęły , a one napewno dużo dają . Jak się doczekam kiedyś pełnego A, to może sobie taką bardotkę sprawie

BARDZO Wam dziękuję za taki oddźwięk!
Sukienka podoba mi się nieprzeciętnie dlatego bardzo chciałam wiedzieć, czy mi się z biustu nie zsunie. Tym bardziej, że nie mam praktycznie wcięcia w talii.
Co do bardotki to być może racja, że może być spod niego być widać silikonowy stanik.
Szczerze mówiąc moja koncepcja z dwoma stanikami wzięła się z tego, że jak zakładam sam push-up, tak jak tu ktoś wcześniej sugerował, to mimo najmniejszego z najmniejszych rozmiarów stanik mi po prostu odstaje - żeby nie było, naprawdę starałam się kupić dobry stanik (np. Triumph). Pomyślałam sobie, że jak będę stała przed lustrem w sklepie, czy też w kościele wyprostowana jak struna to może z tym nie będzie żadnego problemu. Ale jak nie daj Boże będę chciała się schylić, choćby żeby podnieść tren od sukni, to dekolt sukienki się rozchyli i wszyscy goście będą się gapić na mój biust... Tym bardziej, że jakbym do takiej sukienki zakładała stanik to na pewno nie założyłabym ramiączek silikonowych - jakoś mi się to nie podoba - więc odstawanie stanika byłoby murowane...
Dlatego wpadłam na pomysł dodatkowo ze stanikiem silikonowym, ale może macie rację, że to za dużo. Zależało mi na Waszej opinii odnośnie tego czy to się trzyma, bo przyznam, że nie jest to mały wydatek i szkoda byłoby go kupić tylko po to, żeby poleżał na półce.
A powiedzcie jeszcze laikowi, czy wśród tych silikonowych staników są jakieś godne polecenia? Na coś trzeba zwrócić uwagę? Jakąś firmę polecacie? Czy to wszystko jeden pies?

Raz jeszcze serdeczne dzięki za rady i pozdrawiam!

P.S. Cieszę się, że 'moja' sukienka podoba się też komuś poza mną :)

Nyna suknia jest przeprzeprzepiękna, przyznam, że sama zaczęłam nad nią myśleć ,tylko coś mi się wydaje, że cenowo może mnie troszkę zaskoczyć . Jeśli masz wiedzę na temat ceny mogłabyś się podzielić ?

Nyna napisal(a):

Sukienka podoba mi się nieprzeciętnie dlatego bardzo chciałam wiedzieć, czy mi się z biustu nie zsunie.

Właśnie chciałam napisać, że sukienka nie może się zsunąć, ale.... w tym roku miałam na weselu sukienkę z wysokim stanem i w założeniu bez ramiączek, ale niestety musiałam założyć ramiączka (wklejam zdjęcie), bo po kilkunastu minutach biustonosz z sukienką zaczęły zjeżdżać na dół ( . Oczywiście suknia była kupiona gotowa, a Ty będziesz miała robioną na miarę, więc powinno być dużo lepiej. Jednak dobrze by było się zorientować może jest możliwość dorobienia jakiegoś "trzymączka" , bo silikonowe ramiączka absolutnie odpadają.
Może coś jak w tych:
tradycyjne
http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/white-one-style-175.html
na szyję
http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/san-patrick-bosque.html
cieniutkie
http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/herve-fiacre.html
W salonie napewno Ci podpowiedzą.

W kwestii biustonosza ja doradziłabym Ci abyś kupiła nie bardotkę tylko pełny, prosty, gładki push-up z fiszbinami(może nie najwygodniejsze, ale dobrze trzymają). Taki biustonosz i dopasowana sukienka sprawią, że ten problem Ci nie grozi...

Nyna napisal(a):

będę chciała się schylić, choćby żeby podnieść tren od sukni, to dekolt sukienki się rozchyli i wszyscy goście będą się gapić na mój biust...

.

Nyna napisal(a):

czy wśród tych silikonowych staników są jakieś godne polecenia? Na coś trzeba zwrócić uwagę? Jakąś firmę polecacie? Czy to wszystko jeden pies.

Hmmm pewnie doświadczenia są różne. Ja mogę spokojnie zarekomendować te z firmy Julimex (www.julimex.pl), ponieważ taki mam i nosi się dobrze

Filka napisal(a):

Nyna suknia jest przeprzeprzepiękna, przyznam, że sama zaczęłam nad nią myśleć ,tylko coś mi się wydaje, że cenowo może mnie troszkę zaskoczyć . Jeśli masz wiedzę na temat ceny mogłabyś się podzielić ?

Filka,
Nie wiem jak w Twoich okolicach ale u mnie (Szczecin) w salonie za wypożyczenie jej chcą ok. 2.500 zł - za samą suknię. Nie martwię się oczywiście czy pobrudzę, czy nie. Jeśli chodzi o zakup, to ten model z tego co pamiętam kosztował ok. 4.000 - 4.500 zł. Do tego welon taki jak na zdjęciu: zakup - 800 zł, wypożyczenie - 400 zł.
Ja osobiście z uwagi na cenę będę jak coś wypożyczać. Tylko póki co moja sukienka jest tylko marzeniem, bo sali na wesele nie możemy nadal znaleźć!!!

P.s. mój biust jest o połowę mniejszy od Twojego na zdjęciu - będzie wesoło z tymi sukienkami
Pozdrawiam.

Nyna napisal(a):

mój biust jest o połowę mniejszy od Twojego na zdjęciu

Dobrze zauważyłaś - na zdjęciu , to właśnie efekt takiego biustonosza

napisal(a):

pełny, prosty, gładki push-up z fiszbinami

.

Nyna napisal(a):

będzie wesoło z tymi sukienkami

niom, tym bardziej że o jakichkolwiek dodatkowych ramiączkach przy wypożyczaniu, to chyba trzeba zapomnieć.
A ceny faktycznie z deczka powalające

Miałam stanik silikonowy na weselu siostry. Suknia do tego bez pleców, zakładana na szyję. Niestety trochę się stanik odklejał przy pochylaniu. Myślę jednak, że ten stanik będzie wystarczający przy sukni ślubnej, która jest dużo bardziej dopasowana. Ma do tego cienkie ramiączka, więc normalnego stanika na pewno nie włożę.

Nyna suknia śliczna.
Ja tez jestem drobna i malutka, więc i biust nie za duży.
Mialam suknię ednoczęściową ale na pewno dużo cięższą niz ta, którą Ty pokazalaś.
Mialam stanik push up wszysty do sukienki, poniewabyly dość nisko wycięte plecy i gdybym miala stnik zalożony normalnie, to gumka z tylu by wystawala.
Mialteż silikonowe paski pod biustem.
Trzymalo się to calkiem dobrze ale ja mimo wszystko mialam cienkie szeleczki. Czulam się z nimi bardziej komfortowo.
Drugiego dnia na sesję, zelki od sukni odpięlam i po kilku godinach chodzenia suknia delkikatnie mi się obsuwala.
Ale myślę, że to przez jej ciężar. Wiem, że na pewno by mi nie spadla, bo wszystko opieralo się na biodrach.
Ja polecam dobry stanik i zobaczysz, żebędzie OK.
I jeszcze raz - suknia cudna

oto kilka propozycji

• zwraca uwage na dekolt.jpg (6,75kB)
• ksztalt sukni zwraca uwage na biodra.jpg (5,79kB)
• gorset optycznie powiekszy.jpg (5,1kB)
• doskona³y do ma³ego biustu.jpg (5,19kB)
• detale powieksza opytcznie.jpg (4,5kB)

Witam,
dziewczyny, ja też mam mały biust (70A) i bałam się, że nie będę ładnie wyglądać w sukniach bez ramiączek (a taką chciałam). W ubiegłym tygodniu byłam w salonach Madonna, poprzymierzałam i świetnie się w takich sukniach czułam. Poza tym pani mówiła, że niezależnie od wielkości biustu, da się wszyć wkładki silikonowe czy inne, żeby optycznie wyglądał na większy :)