"Dj na wesele" za czy przeciw

outsiderka napisal(a):

Czasem goście robią niespodziankę i śpiewają sami, a orkiestra tylko puszcza podkład- bardzo miła niespodzianka, chciałabym taką

ja w przyszłym roku będę robił podobną niespodziankę dla Panny Młodej (mimo, że gram jako wodzirej).
Pan Młody wraz z kilkoma kolegami ma zaśpiewać parę kawałków dla Młodej. My puszczamy tylko podkład a goście śpiewają. Ostatnio całkiem niespodziewanie też mieliśmy podobną sytuację. Kilkoro gości przyszło i poprosiło o mikrofon bo chciało by pośpiewać. Oczywiście dostali kilka podkładów i też było wesoło...

oczywiście rozumiem Twoją fanaberię, bo któż z nas ich nie ma:)
Pozdrawiam cieplutko

Bylam raz na weselu z dj i to byla kompletna klapa nie umial wogole rozbawic gosci,starsza czesc cale wesele prezsiedziala przy stolikach nazekajac na nude a mlodzi calkiem podobnie.Ja sama probowalam udawac,ze jest fajnie,azeby nie sprawic przykrosci panstwu mlodym.Podsumowujac sama nie zdecydowala bym sie na dj.

Ja własnie szukam DJ.
Cczarnula19- nie wiesz czasem skad ten "prawdziwek był"? Bo nie chce sie wpakować w cos podobnego...a będę miała wesele w okolicach Krakowa.
Już dwa razy sie naciełam, a strasznie się zachwalali. Klapa totalna była. Więc dlatego pytam...

Ja jestem zdecydowanie za orkiestrą. Chce posłuchac jak ktoś gra na żywo a nie tylko puszcza coś gotowego. Gdyby ktoś mnie nakłaniał na DJa to chyba wolałabym abyśmy sobie sami puszczali muzykę z jakiegoś sprzętu. Mój S. sie conieco na muzyce zna i też chce posłuchać jak ktoś gra a nie tylko samych podkładów. Są jednak zespoły/orkiestry które słabo grają a nawet z playbecku i nie twierdzę że nie trzeba na takich uważać. Starsza część gości też milej przywita 5-cio osobową orkiestrę niż DJ. Jejku, nie chciałam żeby to wyglądało na jakąś napaść ale takie jest moje zdanie

Uważam, że fajnie jest mieć jednak Dj, bo można na przykład ułożyc w 100% własna playlistę. a boje sie orkiestr...bo to zazwyczj wiocha niestety. Tylko dobre (czytaj: nieliczne i drogie) orkiestry znaja sie na rzeczy. wiem, bo mam do czynienia z kilkoma z nich. Ale i tak wole DJ`a.

DJ absolutnie odpada. Jeszcze na własne uszy nie słyszałem, żeby ktoś chwalił DJ'a na weselu. A pare znajomych już miało i teraz żałują. Jednak (przynajmniej w naszym regionie) zespoly jednak dają sobie jakoś radę. A poza tym zawsze lubiłem żywą muzykę, graną przez ludzi. Sam zresztą uczyłem się grać na klawiszach, gitarach, djembe i próbowałem na innych... więc zawsze postawię na zespół. A DJ to na dyskotekę jak dla mnie.

Zgadzam się z przedmówcą Mapet 1111 napisałaś że " fajnie jest mieć jednak Dj, bo można na przykład ułożyc w 100% własna playlistę". Owszem można, tylko wtedy po co Ci DJ?? A z zespołami/orkiestrami też możesz ułozyć spis piosenek które sobie życzysz. Wg mnie wystarczy im powiedzieć że masz takie życzenie, bo sami rzeczywiście mogą tego nie zaproponować. Co do kosztów to rzeczywiście orkiestry są droższe ale myślę że w tym dniu (jedynym i niepowtarzalnym) warto zapewnić gościom fajną muzykę (i nie mówię tutaj o zespołach z najwyższej półki). Zespół zagra i zaspiewa z "klimatem" (może nie idealnie ale na żywo) a DJ nie będzie nic tworzył. Po prostu odtworzy coś gotowego. Jednak jak wszystko jest to też rzecz gustu.

Na moim weselu nie było zespołu, mieliśmy DJ'a i był wspaniały!!! Nie żałujemy, że go wybraliśmy, tak fantastycznie poprowadził całą imprezę...
Gdybyśmy mieli jeszcze raz dokonywać takiego wyboru z całą pewnością ponownie postawilibyśmy na pana Jacka. Jest świetny!

Jeanet.te, A skad jest Wasz DJ...z Poznania???

nela napisal(a):

A skad jest Wasz DJ...z Poznania?

Nie, on jest z Wrześni, jakieś 50 km za Poznaniem :)

Jeanet.te, Kurcze... poszukuje dj jacka spod poznania, ale akurat nei z Wrzesni.. ...i tak pomyslalm ze to wlasnie on.

To nela nie szukaj, bierz mojego pana Jacka, ręczę za niego :D