samodzielny makijaż ślubny?

napisał/a: martekj 2010-03-12 16:29
co o tym sądzicie? mieszkam w warszawie ale pochodze z małej miejscowości gdzie bedzei odbywal sie moj slub. boję się ze wychodząc z tamtejszego salonu fryzjerskiego bede miala pomaranczową twarz, różowe usta, niebieskie cienie, blon loki, i jeszcze wcisną mi na nogi białe kozaczki ;p ;) dlatego postanowilam że kupię sobie dobre kosmetyki i umaluję się sama. Nigdy jeszcze nie skorzystalam z uslug salonu kosmetycznego w kwestii makijazu. maluje sie sama na wszystkie okazje. zawsze tez maluje moje siostry, kolezanki i mame. ale zawsze korzystam z tych samych kosmetyków. fluid-lorea'l- infallible, tusze- maxfactor, astor i maybelline, cienie inglot itp. nie wiem natomiast jakie kosmetyki powinnam kupic zeby uzyskac piękny makijaz slubny. głownie chodzi mi o podklad korektor i te sprawy. zby to sie trzymalo przez cała noc a nie spłyneło po godzinie. wiem ze są jakies utrwalacze itp.
czy ktos kto sie na tym zna mógłby mi pomóc? mam cerę zdecydowanie mieszaną(suchą na obrzeżach twarzy)
napisał/a: dancio2006 2010-03-12 16:52
Ja raczej nie ryzykowałabym sama zrobić sobie makijaż.Mój ślubny makijaż wykonała mi wizażystka,dobrała odpowiednie cienie w zestawieniu do koloru sukienki i do odcienia cery.Muszę przyznać,że makijaż wykonany był perfekcyjnie wytrzymał do rana,nic się nie rozmazało.Może popytaj się kogoś znajomego z twej miejscowości o jakąś dobrą kosmetyczkę,na pewno się znajdzie.A jeśli już chcesz sama wykonać to zaopatrz się w bazę pod podkład,dzięki niej makijaż dłużej się trzyma
napisał/a: ~Promesse 2010-03-12 17:28
Wg mnie to za duze ryzyko malowac sie samej na tak wazna uroczystosc. W ten dzien bedziesz miala napewno lekki stresik i makijaz poprostu moze ci nie wyjsc. Umow sie na makijaz probny, wtedy ocenisz czy jestes w stanie sama wykonac taki makijaz i czy bedzie on jednakowo trwaly. Pamietaj, ze makijaz jest bardzo wazny, bo wszystkie niedoskonalosci wyjda pozniej na zdjeciach i filmie...
napisał/a: janet9 2010-03-12 20:08
to zależy są kobiety które potrafią się same idealnie wymalowac; wybrac dobru odcień podkładu, pudru itd itd. wszystko zalezy od indywidualnych umiejetności.
moja koleżanka jak brała ślub i jak ją zobaczyłam w kościele to szczerze mówiąc przestraszyłam się jej twarzy niby miała delikatny makijaż ale wiało sztucznością.
martekj jesli jesteś w tym dobra to możesz śmiało sama się umalowac do ślubu, zresztą możesz też zrobic próbkę i się umalowac a później spytac siostry czy koleżanek czy może taki byc, czy pasuje.
A co do kosmetyków to napisałaś że sama malujesz się na różne okazje, i jak długo utrzymuje Ci się makijaż? jeśli długo to możesz użyc tych samych kosmetyków
napisał/a: ~Katarzyna1984 2010-03-13 10:00
Ja nie umalowałabym się sama, chociaż potrafię to robić.
Ślub i wesele to zbyt ważna uroczystość ...
PS. na pewno profesjonalna kosmetyczna zrobi Ci lepszy makijaż niż sama sobie go zrobisz i to wcale nie jest taki drogi koszt.
napisał/a: link 2010-03-15 18:49
Ja bym z tym uważała. Przecież w ten dzień powinno wyglądać się wyjątkowo. Lepiej iść do profesjonalistki, kosmetyczka odpowiednio dobierze kolory, zatuszuje to i owo, wymyśli coś oryginalnego. Już nie raz byłam na weselach na których Panny Młode same się malowały i w niektórych przypadkach wyglądało to bardzo zabawnie - a jak to wszystko potem na zdjęciach wyglądało, wolicie chyba nie wiedzieć.
napisał/a: Anuska55 2010-05-12 17:27
Wydaje mi się, że to dobry pomysł. W małych salonikach kosmetyczki, które wykonują tam makijaż wcale nie są profesjonalistkami. Często nie słuchają jaki makijaż chce mieć kobieta tylko robią po swojemu. A na ślub to różowe cienie i usta pociągnięte błyszczykiem obowiązkowo. Możesz umalować się sama. Postaw tylko na bazę i dobry podkład. To jest podstawa! A szczegóły jak się umalować do ślubu czytałam tu - http://supersluby.pl/index/artykuly/category_id/3/item/142
napisał/a: malenstwo23 2010-05-12 21:43
Moim zdaniem jeśli masz wprawę w malowaniu się możesz to zrobić sama.Bardzo ważne jest tu dobranie odpowiedniego podkładu do cery i karnacji.Jeśli chodzi o dobór cieni i warianty makijażu konieczne są próby i ocena efektu przyjaciółki jednej lub kilku.Ja umalowałam się sama na swój ślub i makijaż był super.Miałam pewność że nie będę wyglądała jak klown tylko tak jak chcę i będę dobrze się czuła.Ja użyłam podkładu Max Factor Lasting Performance.Kolor dobrałam taki że nie odcinał się od szyji więc był idealny.Generalnie jeśli mam wybierać podkład zawsze to będzie prędzej nieco jaśniejszy niż ciemniejszy od skóry.Miałam też bazę pod makijaż Lancome puder Rimmel stay matt,eye liner Gosh,tusz Lorea'l x4.Cienie pokombinowane z Oriflame i osypane lekko złotym brokatem (sukienka kolor ecri)Efekt był niemalże idealny.Jak później mnie koleżanki pytały u której kosmetyczki się malowałam nie mogły uwierzyć że to ja sama.Najbardziej bałam się robienia kresek.Wiadomo wielki dzień stres lekko trzęsące się ręce...Ale wbrew moim obawom wyszło wszystko idealnie.Oczywiście wstałam wcześniej aby w razie czego mieć czas na zmycie wszystkiego i zaczęcie od początku.Kosmetyki nie zmarnowały się służyły mi jeszcze długi czas.Dodam jeszcze że makijaż trzymał mi się cały dzień i noc jedynie raz musiałam delikatnie go poprawić co zajęło mi dosłownie 2 minuty.A jeżeli malujesz siebie mamę i koleżanki to nie masz się czego obawiać.Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
napisał/a: tasiuncia 2010-05-13 09:22
Jezeli umiesz sie sama ładnie malowac to czemu miałabys zostawiac kase gdzies,io jeszcze ryzykowac.Pewnie ze sie umaluj sama.Zawsze tez mozesz isc do salonu wczesniej na ,makijaz probny.
napisał/a: aksia 2010-05-19 14:41
jestem świadkową na ślubie i razem z panną młodą zdecydowałyśmy się, że skorzytamy z makijażystki, która przyjeżdża do domu. wrócimy od fryzjera i wtedy zostanie wykonany makijaż.

obie potrafimy i lubimy sie malować, ale taka makijażsytka ma lepsze/trwalsze kosmetyki, wie jak dobrać kolory itd.

wydatek rzędzu 50 zł nie boli a ja mam pewność, że w połowie imprezy nie zacznę się świecić itd.

nie trzeba korzystać z gabinetu - jest duzo ogłoszeń w necie dziewczyn, które na codzień zajmują się makijażem i dojeżdżają właśnie do domu.

panna młoda zrobiła sobie próbny ok. godziny 15, wieczorem poszła w nim na imprezę żeby sprawdzić trwałość, wróciła grubo po północy i NIC się nie rozmazało - to najlepsza rekomendacja.
napisał/a: Aniinka 2010-06-15 19:45
ja malowałam się sama:)
nie lubię jak ktoś robi cokolwiek wokół mojej twarzy więc specjalistka odpadała:)
umalowałam się tak jak lubię, sprawdzonymi kosmetykami, wcale nie panikowałam, w ogóle jakoś baardzo spokojnie podeszłam do całej sprawy:p

a jeśli chodzi o samodzielne malowanie, ja jestem jak najbardziej za, oczywiscie jeżeli mamy wprawę w wykonywaniu makijażu i dysponujem y dobrymi kosmetykami.

a co do kosmetyków, ja bardziej bałabym się, że niesprawdzony kosmetyk od makijazystki mnie uczuli niż że makijaż nie dotrwa do rana:) i tak do 12 całe towarzystwo już mocno zawiane, więc kto tam będzie zwracał uwagę na makijaż:p
napisał/a: mgs 2010-06-16 22:45
martekj napisal(a):co o tym sądzicie? mieszkam w warszawie ale pochodze z małej miejscowości gdzie bedzei odbywal sie moj slub. boję się ze wychodząc z tamtejszego salonu fryzjerskiego bede miala pomaranczową twarz, różowe usta, niebieskie cienie, blon loki, i jeszcze wcisną mi na nogi białe kozaczki ;p ;) dlatego postanowilam że kupię sobie dobre kosmetyki i umaluję się sama. Nigdy jeszcze nie skorzystalam z uslug salonu kosmetycznego w kwestii makijazu. maluje sie sama na wszystkie okazje. zawsze tez maluje moje siostry, kolezanki i mame. ale zawsze korzystam z tych samych kosmetyków. fluid-lorea'l- infallible, tusze- maxfactor, astor i maybelline, cienie inglot itp. nie wiem natomiast jakie kosmetyki powinnam kupic zeby uzyskac piękny makijaz slubny. głownie chodzi mi o podklad korektor i te sprawy. zby to sie trzymalo przez cała noc a nie spłyneło po godzinie. wiem ze są jakies utrwalacze itp.
czy ktos kto sie na tym zna mógłby mi pomóc? mam cerę zdecydowanie mieszaną(suchą na obrzeżach twarzy)


ja przed swoim ślubem oddałam się w ręce sprawdzonej kosmetyczki. zresztą jeśli chodzi o fryzurę to również - wszystko "załatwiłam" w jednym salonie, z usług którego korzystam od dobrych kilku lat. kilka dni przed ślubem umówiłam się z fryzjerką na fryzurę próbną - pierwsze zaproponowane przez nią uczesanie od razu przypadło mi do gustu - potem rozmawiałam z kosmetyczką, która miała robić mi makijaż i malować paznokcie - wspólnie dobierałyśmy kolory pudru, cieni itp. wypytała mnie o wszystko - nawet o biżuterię jaką będę miała na sobie i kolor haftu na sukni :) i nie żałuję - w dniu mojego ślubu był totalny upał - żar lał się z nieba. gdybym zrobiła sobie makijaż sama swoimi kosmetykami to pewnie nie przetrwałby drogi z domu do kościoła. umalowana byłam kosmetykami bardzo dobrej jakości, a cały makijaż przetrwał bez poprawek większą część wesela (kontrolowałam to do północy - potem już nie zwracałam za bardzo uwagi ;) )
podsumowując - ja nie wahałam się aby pójść do salonu i oddać się w ręce profesjonalistek. i każdemu tak radzę - ale pod warunkiem, że to miejsce i ludzie sprawdzeni i zaufani, bo inaczej to może totalna lipa się zrobić, a w dniu ślubu to przeciez porażka
życzę powodzenia!