Sekta ślubno-weselna na rok 2010

napisał/a: tinkerbell1 2008-12-20 23:06
eh niestety wszystko toczy się wokół pieniędzy, my wybraliśmy lokal byliśmy na rozmowie i na tym się skończyło, bo po podliczeniu wszystkiego okazało się, że za wesele i poprawiny (wliczyliśmy tez alkohol, ciasta i owoce, które musielibyśmy sami kupić) wyszło 360-380/osobę, a że wesele planujemy na 100 osób (rodziny mamy ogromne i mimo dużych ograniczeń wyszło tyle), więc wyszło ok 37 tysięcy za sam lokal, jedzenie i picie a gdzie zespół itp. Teraz mamy upatrzony lokal, gdzie chcą 200zl za wesele ale w tym ciasta, tort i owoce i po 1l napoju na osobę a za poprawiny 50 więc wyjdzie dużo mniej ale i tak przeraża mnie to!

Liczyłyście już ile może was kosztować ślub i wesele? Tzn tak orientacyjnie bo z takim wyprzedzeniem ciężko jest coś dokładniej powiedzie :)

A co do poznania rodziców to mimo tego, że znali się wcześniej to spotkanie ich po zaręczynach wyglądało inaczej, byli jacyś tacy zestresowanie ale po 1 butelce wina było już całkiem miło, cały stres z nich zszedł :)
napisał/a: ~gość 2008-12-20 23:10
WItam witam wszystkich nowych ale nas dużo się robi i jak się cieszy moje oko na widok rozprzestrzeniającego się tematu

Stwierdziliśmy że na wiosne/lato zabieramy się za nauki i najlepiej weekendowe lub w formie rekolekcji.

EJ Ej w ogóle mam POMYSŁ
może ktoś z nas ma chwilkę czasu zeby przygotować w formie dokumentu word, cos w rodzaju tabelki zawierającej poszczególne rzeczy do załatwienia/zapłacenia. Druga kolumna tabelki mialaby miejsce na wpisywanie przez nas kwot?
żeby kazde z nas mogło sobie tam zapisywać wydatki i zaznaczać co juz jest a co nie??
może ktoś ma chwile i talent zeby to zrobic. ja się pisze zeby skorzystać !!
napisał/a: ~gość 2008-12-20 23:16
maślinka napisal(a):może ktoś z nas ma chwilkę czasu zeby przygotować w formie dokumentu word, cos w rodzaju tabelki zawierającej poszczególne rzeczy do załatwienia/zapłacenia
jest coś takiego na internecie ;) ktoś podawał już linka

[ Dodano: 2008-12-20, 23:21 ]
repcak napisal(a):cały czas teraz poszukuję pracy tak na 1/2 etatu, zeby już zarabiać i odkładać na przyszłe życie, ale nie moge nic znaleźć
trzymam kciuki żeby szybko to się zmieniło :)
napisał/a: tinkerbell1 2008-12-20 23:33
to jakby ktoś mógł podać tego linka to byłabym wdzięczna. Ja sobie kupiłam segregator "ślubny" póki co są tam wpięte praktycznie puste koszulki i włożona tylko ulotka lokalu ale z czasem się zapewni umowami, ulotkami ważnymi notatkami itp. Ale mam radochę jak mogę do wsyztsko planować
napisał/a: ~gość 2008-12-20 23:38
repcak napisal(a):Ekonomia na AE, 2 rok


ja też na II roku na AE (jako mój drugi kierunek obok innego na IV roku), ale na Wydziale Gospodarki Międzynarodowej.

repcak napisal(a):zmieniałem uczelnie na tą z moich marzeń

i bardzo dobrze zrobiłeś, bo wiele osób nie ma takiej odwagi i tkwi w czymś, czego nie lubią

repcak napisal(a):aj tam, przecież to chyba normalne jak się planuje ślub nie? ;)

niewiele kobiet ma to szczęście mieć Mężczyznę tak zainteresowanego ślubem i jego organizacją :)

maślinka napisal(a):Stwierdziliśmy że na wiosne/lato zabieramy się za nauki i najlepiej weekendowe lub w formie rekolekcji.

my będziemy robić w czasie Wielkiego Postu - 6 niedziel z rzędu.

maślinka napisal(a):EJ Ej w ogóle mam POMYSŁ

fajne by to było, bo mogłybyśmy.moglibyśmy porównać NASZE koszty, a nie kogoś, kto kiedyś tam takie coś stworzył.
napisał/a: ~gość 2008-12-20 23:38
tinkerbell, tabela ta była zrobiona w exelu więc łatwo wszystko podliczyć zapisałam to na komputerze na przenośnym dysku (teraz mój Ł. go ma) a linka znaleźć nie mogę :/ ale na bank był podawany na forum! jak znajdę tego linka to podam :P

[ Dodano: 2008-12-20, 23:47 ]
Znalazłam w tym temacie http://forum.we-dwoje.pl/topics8/terminarz-slubny-vt959,15.htm na stronie jest w spisie po prawej stronie :) Moim zdaniem jest rewelacyjny no i można go modyfikować :P
napisał/a: repcak1 2008-12-21 00:30
alunia.87 napisal(a):i bardzo dobrze zrobiłeś, bo wiele osób nie ma takiej odwagi i tkwi w czymś, czego nie lubią

oj tak, teraz by się uczył jak zarzynać i patroszyć świnię, gdybym nie zmienił

alunia.87 napisal(a):ja też na II roku na AE (jako mój drugi kierunek obok innego na IV roku), ale na Wydziale Gospodarki Międzynarodowej.


takie pytanko, jak patrzysz po sobie, znajomych itp, da się spokojnie pracować niekoniecznie na cały etat na IV roku ? wiem, ze każdy kierunek to inne zajęcia i inne plany, ale tak ogólnie patrząc się pytam ;)

tinkerbell napisal(a):wesele i poprawiny

My nie organizujemy poprawin, oboje uważamy to za kompletnie zbędny i wysysający kasę element organizacji ślubu ;) tych znajomych co chcemy mieć na zabawie, to zaprosimy na wesele (będzie ich w sumie 10) a na następny dzień mamy spokój, jedynie sobie zrobimy pewnie jakieś małe spotkanko w gronie ściśle rodzinnym

później dopiero, tak tydzień po weselu pewnie zrobimy takie jeszcze jedno spotkanko, ale to dla takiego grona przyjaciół moich rodziców, z którymi sie znam wiele lat i razem jeździmy wszyscy na różne wyjazdy itp, ale to będzie w domu i bez jakiś wielkich przygotowań, kilka sałatek i jakaś garmażerka i starczy :)

nie będziemy także zamawiać w agencji specjalnego samochodu na ślub, zawsze się znajdzie po rodzinie jakiś porządny samochód, a żeby płacić 2-3 tysiaki za przejażdżkę dom-kościół-wesele to jakoś tak nam nie po drodze z tym

O naukach na razie nie myślimy, na razie nawet nie chce nam się zacząc o tym myśleć, bo jak już widzę tych speszonych księży czy dziadków, którzy mają opowiadać o seksie to wolę sobie przeczytać odpowiedni wątek na ten temat i się pośmiać z tych historii :P
napisał/a: ~gość 2008-12-21 00:57
repcak napisal(a):takie pytanko, jak patrzysz po sobie, znajomych itp, da się spokojnie pracować niekoniecznie na cały etat na IV roku ? wiem, ze każdy kierunek to inne zajęcia i inne plany, ale tak ogólnie patrząc się pytam ;)


da się :) zwykle na np. pół etatu. Są kierunki, gdzie jest za dużo zajęć i nauki by jeszcze pracować - np. niektóre na Polibudzie, ale ogólnie jak najbardziej się da :) Tym bardziej, że wykładowcy też są już dużo bardziej elastyczni, zupełnie inaczej traktują studenta IV roku niż II roku.
napisał/a: ~gość 2008-12-21 11:21
Taka tabela jest fajna:) ja mam wszystko w gazecie a liczyc nie licze ile wyjdzie bo tego sami nie wiemy.
Dzis bylam ogladac moje wymarzone autko do slubu i... niestety w mojej sukni sie tam nie wcisne ( ( trzeba bedzie poszukac czegos innego ale to na targach 18 stycznia mam nadzieje ze bedzie cos.
Bo niby mamy 2 opcje jeszcze ale w 1. G musialby prowadzic a opcja 2. auta nie wykreci u mnie sie pod dom
super ze temat sie rozrasta.
pozdrawiam
napisał/a: charlize1 2008-12-21 12:33
repcak, witamy w gronie tinkerbell, ja tez juz bym chetnie chodzila ogladac i przymierzac sukienki, no ale tez mi tak glupio, ze za wczesnie , hehe, widze, ze same tu napalone wariatki z nas
napisał/a: ~gość 2008-12-21 12:44
a ja mam propozycję, żeby admin tego wątku napisał od stycznia do grudnia, daty kto kiedy bierze ślbu, co wy na to? chyba, że już takie coś jest?
Bo powiem szczerze, ciekawa jestem kto kiedy bierze ślub
Co wy na to?
napisał/a: jente8 2008-12-21 12:47
corsyka napisal(a):a ja mam propozycję, żeby admin tego wątku napisał od stycznia do grudnia, daty kto kiedy bierze ślbu, co wy na to? chyba, że już takie coś jest?
Bo powiem szczerze, ciekawa jestem kto kiedy bierze ślub
Co wy na to?

W zasadzie to jest taka lista w "Nasze daty ślubu", z tym, że tam są wszystkie roczniki, nie tylko 2010 - nie wiem, czy jest sens ją kopiować? Jak uważacie?