Ślub inny niż wszystkie

uważam, żę jest to ...(Wybacz:) ) wydziwianie:) małznstwo to sakrament, ślub - to kościół, kazdy jeden dzien mozecie spedzic gdzie chcecie:) Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja bym sie na to nie pisala... No moze gdybysmy mieli jakies wyjatkowo piekne hobby (wspolne oczywiscie), wtedy to wyglada inaczej. Ale robienie show dla samego show... to w moich oczach szopka. Ale to oczywiscie tylko moje zdanie

beatka, malzenstwo to nie zawsze sakrament, jedynie dla osob wierzacych.
slub to jeden z najpiekniejszych dni w zyciu chyba kazdego czlowieka, wiec kazdy powninien sam wybrac jak chce go obchodzic, jak chce zapamietac swoj slub. czy jest w kosciele, czy w samolocie, jest tak samo wazny. i nie mozna okreslac marzen innych osob jako szopki, bo dla mnie akurat slub koscielny to szopka, ale nikomu nie powiem, ze sie wyglupia w kosciele. sama piszesz, ze moze zdecydowalabys sie gdybys z mezem miala jakies piekne wyjatkowe hobby, ale hobby kogos innego to juz szopka? w naszaych obecnych pieknych czasach coraz bardziej brakuje nam dyplomacji, a coraz wiecej jest krytykanctwa.
ja jestem za slubami wymarzonymi przez panstwa mlodych.

Ja osobiście jestem wierząca i nie wyobrażam sobie innego miejsca na ślub niż kościół. Też uważam, że takie wydziwianie jest bez sensu...

kiedy czytam takie wątki a przeglądam różne fora , trochę mnie to zastanawia, zawsze dla każdej z nas ślub jest czymś wyjątkowym, najgorsze co może być to co juę ktoś wcześniej napisał to to wydziwianie. Klasyczny ślub może być wyjątkowy, to w 100% zależy od ludzi, takie jest moje zdanie.

Ja uważam, że każdy powinien brać ślub tam, gdzie chce. Jeśli ktoś nie jest wierzący, to nie ma sprawy. Za to ślub kościelny powinien być w kościele, a nie np. wizytą księdza na łące.

Żeby wszystko się udało na weselu powinna być odpowiednia oprawa muzyczna my wybraliśmy ofertę , http://www.djmw.pl/dj-na-wesele/
wszystko odbyło się wspaniale a goście byli zachwyceni .

Jestem tradycjonalistką, więc uważam że ślub powinien mieć tradycyjny wydźwięk. Dla mnie prawdziwy ślub zawsze będzie się kojarzył z ogromnym kościołem, długim welonem i tłumem gości :)

Ja nie jestem aż tak ekscentryczna żeby śnić o zaślubinach przed skokiem spadochronowym albo na szczycie góry, ale podoba mi się pomysł ze ślubami plenerowymi. Nie miałabym nic przeciwko uczestniczeniu w uroczystości w np. parku z rozstawionym pawilonem namiotowym, takim jak można wynająć tutaj.

Uważam że fajny pomysł to fotobudka. Ze zwykłego wesela może powstać pełna śmiechu zabawa, z której zostanie trwała pamiątka.

Jakaś fajna stylizacja, tez na pewno zapadnie wszystkim w pamięci ;)

Myślę, że jest to na tyle ważne wydarzenie, że nie należy robić z niego dziwowiska ani go przytłaczać innymi elementami. Poza tym w chwili ślubu chcę mieć przy sobie wszystkich najbliższych, a skok ze spadochronem to dość komplikuje. Ale oczywiście ślub w jakiejś przyjemniej aranżacji, np. na plaży czy w parku byłby jak najbardziej miłym doświadczeniem.