Ślub z powodu "wpadki"
napisał/a:
samsam
2006-10-23 14:20
Często się zdarza, że gdy nagle dwoje młodych ludzi dowiaduje się, że będą mieli dziecko, odrazu planują ślub. Albo oni, albo ich rodzice. Bo jak tu żyć pannie z dzieckiem.
Co sądzicie o ślubach z powodu dziecka w drodze?
Ja raczej nie popieram takich decyzji. Zwłaszcza, gdy partnerzy nie znają się długo, albo są bardzo młodzi. To nie dziecko powinno być powodem zawierania małżeństwa, tylko prawdziwe uczucie.
Co sądzicie o ślubach z powodu dziecka w drodze?
Ja raczej nie popieram takich decyzji. Zwłaszcza, gdy partnerzy nie znają się długo, albo są bardzo młodzi. To nie dziecko powinno być powodem zawierania małżeństwa, tylko prawdziwe uczucie.
napisał/a:
iza19821
2006-10-23 14:26
Nie popieram takiej decyzji....jezeli znaja sie i sa w zwiazku krotko....moze skonczyc sie to ROZWODEM....lub czasami zdarza sie ze lepiej zyja w zwiazku niz pary z wieloletnim doswiadczeniem.
to szybciej RODZICE planuja a szczegolnie na wioskach....bo jak to twierdza....PANNA Z DZIECKIEM....to obciach.zgadzam sie z tym w 100%
napisał/a:
Kaira86
2006-10-23 16:54
Iza masz racje na wsi to predzej rodzina do tego namawia wiec młodzi szybko decyduja sie na slub...ja osobiscie nie popieram takiego rozwiazania lepiej sie poznac blizej ze soba przezyc te zle i dobre chwile dotrzec sie a dopiero pozniej podjac tak wazna decyzje...jezeli mi by trafila sie taka sytuacja a niebylabym pewna czy chce slubu to napewno bym poczekala i niezabardzo chcialabym byc rozwodka w tak mlodym wieku....
napisał/a:
Anetka1
2006-10-23 20:14
Ja też nie popieram brania śłubu z tzw musu, bo dziecko w drodze i jak to tak bez ślubu i wogóle. Ale moja siostra miała taka sytuację, że najpiew była ciąża a dopiero później ślub.Ale oni bardzo przepadali za soba i uważam że sa teraz świetnym małżeństwem. ALe pewnie jeżeli Natalka nie bylaby w drodze to pewnie nie pobrali by się do dzisiaj :) i też mama jej mówiła żeby się pobrali bo jak to tak dziecko i panna, bo oni chcieli wziąść ślub ale dopiero jak się mała urodzi żeby zorgnizować weselisko. Skonczyło się na cywilnym, niby kościelny planują, ale coś od 3 lat zebrać się do kościoła nie mogą może młodsza siostra - czyli ja :) ją zmotywuje :)
napisał/a:
palika
2006-10-23 21:16
My nie poddalismy sie naciskowi i powiedzielismy sobie,ze slub wezmiemy wtedy,gdy bedziemy o tym stuprocentowo przekonani.I tak po 2,5 roku "docierania sie" jestesmy gotowi na tak wazny krok
napisał/a:
Anetka1
2006-10-23 21:20
To bardzo dobrze ! Gratuluje determinacji i wytrwania przy swoim ! Bo pewnie czasami mogło być ciężko ! Chyba że masz bardzo bardzo wyrozumiałą rodzinke ::)
napisał/a:
palika
2006-10-23 21:30
Wiesz,moja mama nie naciskala zupelnie,gdyz wie jak takie malzenstwa szybko sie koncza.Gorzej bylo z rodzina N.,najpierw naciskali,a teraz robia wszystko zeby nas rozdzielic.Ale to juz odrebna historia
napisał/a:
Kaira86
2006-10-23 21:33
najwazniejsze to sie tym nie przejmowac i zyc swoim zyciem a nie głupim gadaniem rodziny...wazne ze sie bardzo kochacie i juz!!!!
napisał/a:
Anetka1
2006-10-23 21:58
to idac że za bardzo w głowach poukładne nie mają !
napisał/a:
samsam
2006-10-24 07:27
Dokładnie
napisał/a:
Tośka
2006-10-24 08:29
Wg mnie lepiej poczekać , aż bedzie sie pewnym.
napisał/a:
Marusia
2006-10-24 09:51
Jeśli młodzi nie byli pewni, czy chcą ślubu, to wiadomość o ciąży nie powinna wpłynąć na decyzję o ślubie. Jeśli "wpadli", ale już prędzej wiedzieli, że ślubu chcą, to mogą go "przyśpieszyć" i pobrać się trochę wcześniej niż zamierzali.
Palika- jak długo byłaś już ze swoim narzeczonym, gdy okazało się, że jesteś w ciąży? (jeśli mogę o to spytać...)
Palika- jak długo byłaś już ze swoim narzeczonym, gdy okazało się, że jesteś w ciąży? (jeśli mogę o to spytać...)