Śluby 2014

napisał/a: princetongirl99 2012-03-26 13:40
Patka, w sumie narazie niczym się nie przejmuję, może tym, skąd wziąć na to wszystko kasę ale w sumie faktycznie, obrączki to jedyny punkt, w którym nie do końca się zgadzamy - ja chcę zwykłe klasyczne, a M. coś bardziej wymyślnego

[ Dodano: 2012-03-26, 14:03 ]
A nie, właśnie podczytując sekstę 2012 uświadomiłam sobie, że jest coś, czym się przejmuję, a nawet co spędza mi sen z powiek - moment, kiedy poznają się nasi rodzice. To będzie dramat
napisał/a: metallady 2012-03-26 15:32
Dokładnie to będzie dramat dramatów
napisał/a: Patka2 2012-03-26 16:10
princetongirl99 napisal(a):To będzie dramat

ale czemu??
napisał/a: ~gość 2012-03-26 16:34
Patka, Wy kupowaliście teraz złote czy na kościelny dopiero?
Ja wzór obrączek mam w głowie i nie popuszczę
princetongirl99 napisal(a): kiedy poznają się nasi rodzice. To będzie dramat
fajna rzecz, moi się już znają i żadnej tragedii w tym nie widziałam, nie rozumiem czemu ludzie się stresują...
napisał/a: Patka2 2012-03-26 16:39
gerberek napisal(a):Patka, Wy kupowaliście teraz złote

tak teraz, złote półokrągłe, klasyczne. Takie nam się podobają.
napisał/a: ~gość 2012-03-26 16:47
Patka, acha Temu pytam, bo znajomi kupowali na cywilny srebrne a na kościelny tytanowe, ze złotem, ale może temu, bo mają te śluby w małym odstępie czasowym.
Też chcę klasyczne tylko o profilu płaskim
http://www.wec.com.pl/e4u.php/1,ModProducts/ShowImage/133/54/0
napisał/a: Patka2 2012-03-26 16:53
gerberek, ładne takie miałam po pierwszym slubie z moim ex.
napisał/a: ~gość 2012-03-26 16:57
Patka, klasyka jest zawsze na czasie i zawsze pięknie wygląda
Teraz zauważyłam, że jesteś rok młodsza od mojego P.
napisał/a: princetongirl99 2012-03-26 16:59
Patka napisal(a):
princetongirl99 napisal(a):To będzie dramat

ale czemu??


Ja moich teściów szczerze uwielbiam, chocisź to specyficzni ludzie, dlatego chciałabym, żeby moi rodzice też ich polubili. I wzajemnie. Ale to są kompletnie różni ludzie, zupełnie dwa bieguny, zarówno mamy jak i ojcowie. Mam nadzieję, że moje obawy się nie sprawdzą, chociaż moi rodzice raczej nie przepadają za ludźmi w stylu moich przyszłych teściów i vice versa. Narazie ani jedni, ani drudzy nie mają w ogóle pojęcia, co prezentuje sobą ta druga strona, ja rodziców M. przedstawiam zawsze w jak najlepszym świetle, bo tak tez ich widzę. Ale podsumowując, wolę zaczekać z tym poznawaniem, aż będzie bliżej ślubu.
napisał/a: Patka2 2012-03-26 17:01
dziewczyny a u Was kto finansuje wesele??
napisał/a: ~gość 2012-03-26 17:02
Patka napisal(a):dziewczyny a u Was kto finansuje wesele??
nie wiem...
princetongirl99, będzie dobrze
napisał/a: princetongirl99 2012-03-26 17:30
Patka, koszty sali (ilość gości x cena za talerzyk) chcą zapłacić moi rodzice, czyli ok. połowa kosztów odpada, a na resztę musimy ukulać wspólnie z M. :)