Śluby 2015
napisał/a:
mazurka006
2014-11-13 12:37
Gdzie się wybieracie?
To łatwo nie macie...
No właśnie nie wiemy jak to będzie wyglądało.
Ktoś się wczoraj zapytał czy mamy swojego księdza- nie- to nasz proboszcz który będzie udzielał nam ślubu
A ja bym chciała schudnąć tak ze 3 kg...no ale wtedy będę miała zanik piersi więc wolę zostać przy swojej wadze
Ale wam się fajnie wszystko na raz złożyło
My bierzemy ślub w naszą 7 rocznicę dokładnie rocznica będzie po godzinie 24 i na poprawinach ale to różnicy nie ma
Może dajcie im "lekko"do zrozumienia,że chcielibyście siedzieć z rodziną jeśli to nie problem-z drugiej strony nie wiem czy to nie będzie dla nich nietakt z waszej strony hm...ja bym z chęcią chciała wiedzieć z kim kto chce siedzieć byłoby mi łatwiej wszystkich rozsadzić
napisał/a:
różyczka123
2014-11-13 17:06
Ja nie rozumiem z tymi obrączkami trochę. ;)
Jak ze stresu mają palce napuchnąć to chyba trzeba by w ciężkim stresie te obrączki kupować. ;)
I tak mają być na całe życie przecież.
Normalka, że jak jest zimno to pierścionek jest luźniejszy i vice versa, ale chyba aż tak palce w parę mies. się nie zmieniają.
Idąc tym tokiem, już parę miesięcy po ślubie mogą być złe rozmiary. ;)
Jak ze stresu mają palce napuchnąć to chyba trzeba by w ciężkim stresie te obrączki kupować. ;)
I tak mają być na całe życie przecież.
Normalka, że jak jest zimno to pierścionek jest luźniejszy i vice versa, ale chyba aż tak palce w parę mies. się nie zmieniają.
Idąc tym tokiem, już parę miesięcy po ślubie mogą być złe rozmiary. ;)
napisał/a:
malwinka89
2014-11-13 17:12
Zamówiłam sukienkę
napisał/a:
aitutaki
2014-11-13 17:29
mocny argument
no właśnie nie wiadomo jak się zachować ale gdybyśmy się z T zdecydowali na winietki, to też bym wolała wiedzieć
no właśnie, no i pierścionek zaręczynowy by nie pasował z tym , że w przypadku Madzia_302 to rozumiem, bo dużo schudła, to i palce się zmieniły
malwinka89, nie myślałam, że tak szybko Ci pójdzie
no właśnie nie wiadomo jak się zachować ale gdybyśmy się z T zdecydowali na winietki, to też bym wolała wiedzieć
no właśnie, no i pierścionek zaręczynowy by nie pasował z tym , że w przypadku Madzia_302 to rozumiem, bo dużo schudła, to i palce się zmieniły
malwinka89, nie myślałam, że tak szybko Ci pójdzie
napisał/a:
malwinka89
2014-11-13 17:32
oj miałam niezły dylemat ale zadowolona jestem
napisał/a:
aitutaki
2014-11-13 17:36
no to najważniejsze i jak teraz procedura z przymiarkami wygląda? kiedy masz się zgłosić?
napisał/a:
malwinka89
2014-11-13 17:39
aitutaki, muszę donieść jeszcze zaliczkę, a przymiarki miesiąc przed ślubem już z butami i stanikiem
napisał/a:
madziolina925
2014-11-13 18:16
Ja tylko napisałam na swoim przykładzie. Pierścionek zawsze był luźny, nawet po wymianie na mniejszy rozmiar. Ze względu na moją pracę, gdzie dużo razy maczam ręce w wodzie palce mi strasznie napuchły (nawet po pracy nie wracają do normalnego stanu - chodzi mi tu o stawy). Także pierścionek, który był luźny w parę miesięcy po schodzi z ciężkim trudem. Także różnie może być - to wiadomo. Zresztą z czasem i tak nasze palce zmienią się na tyle, że obrączki nie będziemy mogli włożyć już..
No to super! Faktycznie szybko Ci poszło z wyborem ;) Jak wyglądają te wszystkie procedury? No i najważniejsze - jaka ta sukienka ;)
napisał/a:
asieczka92
2014-11-13 19:10
tak tu u nas w pobliżu. Jakoś nie czujemy potrzeby potrzeby ambitnych nauk itp
chcemy jechać do toskani i umbii. Jest teraz oferta przed sprzedażowa do połowy grudnia i bardzo bardzo dużo zaoszczędzimy.
Toskania i Umbria, wycieczka objazdowa 10 dni
malwinka89,
właśnie opowiadaj :D
spotkanie na sali bardzo udane :D
chcemy jechać do toskani i umbii. Jest teraz oferta przed sprzedażowa do połowy grudnia i bardzo bardzo dużo zaoszczędzimy.
Toskania i Umbria, wycieczka objazdowa 10 dni
malwinka89,
właśnie opowiadaj :D
spotkanie na sali bardzo udane :D
napisał/a:
madziolina925
2014-11-13 19:12
No to super! Dowiedzieliście się czegoś nowego? :)
napisał/a:
asieczka92
2014-11-13 19:14
więcej takich konkretów i praktycznych rzeczy o których rok temu nie myślałam nawet.
P. zrobił ze mnie szaloną przyszłą pannę młodą bo powiedział panu, że do września nie raz go jeszcze napadniemy z zeszytem z pytaniami i długopisem
P. zrobił ze mnie szaloną przyszłą pannę młodą bo powiedział panu, że do września nie raz go jeszcze napadniemy z zeszytem z pytaniami i długopisem
napisał/a:
madziolina925
2014-11-13 19:18
Hehe ;) No to nieźle ;) Faceci zawsze umieją podbudować nasz PR :D
A co np się dowiedzieliście? ja chyba też będę musiała mojego D. namówić, żebyśmy się przeszli na naszą salę na takie spotkanie :)