Śluby 2016

kasiek26 napisal(a):

wszystkie 13-stki są już mężatkami :)

Szczęśliwymi jak cholera :)

Kurde cieszę się strasznie, bo chciałam wyjść za mąż w nieparzystym roku :P

Valkiria_ napisal(a):

Szczęśliwymi jak cholera

a żebyś wiedziała :)

mało udzielałas się na forum dlatego Cie nie pamiętam

[ Dodano: 2013-10-21, 14:31 ]

fasolka napisal(a):

Ja przymierzam się powoli do obrączek ślubnych

hmm od obrączek zaczynasz przygotowania? chyba najwazniejsza jest sala i kapela bo ciężko znaleźć i zgarc terminy

fasolka napisal(a):

Cześć dziewczyny, ja też szykuję się na 2016. Macie już coś/ cokolwiek?
Ja przymierzam się powoli do obrączek ślubnych :)

Serio? Już zaczynasz przygotowania? Nie za wcześnie? Ja nie zacznę tego jeszcze przynajmniej rok. Przede wszystkim dlatego, że nie mamy jeszcze pieniędzy. Rok 2016 jest pewny, wstępna data też, ale to i tak jeszcze za wcześnie na ustalenia, myślę :)

[ Dodano: 2013-10-21, 15:37 ]

lisbeth25 napisal(a):

martah94, nie uda wam się o rok przyśpieszyć? sami płacicie za wszystko?

Tak, chcemy sami. Mój narzeczony do momentu "zaproszenia" mnie do domu swoich rodziców miał z nimi ciężkie kontakty. Teraz jak sam to nazwał ja je ociepliłam - jesteśmy tam prawie codziennie :) A ja jestem nauczona przykładem moich rodziców, że w razie rozwodu (czego oczywiście w życiu nie planuję, ale są różne sytuacje w życiu i różnie się dzieje) czy jakichkolwiek problemów, teściowie, którzy mocno dokładali się do rodzinnego budżetu, zarówno do ślubu jak i długo po, potrafią potem bez ogródek wszystko (przepraszam za wyrażenie), wyrzygać i wypomnieć.
Dlatego wolimi sami. Skromniej, ale sami. Liczymy na to, że musimy mieć 30 tys. i mamy nadzieję, że nam starczy. Ale jeszcze nie zaczęliśmy odkładać. Teraz spłacamy wszystkie zobowiązania, wspólne czy narzeczonego, wychodzimy na prostą finansowo i zaczynamy odkładać na wesele. Przepraszam, zrobiłam mały ale już się poprawiam :)

martah94, rozumiem Najważniejsze że podchodzicie do tego z 'głową'. 30 tyś może być mało, zalezy na ile osób planujecie, ile kosztuje restauracja Inspiracji co do oszczędności i 'wyglądu' tego dnia możesz śmiało szukać na forum Doradzimy, pomożemy.

życzę powodzenia

Dziewczyny, a co myślicie o ślubie na początku lipca? Chodzi mi o warunki pogodowe - nie jest to słaba data?

martah94, gratulacje

chabrowa napisal(a):

co z tematem śluby 2015?????????

nikt się nie udziela

candela napisal(a):

myślę, że z powodzeniem z asieczką możecie tam zacząć prowadzić dyskusje

ze mną też

martah94 napisal(a):

Dziewczyny, a co myślicie o ślubie na początku lipca? Chodzi mi o warunki pogodowe - nie jest to słaba data?

data w porządku w razie upałów lepiej żeby na sali była klima

Ja w 2016 kończe studia i tak wlasnie ustalilismy ze zaraz po slub :) Takze byc moze dolączam... :)

Nic jeszcze nie mamy (poza marzeniami :)) bo jest zdecydowanie za wczesnie. PRzygotowania chcielibysmy zaczac za rok na zimę...

kasiek26 napisal(a):

wszystkie 13-stki są już mężatkami

Oj tak

Valkiria_ napisal(a):

Szczęśliwymi jak cholera

martah94, gratuluje zaręczyn i ustalonej daty ;))

[ Dodano: 2013-10-22, 10:21 ]

martah94 napisal(a):

Tak, chcemy sami.

My tez wszystko sami sfinansowalismy, nie chcielismy zeby rodzice mieli na glowe wydatek jakim bylo nasze wesele. mimo tego ze podczas zbierania kasy na wesele nie mielismy stałej pracy z narzeczonym, wiec bylo ciężko. wyjezdzalismy za granice i udalo sie zarobic :) :)

martah94 napisal(a):

Dlatego wolimi sami. Skromniej, ale sami. Liczymy na to, że musimy mieć 30 tys.

i bardzo dobrze :) zobaczycie jaka jest pozniej satysfakcja i radosc ze cale wesele i wszystkie inne szczegoly byly tylko dzieki waszej ciezkiej pracy i dzieki waszej determinacji. dla mnie bylo to bardzo wazne, mamy świadomosc na cale zycie ze wesele bylo tylko za nasze ciężko zarobione pieniądze. a rodzice mogli sie bawic bez ciężaru ze musieli odkladac na nasze wesele odmawiajac sobie wielu rzeczy. chyba ze rodzicow stac na to aby sfinansowac dziecku wesele,wtedy bardzo fajnie, my mielismy troche stresu czy uda nam sie zebrac prawie 40 tys zł. ale wspolnymi siłami udało się.

martah94 napisal(a):

Chodzi mi o warunki pogodowe - nie jest to słaba data?

nie przewidzisz pogody Nie wiem jak jest u ciebie teraz, ale u mnie większa część pazdziernika jest słoneczna, temperatura nie najgorsza Kto by się spodziewał tego po pazdzierniku Ja mam slub z końcem września, a w tym roku nie był on za ciepły, ani za ładny Za to lato było całe upalne, a koniec z lipca z początkiem sierpnia w mojej okolicy były wręcz nie do zniesienia
Więc pogodą się nie przejmuj

oo 16 stkowy temat

lisbeth25 napisal(a):

Ja mam slub z końcem września, a w tym roku nie był on za ciepły, ani za ładny

a no nie, ale soboty były ładne :) Przed moim weselem cały tydzień padało, a w sobotę piękne słońce, a w nocy było bardzo ciepło :)
Co do lipca, to pamiętam, ze 13lipca lało cały dzień... To jest loteria i nie wiadomo na jaką pogodę się trafi...

fasolka napisal(a):

Cześć dziewczyny, ja też szykuję się na 2016. Macie już coś/ cokolwiek?
Ja przymierzam się powoli do obrączek ślubnych :)

Co jak co, ale kupować obrączki 3 lata wcześniej to lekkie szaleństwo :)
Rozumiem, że czasami na boską sale czy zespól są terminy 3 letnie i to można zalawiać, ale obrączki to chyba można zostawić na potem :)

Ale trn czas leci.. Już 2016 się planuje :)