SUKNIE POLSKICH PRODUCENTÓW
napisał/a:
~gość
2013-01-18 14:31
Szukam suknię na ślub tej jesieni. Przejrzałam w internecie oferty salonów z Wrocławia (głownie takie mnie interesują) i dowiedziałam się, że suknie krajowe w większości salonów kosztują głównie od 2,500 do 3,500, a niestety te które najbardziej mi się podobają hiszpańskie od 5000 w górę...
Postanowiłam, że skupię się na szukaniu polskiej sukienki. I to zaczyna się problem :P Skąd mam wiedzieć, które kolekcje są polskie, jeśli wszystkie mają takie wyszukane, obcojęzyczne nazwy?!
Proponuję w tym wątku wpisywać nazwy kolekcji polskich producentów. Może widziałyście już jakieś, może już taką kupiłyście. Pomożecie mi i na pewno innym dziewczynom :)
To co na razie udało mi się znaleźć to kolekcje: Gala, Venessa, Sposa, Nabla - ale na razie żadna sukienka z tych kolekcji nie jest moją wymarzoną.
Postanowiłam, że skupię się na szukaniu polskiej sukienki. I to zaczyna się problem :P Skąd mam wiedzieć, które kolekcje są polskie, jeśli wszystkie mają takie wyszukane, obcojęzyczne nazwy?!
Proponuję w tym wątku wpisywać nazwy kolekcji polskich producentów. Może widziałyście już jakieś, może już taką kupiłyście. Pomożecie mi i na pewno innym dziewczynom :)
To co na razie udało mi się znaleźć to kolekcje: Gala, Venessa, Sposa, Nabla - ale na razie żadna sukienka z tych kolekcji nie jest moją wymarzoną.
napisał/a:
millysa1
2013-01-19 12:42
Ja zamówiłam suknię z kolekcji Sposa
Bardzo mi się też podobały z Gali ale były droższe
W salonach mówiono mi ze zaletą sukni zamawianej u
Polskich producentów jest to ze są szyte naprawdę na wymiar (zostałam pomierzona w każda stronę) i przy odbiorze są nieduże poprawki
No chyba ze PM zmieni figurę
Natomiast zamawiane z Francji USA czy Hiszpanii są zamawiane w danym rozmiarze np jak dziewczyna ma "górę" 38 a "dół" 40 to zamówią 40 i będą zmniejszac górę
Co mi do końca nie pasowało, nie wyobrażałam sobie takich zmian w gorsecie
Bałam się efektu końcowego
No i czas oczekiwania na te zagraniczne bywa dłuższy, 6mies.
A polskie 4-5mies
Z polskich firm kojarzy mi się jeszcze Agnes
Bardzo mi się też podobały z Gali ale były droższe
W salonach mówiono mi ze zaletą sukni zamawianej u
Polskich producentów jest to ze są szyte naprawdę na wymiar (zostałam pomierzona w każda stronę) i przy odbiorze są nieduże poprawki
No chyba ze PM zmieni figurę
Natomiast zamawiane z Francji USA czy Hiszpanii są zamawiane w danym rozmiarze np jak dziewczyna ma "górę" 38 a "dół" 40 to zamówią 40 i będą zmniejszac górę
Co mi do końca nie pasowało, nie wyobrażałam sobie takich zmian w gorsecie
Bałam się efektu końcowego
No i czas oczekiwania na te zagraniczne bywa dłuższy, 6mies.
A polskie 4-5mies
Z polskich firm kojarzy mi się jeszcze Agnes
napisał/a:
daffodil1
2013-01-19 17:39
ja kupowałam z kolekcji Urszuli Mateji
napisał/a:
~gość
2013-01-28 21:28
Millysa, dziękuję za podpowiedź, że polskie suknie są szyte na dokładne wymiary. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że muszę kupić rodzimą sukienkę. Zależy mi na dokładnych wymiarach, a nie na tym, że obetną mi dół sukienki, żeby ją skrócić :P