Tłumacze przysięgli

napisał/a: vikinga 2010-04-14 17:18
Hej :)

Wychodzę niedługo za obcokrajowca i kierowniczka USC poradziła mi, że jeżeli nie znajdę w okolicy tłumacza rodowitego języka mojego narzeczonego, a jego drugim językiem jest angielski, mogę znaleźć tłumacza angielskiego.
Mam więc pytanie do osób, które korzystały z usług tłumacza przysięgłego języka angielskiego podczas ceremonii ślubnej (chodzi o województwo wielkopolskie). Wydzwoniłam już majątek do kilku tłumaczy w okolicy, gdzie będziemy się pobierać (USC Krotoszyn) i zazwyczaj tłumaczom termin nie pasuje.
Czy możecie kogoś polecić na ostatni piątek czerwca? Macie jakieś namiary?

Drugie pytanko: ile płaciliście za taką usługę? (chodzi o ceremonię tylko w USC, więc jest to raczej krótka ceremonia).

Pozdrowienia i z góry dziękuję za pomoc :)
napisał/a: vox humana 2010-04-14 17:26
A o jaki język chodzi? Mam w okolicach Krotoszyna kuzynkę, która jest tłumaczką przysięgłą.
napisał/a: vikinga 2010-04-15 12:59
vox humana napisal(a):A o jaki język chodzi? Mam w okolicach Krotoszyna kuzynkę, która jest tłumaczką przysięgłą.


Chodzi o angielski (mój narzeczony jest pół-Norwegiem pół-Holendrem, ale używa angielskiego na co dzień, więc nie ma problemu jeśli będzie angielski tłumacz przysięgły).
napisał/a: vox humana 2010-04-15 23:38
Nic, myślałam, że jakiś inny. Kontaktowałam się z Magdą i ona powiedziała, że "obsługuje" tylko niemiecki i hiszpański, dlatego pytałam, jaki język narodowy, bo myślałam, że się wstrzeli. Życzę w takim razie powodzenia, na pewno kogoś znajdziesz. :)
napisał/a: kitty1 2010-04-16 14:27
vikinga, w Twoim województwie jest 163 tłumaczy przysięgłych języka angielskiego ( http://tlumacze.ms.gov.pl/index.php ) na pewno ktoś się znajdzie Tłumaczenie ustne kosztuje około 200-250 zł za godzinę.
napisał/a: vikinga 2010-04-16 15:00
_Kitty_ napisal(a):vikinga, w Twoim województwie jest 163 tłumaczy przysięgłych języka angielskiego ( http://tlumacze.ms.gov.pl/index.php ) na pewno ktoś się znajdzie Tłumaczenie ustne kosztuje około 200-250 zł za godzinę.


Fakt, ale tylko kilku z nich ma wypełnione pola kontaktowe: telefony lub maile. Adresy nic nie dają - no chyba, że ktoś ma czas jeździć od adresu do adresu (dla mnie to dodatkowe utrudnienie, mieszkam w Szwecji). Kilku też znalazłam w książce telefonicznej, ale w niektórych przypadkach telefony są nieaktualne.