Torty weselne

Anetka poważnie?? Ale zarabiają na wszystkim .

Nasz toprt będzie o smaku śmietankowo-kokosowym, ale muszę jeszzce udać się do lokalu i spytać na jakie paterze będzie podawany. Bo jeżeli nie mają stelaża na torty, wtedy 3 piętra będą ułożone na sobie na tych paskudnych plastikowych nóżkach .

palika napisal(a):

wtedy 3 piętra będą ułożone na sobie na tych paskudnych plastikowych nóżkach

Tez nie podobaja mi się takie nóżki i cały tort sie chwieje przy krojeniu, jakby zaraz miał runąć na ziemię. Ja specjalnie powiedziałam cukiernikowi, że ma być stelaż na tort metalowy...
Osobiście nie podobaja mi się torty takie porozkładane na drzewku. Trt weselny powinien być piętrowy, jedna warstwa nad drugą..i wysoki. Ale oczywiście zależy na ile osób ma on być..tak 3-4 warstwy są ok. Ja chciałam 3, ale miałam 4 warstwy..teraz myślę że to bez znaczenia

Ja niestety nie wiedzialam na czym podany bedzie tort ( wiedzialam ze beda trzy pietra ) i cukiernia dala te plastikowe podstawki. Ale musze przyznac ze tort sie kroil bardzo dobrze i nienajgorzej to wygladalo. Ten plastikowy stelaz byl wynikiem niedogadania sie ( wkoncu zalatwialam wszystko telefonicznie i nikt mnie nie zapytal o to a ja kompletnie nie pomyslalam)

Madziulka, doczytałam się gdzieś pisałaś, że figurkę z tortu u Was ukradli - no czyste chamstwo - ludzie niektórzy to sami siebie przechodzą

no nie fajnie bo chcialam sobie na pamiatke wziasc :(

Madziulka napisal(a):

no nie fajnie bo chcialam sobie na pamiatke wziasc

Kurcze właśnie zdałam sobie sprawę, że ja też nie mam figurki z tortu...a szkoda, fajna topamiątka. Chyba w tym całym zamieszaniu po weselu, jak pakowano jedzonko i ciasta kelnerzy zapomnieli o tym, nas juz nie było, a mojej mamie i śiwadkom też jakoś wyleciało z głowy...trudno

Cubanita napisal(a):

Osobiście nie podobaja mi się torty takie porozkładane na drzewku. Trt weselny powinien być piętrowy, jedna warstwa nad drugą..

A mnie właśnie podobają się te porozkładane na drzewku , a do tego, czy powinien być, to się nie zgodzę, bo to kwestia gustu. Jednego jestem pewna, że jak będą musiały byś te plastikowe nóżki to się rozczaruję bardzo mocno

dziewczynki dobrze, że o tym mówicie - ja swoja też będę chciała zachować - o ile będę jakąś miała - bo to pamiątka - trzeba będzie chyba na kartce napisać, żeby przed wyjściem zabrać ze sobą z sali

a ja przy zamawianiu torta dowiedzialam sie ze za stelarz i figurke na tort bede musiala zaplacic kaucje i pozniej do zwrotu. o stelarzu to slyszalam ale zeby figurke oddawac??????? jeszcze bede szla na poczatku sierpnia zaplacic zaliczke i powiedziec jak chcem miec udekorowany wiec mam nadzieje ze dogadam sie co do figurki pary mlodej.

nelka, ja nie mialam jej oddac spowrotem tylko ktos mi ja zwyczajnie ukradl :)

Tort w tematyce jesiennej, gdyby ktos kiedys potrzebowal

• cake 3.jpg (4,48kB)

fajne te torciki:)