uszkodzony pierścionek

napisał/a: zakochana_K 2010-04-01 10:59
witam, zarejestrowałam się spacjalnie żeby otrzymać odpowiedź. Temat jest przykry dla mnie, bo moje zaręczyny i pierścionek były idealne

Problem polega na tym, że go uszkodziłam - powstała rysa i zaniosłam do jubilera żeby ją zeszlifował. Niestety zrobił tak, że pierścionek z jednej strony jest minimalnie węższy - może nikt tego nie widzi, ale ja się nim codziennie zachwycałam

czy można jakoś dolepić złoto żeby znów był idealny jak dawniej? nie chcę go szlifować z drugiej strony bo już nie będzie taki sam. Nie wiem dokładnie jak się wyrabia pierścionki ale chyba rzecz polega na tym, żeby były z jednego stopu więc czy to nie jest możliwe?

będę wdzięczna ze wszelkie pomysły
napisał/a: mozilla1 2010-04-01 19:07
Może warto popytać u różnych jubilerów...Osobiscie nie znam się na złocie i trudno mi powiedzieć czy da się coś zrobić.
Jeśli nie jest to zauważalne dla innych, to może nie warto sie tym martwić. Pocieszenie jest takie, ze nie tobie zdażyło się go uszkodzić. Jeśli sie nie da nprawić, a tobie będzie to bardzo przeszkadzało, to może dostaniesz nowy-drugi zaręczynowy....tego wykluczyć nie możesz
napisał/a: zakochana_K 2010-04-01 19:25
najpierw uszkodziłam go ja a potem ktoś inny więc marne pocieszenie no nie widać więc może tak zostanie, innego nie chcę ale dzięki za odpowiedź, miło że ktoś się zainteresował
napisał/a: mozilla1 2010-04-01 19:39
No czasami zdarza się też ze ktoś nam go uszkodzi. Wszystko zależy od tego co w nim robimy i chyba od pracy.
Ja nie mam jeszce takiego pierscionka, ale niestety w pracy bym go chyba nie bardzo mogła nosić i pewnie przeżywała bym podobnie do ciebie
napisał/a: asiemka86 2010-05-12 21:11
Ja z mojego zgubiłam kamień. Tak na szybko wstawilismy cyrkonie bo akurat nie mamy dobrego jubilera w poblizu a potem z powtrotem miałam wstawic tanzanit ale jakos do tej pry siedzi ta curkonia