Wasze prezenty ślubne

Jurni napisal(a):

czarnamamba napisał/a:
- stućce- dwa komplety- trafiło się, że takie same.

No właśnie. po co prezenty mają się powtarzać, lepsza jest kasa, bo ta może się powtarzać

tutaj to akurat według mnie super, że się tak trafiło ;) my chcemy mieć komplet sztućców na większe imprezy rodzinne, więc tak na 12 osób to minimum

a co do tematu z dzisiaj to zgadzam się z Miśka27,

daffodil napisal(a):

tutaj to akurat według mnie super, że się tak trafiło ;) my chcemy mieć komplet sztućców na większe imprezy rodzinne, więc tak na 12 osób to minimum

W sumie z tym może i racja. My ogółem mamy od mojej mamy na 18 osób, od kuzynki G. na około 20 osób lub więcej. Na imprezę w sam raz :D

No tak, tylko jak goście zapytają co chcemy, to trochę trudno mówić każdemu co innego (i jeszcze pamiętać co każdemu się powiedziało) by się preezent nie powtórzył.
Kasa wiadomo - najlepsza, tylko że nie wszyscy rozumieją że jak kasa to kasa, jak bez kwiatów to bez kwiatów.... zawsze znajdzie się ktoś kto się wybije...
Znajomi tak zrobili i dla nas było to super rozwiązanie, dla nich też, dostali to co chcieli i się prezenty nie powtórzyły. Ale domyślam się że niektórym to pewnie nie spasowało

lisbeth25 napisal(a):

No tak, tylko jak goście zapytają co chcemy, to trochę trudno mówić każdemu co innego (i jeszcze pamiętać co każdemu się powiedziało) by się preezent nie powtórzył.

Nas tylko pytali co zamiast kwiatów po ślubie i nic więcej, a wierszyk o kasie był na zaproszeniu. Ale jak widać parę osób wybiło się z prezentami ale to cenne prezenty są

Bo niektórzy się zawsze wybiją
My chcemy kasę zamiast prezentów i wino zamiast kwiatów.

lisbeth25 napisal(a):

wino zamiast kwiatów.

My zamiast kwiatów powiedzieliśmy, że albo wino, albo czekolada, maskotka lub jakaś bombonierka. I tyle. A przynieśli różne rzeczy- a to jakieś anioły z porcelany, świeczniki, "bukiety" z Ferrero Rocher, a także właśnie czekolady, wina, bombonierki.

A co do wierszyka to może i było parę prezentów ale najwięcej dało właśnie kasę :)

My nie mielismy wierszyka o kasie ,ale mielismy ze zamiat kwiatow kupon lotto(wygraismy prawie 200zl).
Dostalismy 2opakowania recznikow jak sie okazalo sredniej jakosci,wiec dalam je do uzytku codziennego(a cieszylam sie ze beda jak bede miala gosci od swieta ;p)
Blender to juz drugi jaki mamy,wiec albo go sprzeday,albo komus podarujemy,
komplet pieknych sztućcy
recznie robiony obraz taka technika ktoś kiedys pokazaywal na forum,no jest piekny.(chyba Jurni tez taki dostala)
karafke z kieliszkami z Krosna tez piekna,ale w sumie taki trochy lapacz kurzu
chyba tyle.

Cczarnula napisal(a):

.(chyba Jurni tez taki dostala)

tak ;)

daffodil napisal(a):

a co do tematu z dzisiaj to zgadzam się z Miśka27

ja też

Cczarnula napisal(a):

(chyba Jurni tez taki dostala

Si :D

Jurni napisal(a):

- no i już wcześniej od mojej mamy i taty 3 razy zestaw sztućców renomowanej przed laty firmy w naszej okolicy :D

My dostaliśmy dwa komplety po 6 sztuk- tej samej firmy kochana:D, ale to akurat nie problem że dwa razy to samo, bo w efekcie mamy 12 sztuk.

czarnamamba, to fajnie, że takie same