Wesele w domu

Ja można powiedzieć, że robiłam mini wesele w domu po ślubie cywilnym. Było to przyjęcie na ok 30 osób. Organizowaliśmy je w dość sporym mieszkaniu, a i tak było dość kłopotliwie. Jeżeli ktoś nie ma domu z ogromnym salonem, czy otwartym dołem, to średnio polecam. Nie mała ilość ludzi ściśnięta na niewielkiej powierzchni szybko męczy.
Z miejscami do siedzenia mimo, że nie mieliśmy problemu z meblami (my wypożyczaliśmy od znajomych i rodziny z domu), to mieliśmy problem, by pomieścić gości.
Taniej może wychodzi, ale jest przy tym ogrom roboty - ciągle ze dwie osoby musza być w kuchni, a ktoś latać z talerzykami itp

Kaktuska, zobacz sobie tutaj http://www.cateringkaan.pl/wypozyczalnia.html

Kaktuska, Ja robilam w domu na okolo 25osob i bylo ok dlatego ze mamy spory taras i grilowalismy sobie na tarasie, ale 40 osob w domu to strasznie ciasno.Wiesz ja slyszalam ze sa takie sale ktore mozna wynajac i placi sie za nie grosze.Znosi sie tam przygotowane jedzenie, jest kuchenka gazowa zeby podgrzac, zlew zeby pomyc, chyba stoly i krzesla i na prawde tanio.NIe pamietam teraz ceny, ale w porowaniu do takich sali weselnych to prawie jak za darmo.

Walentina, no taka sala jak nasza to od 1000 do 1500zł więc nie wiem, czy tak mało, chyba, że są gdzieś tańsze

W mojej okolicy nie ma takich sal do wynajęcia. Większość sal jest dużych, a małe są okropne. Ale za to mamy duży salon (spokojnie tyle osób się zmieści) i duży taras do tańczenia. W obsłudze pomogą moje koleżanki, z potrawami też nie będzie problemu - ciasto można zamówić, wszystko inne w 2-3 osoby można zrobić. Jestem optymistką i zakładam że w dniu ślubu nie padnę ze zmęczenia, a będę miała frajdę organizując taką imprezę:) Dziękuje za link do wypożyczalni:)

Joanna_21 napisal(a):

Walentina, no taka sala jak nasza to od 1000 do 1500z

No to nie tak tanio bo ta co ja wizialam to niecale 500zl chyba bylo.nie pamietam doklanie ceny.Zadna rewelacja, ale czysto i schlunie.Jakby fajnie sie przyozdobilo byloby ok.Moj wujek tam mial slub.

Kaktuska napisal(a):

mamy duży salon (spokojnie tyle osób się zmieści) i duży taras do tańczenia

A no to spoko.Powodzenia

Znajoma robiła wesele w domu ...
Musieli wynosić z pokoju wszystkie meble, żeby goście mogli się pomieścić (po weselu oczywiście trzeba było to wszystko z powrotem wnieść).
Cała podłoga była do odnowienia - niestety powstało dużo dziurek od szpilek

Małe przyjęcie weselne w domu - ok, ale jak dla mnie 40 osób to jest naprawdę dużo. Musisz mieć ich gdzie posadzić, nie mówiąc, że trzeba mieć osoby do donoszenia talerzy itd, pozatym niby banalne ale wypadało by mieć jednakowe talerzyki czy kubeczki a 40 sztuk to bardzo dużo. Ja bym się napewno nie zdecydowała.

Ja chyba drugi raz też nie ;)

My też robiliśmy takie mini wesele w domu - po ślubie cywilnym, była to impreza na 10 osób, wiadomo: rodzice, świadkowie i najbliższa rodzina. Bo wiadomo, że ta najważniejsza uroczystość czyli ślub kościelny jeszcze przed nami :D Ale wracając do tematu to wyglądało to tak, że zaraz po ślubie przenieśliśmy się do restauracji, gdzie mieliśmy wynajęty stolik, na dość wykwintny i elegancki obiad, następnie przenieśliśmy się do domu, gdzie przy sałatkach i tego typu przekąskach były rozmowy i tańce. Tak to mniej więcej wyglądało :)

my tez mielismy po cywilnym zabawe w domu,a dokladnie na podworku,milismy rozstawione namioty,stoly,lawki,oswietlenie,muzyke z dobrego sprzetu,ciasta zamowione i zamowiony catering(robila go taka Pani ktora w ten sposob sobie dorabia,wiec nie wyszlo drogo),a salatki i mniej zajmujace rzeczy,to my robilisny dzien wczesniej.nie bylo zle,ale wesele teraz robimy w restauracji,zeby "przyjechac na gotowe"