Wideofilmowanie

napisał/a: Ooo 2011-03-27 15:11
Czy ktoś słyszał lub korzystał z oferty wideo firmy media24 z opola? filmy na stronie www są bardzo ładne :)
napisał/a: Grubstein 2011-04-09 13:35
Filmiki wydają się okej Ale to zależy od tego w jakiej są cenie? Pytałaś już, ile trzeba by u nich wydać, żeby w ofercie był steadycam (widziałam go w filmach)?
napisał/a: stokrotka801 2011-04-13 17:16
warto pamietac, że steadycam jest potrzebny tylko przy bardzo szybkim ruchu, np podczas filmowania w kosciele, to totalny bezsens. fjnie to mieć np podczas filmowania trailera ślubnego - jakiegoś mega odlotowego filmu, gdzie np panna młoda biega po łące:)
napisał/a: Grubstein 2011-04-16 15:15
NIe zgadzam się z Tobą, że w kościele to bezsens. Płynne ruchy wzdłuż głównej nawy pokazujące po troszku gości, albo kamera płynnie 'idąca" wraz z młodymi wygląda bardzo dobrze.
Steadycam nie służy chyba tylko do szybkich najazdów.
napisał/a: bez3manki 2011-08-03 01:41
Szybkich nie szybkich, wszystkie ujęcia w których kamera zmienia swoje położenie i wymagana jest płynność ruchu realizowane są zazwyczaj steadicamem, bo w kościele trochę nie wypada rozkładać wózka i torów, albo kranu kamerowego, czy ewentualnie statywu na kółkach.
napisał/a: Grubstein 2011-08-03 10:39
Byłam zaproszona kilka miesięcy temu na ślub, na którym w kościele była pan ze steadicamem, pan ze statywem i pan z kranem na takich jakby torach. Kran był z tyłu i nie sądzę aby komuś przeszkadzał, a pozostałe dwie kamery były z przodu w tym pan ze stedi chodzil po kosciele. Ksiadz nie wyglądał na oburzonego, goście wręcz przeciwnie
Zresztą, z tego, co widziałam, to te "najlepsze - najdroższe" firmy mają krany i stosują je także w kościołach...
napisał/a: bez3manki 2011-08-03 15:51
Jak będziesz miała jakieś linki z tego typu produkcji, to poproszę - chciałbym ocenić, czy na prawdę "warto". W moim wyobrażeniu, dla dwóch ujęć wznoszących/opadających, i jeszcze jednego przelotu nad głowami gości - nie warto :)
napisał/a: Grubstein 2011-08-03 16:29
bez3manki,
Mogę zapytać, czy Ty zajmujesz się właśnie filmowaniem? Mówisz, że nie warto w sensie, że za dużo zachodu z rozkładaniem sprzętu?
napisał/a: bez3manki 2011-08-03 16:53
Tak, zajmujemy się szeroooko pojętym filmowaniem, nie tylko ślubnym ;) Link do naszego vimeo jest w profilu, w przeciągu najbliższego tygodnia powinny wlecieć tam dwa teledyski ze ślubów z tego sezonu, zapraszam.


Nie tyle rozkładanie sprzętu, i nie tyle nawet i zakup sprzętu (kran z dobrą głowicą to co najmniej 8 patyków, a taki semi super-super, w kontekście firmy kręcącej śluby to coś koło 15, ale dobra, szanująca się firma powinna mieć coś takiego), co po prostu sens realizowania tego typu ujęć. No bo ile można z tego typu ujęć w docelowym materiale skorzystać. Chyba że faktycznie kran ustawiony z boku PM i latający im nad głowami i przed twarzami itp, no ale osobiście dla mnie to już byłoby bardziej robienie hollywoodzkiego hitu, a nie branie ślubu.

I po raz kolejny, wszystko zależy od nastawienia pary do całej sprawy.