wieczór panieński

napisał/a: zdesperowana21 2009-01-13 20:25
zapraszasz osoby z którymi będziesz się dobrze bawić!to twój"ostatni dzień".nie zapraszaj kuzynki która tydzień wcześniej cię obraziła albo koleżanki z którą masz jakies scysje... zapraszasz najlepszych.A inni niech żałują...
napisał/a: Demoniusz2 2009-05-05 18:55
No tak. Za moment znów zacznie się sezon na Wieczory Panieńskie.
Już zazdroszczę Druhnom, bo możecie złamać schemat.
Do tej pory do wyboru było:

1. Wyjście do klubu w koszulkach superwoman
(z wynajętą limuzyną w wariancie luksusowym)

Efekt: przepychanki z selekcjonerem-burakiem ;); w końcu weszłyście a tam kiepska muzyka, drinki po 20 zł, a w dodatku podpici kolesie rwą się do rwania, ale problem w tym, że Ci kolesie nigdy nie widzieli się w lustrze ;(

2. Wieczór panieński domowy
wariant ekonomiczny - zabawy z wibratorem, gry rodem z XIX wieku, itp.
lub wariant ekskluzywny: ze stripteaserem

Efekt: fajne ciacho z tego tancerza, tylko szkoda, ze koleś był tak koszmarnie płytki i jak się odezwał to czar prysł ;) No i drogo - 300/500 zł za godzinkę przyjemności.

3. Wspólny wypad do SPA zdrowo ale...
... może być bardziej pomysłowo ;)


Na szczęście narodziła się:

Alternatywa: wieczór panieński w dobrych rękach.
Wyobraź sobie gościa, który był przez kilka lat barmanem i sporządzi Wam takie drinki, że będziecie prosić o jeszcze ;p.
Wyobraź sobie mężczyznę, który jest chiromantą - czyta z dłoni rzeczy, które warto wiedzieć o sobie. Zna się na tym, bo robi to od 15 lat... Taaak. Tu była jeszcze mowa o masażach, ale czasy się zmieniają i na prośbę mojej Kobiety, "masaż dla Panny Młodej" wypada z oferty. Niemniej - po doświadczeniach tego sezonu stwierdzam, że pakiet "osobisty barman" + "intrygujący chiromanta" i tak świetnie się sprawdza ;-o

Pomysł na wieczór panieński? Inny, intrygujący i z gwarancją satysfakcji? Proszę bardzo ;-o

Więcej szczegółów i wolne terminy pod numerem:
Tel.: 696 949 338
[url]www.:[/url] http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=89602
napisał/a: day4you 2009-06-23 14:55
Polecam organizację wieczoru panieńskiego przez agencję [url]www.day4you.pl[/url] - za przystęne ceny można się świetnie bawić - i co ważne - nie mieć żadnego problemu z organizacją.
Wszystko zrobią za Ciebie!
Nie bądź udręczoną świadkową, tylko baw się razem z innymi!
Telefony konsultantek:
698 682 267 Dorota/ 606 949 633 Marta
napisał/a: qazwsxedc2009 2009-07-24 22:14
ta ja miałam wieczór panieński 2dni przed ślubem ale dzięki przyjaciółce która miała być światkową nieźle mnie wkopała bo nie piła (ktoś musi kierować) i włączyła mu nagranie jak striptizer się dobiera a ja prawie nic ale to było tak jak sama nie wiem może gdybym ja obejrzała nagranie bym wiedziała noi co było strzelił mi liścia a w kościele na następny dzień mówił mam nadzieje że Bóg mi wybaczy bo to ołtarz, drodzy goście nie chce się z nią żenić a z jakiego powodu to niech sama najlepiej powie noi po chwili wyszedł i odjechał z kolegą a ja zostałam i z rykiem stałam
napisał/a: majka085 2009-07-26 16:21
Opiszę swoją historię, swój wieczór panieński. Z narzeczonym się dobrze kochaliśmy byliśmy zgodni no i nadszedł dzień w którym powiedziałam mu że wychodzę koleżanki mnie zaprosiły tak jak mówiłam on mówiłaś że nie będziesz mieć wieczoru ja no bo nie po jakichś 2h koleżanki mnie zrobiły byłam ze striptizerem rzecz jasne z nimi i się dobierał do mnie jak do swojej no a że mi tel zadzwonił i narzeczony dzwonił z pytaniem czy dobrze się bawię i że mam się dalej bawić ja nie zdążyłam nic odpowiedzieć ale słyszałam że telefon jego spadł (teraz wiem że był rzucony o ścianę co prawda sam nie powiedział) no a ten striptizer mówił mi sprośne teksty w nich mówił że tak dla jaj macał itd. po gdzieś 1h pojechałam do domu na następny dzień narzeczony nic się nie odzywał taki można nazwać milczek po 1dniu coś rozmawialiśmy krótko ale on się patrzał gdzie indziej była następnie noc jak się kochaliśmy to nie patrzał na mnie i robił ostre ruchy a jak ja mu usiadłam przodem do niego on zamknął oczy i tak do ślubu na którym długo się wahał z podpisaniem i założeniem mi obrączki no i na zabawie nie było za dobrze po niej nastąpiła noc no wiadomo jak panna młoda wygląda więc zdj nie dam i leżałam na łóżku on poszedł na tv grał w karty sam ze sobą palił pił ale nie na umór no i co do dziś się odwraca zamyka oczy by na mnie nie patrzeć i czasem są tylko rozmowy co na mnie patrzy ale to rzadkość bo tylko przy jakichś gościach tak jest no ale co mam z tego małżeństwa nic ciekawe czy będzie chciał dziecko bo przed wogle przygotowaniami chciał 3kę no a jak rozmawialiśmy rok po ślubie on nie chcę mieć dzieci no i dlatego piszę czy zmieni zdanie to tego nie wiem tak jak teraz zresztą nie wiem czy mnie nadal kocha ja go tak ale nie wiem co dalej. Jestem jednego pewna jak poprzedniczka nie polecam wieczoru panieńskiego chociaż zwyczaj ale komplikuje życie mi dość bardzo więc wolałabym nie iść do tych koleżanek i by było normalnie.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-07-26 17:13
majka085 napisal(a):Opiszę swoją historię, swój wieczór panieński. Z narzeczonym się dobrze kochaliśmy byliśmy zgodni no i nadszedł dzień w którym powiedziałam mu że wychodzę koleżanki mnie zaprosiły tak jak mówiłam on mówiłaś że nie będziesz mieć wieczoru ja no bo nie po jakichś 2h koleżanki mnie zrobiły byłam ze striptizerem rzecz jasne z nimi i się dobierał do mnie jak do swojej no a że mi tel zadzwonił i narzeczony dzwonił z pytaniem czy dobrze się bawię i że mam się dalej bawić ja nie zdążyłam nic odpowiedzieć ale słyszałam że telefon jego spadł (teraz wiem że był rzucony o ścianę co prawda sam nie powiedział) no a ten striptizer mówił mi sprośne teksty w nich mówił że tak dla jaj macał itd. po gdzieś 1h pojechałam do domu na następny dzień narzeczony nic się nie odzywał taki można nazwać milczek po 1dniu coś rozmawialiśmy krótko ale on się patrzał gdzie indziej była następnie noc jak się kochaliśmy to nie patrzał na mnie i robił ostre ruchy a jak ja mu usiadłam przodem do niego on zamknął oczy i tak do ślubu na którym długo się wahał z podpisaniem i założeniem mi obrączki no i na zabawie nie było za dobrze po niej nastąpiła noc no wiadomo jak panna młoda wygląda więc zdj nie dam i leżałam na łóżku on poszedł na tv grał w karty sam ze sobą palił pił ale nie na umór no i co do dziś się odwraca zamyka oczy by na mnie nie patrzeć i czasem są tylko rozmowy co na mnie patrzy ale to rzadkość bo tylko przy jakichś gościach tak jest no ale co mam z tego małżeństwa nic ciekawe czy będzie chciał dziecko bo przed wogle przygotowaniami chciał 3kę no a jak rozmawialiśmy rok po ślubie on nie chcę mieć dzieci no i dlatego piszę czy zmieni zdanie to tego nie wiem tak jak teraz zresztą nie wiem czy mnie nadal kocha ja go tak ale nie wiem co dalej. Jestem jednego pewna jak poprzedniczka nie polecam wieczoru panieńskiego chociaż zwyczaj ale komplikuje życie mi dość bardzo więc wolałabym nie iść do tych koleżanek i by było normalnie.




jak dla mnie to ta historia jest nieprawdziwa, i do tego napisana przez dziecko. Nie ma żadnego znaku interpunkcyjnego, historia jest tak cieżko napisana że trudno się połapać o co chodzi....
napisał/a: MarysiaSzafran 2009-08-13 12:39
też tak sądze - na bank prowokacja i ściema

zdrowe odchudzanie
napisał/a: Adka 2009-08-21 11:17
historia faktycznie wydaje się prowokacją, tym bardziej, że profesjonalny striptizer nie będzie się do nikogo dobierał...

dlatego na wieczór panieński polecam profesjonalistów - bestmen.pl
napisał/a: edcwsxqaz2 2009-09-09 08:23
to prawda by zobaczyć dowód byście musiały/eli łamać prawo bo podglądanie jest karalne, zresztą nie wiem po co to wyjaśniam że to prawda może że nie dawało mi to spokoju, jak widać mam zmieninony nick z powodów ciężkiego logowania
napisał/a: edcwsxqaz2 2009-09-09 08:25
dla jasności jestem majka085
napisał/a: Katarzynka007 2009-10-14 00:10
Moja propozycja - lista na wieczor panienski http://forum.slub-wesele.pl/viewtopic.php?p=68602#68602. Polecam wszystkim szalonym organizatorkom. To taki minimalny niezbędnik, ktory zawsze można zmodyfikować w razie potrzeb. Szkielet wieczoru:) pozdrawiam
napisał/a: Eleoria 2009-10-25 00:25
Majka -a czy w ogóle rozmawialiscie o tym wieczorze?
Czy próbowałaś mu coś wyjaśnić?
To bardzo dziwne, że w ogóle o tym nie rozmawialiście.

Ja bym nie chciała mieć wieczoru panieńskiego ze striptizerem. Jakos mnie to nie kręci :)
Nie chciałabym też, aby na wieczorze kawalerskim mojego narzeczonego była jakaś kobieta...