Wybór pierścionaka zaręczynowego z dziewczyną??

napisał/a: ~gość 2009-10-20 12:24
A mi mąż zrobił "nietypową" niespodziankę :D :D :D

Mielimy iść tylko oglądać pierścionki żeby niby dowiedział się co mi się podoba ;)

Po przymierzałam sobie kilka w końcu poprosił panią o ten który wcześniej wybrał jak mi go pani pokazała to ja: a mąż pani :)
I mąż założył mi go szepnął mi kilka miłych słówek i zapłacił
Więc wyszłam od jubilera już jako narzeczona i poszliśmy kupiliśmy winko i świętowaliśmy w mieszkaniu zaręczyny
napisał/a: Luuucy 2009-10-20 14:48
oj nie.. zaręczyny powinny być jednak zaplanowane przez mężczyznę. przecież takie wspólne wybieranie psuje całą magię. to nawet gorsza zbrodnia niż kupowanie sobie samemu prezentu pod choinkę
napisał/a: duszek1 2009-10-20 15:29
TYLKO NIESPODZIANKA

Jejku jakież to niesamowite uczucie jak się go dostaje - chwila nie do opisania - w życiu nic nie wybierałam i nie zrobiłabym tego bo magia by mi gdzieś uleciała

Kupuj sam :D
napisał/a: margaret3 2009-10-20 16:03
U Nas było tak, że kiedyś szliśmy przez miasto i weszliśmy do jubilera pooglądać. Pani zmierzyła mi palucha i D pyta "Które są w tym rozmiarze??" a sprzedawczyni "To zależy co się Pani ( czyli mnie ) podoba" na co D "Pani w tej kwestii nie ma wiele do powiedzenia bo pierścionek wybiorę sam". Wiedział że chciałabym żeby był delikatny bo ja nie noszę biżuterii. I wybrał sam, idealny pierścionek
napisał/a: ~gość 2009-10-20 16:07
Luuucy napisal(a):oj nie.. zaręczyny powinny być jednak zaplanowane przez mężczyznę
przecież są czy z niespodzianką czy bez. No chyba że kobieta się oświadcza

Luuucy napisal(a):przecież takie wspólne wybieranie psuje całą magię.
zależy od kobiety jedne uwielbiają niespodzianki, kwiaty, romantyczne pierdoły inne tego nie lubią ;)
napisał/a: margaret3 2009-10-20 16:14
Luuucy napisal(a):przecież takie wspólne wybieranie psuje całą magię.

Zawsze jeszcze pozostaje magia samych zaręczyn
izuniaaa napisal(a):zależy od kobiety jedne uwielbiają niespodzianki, kwiaty, romantyczne pierdoły inne tego nie lubią

Twoje zaręczyny też były dla Ciebie niespodzianką bo pewnie się nie spodziewałaś ze Twój wariat Ci się oświadczy
napisał/a: ~gość 2009-10-20 17:18
margaret napisal(a):nie spodziewałaś ze Twój wariat Ci się oświadczy
wiedziałam że to nastąpi lada dzień ;) mieszkaliśmy już razem 1,5-2 lata (już nie pamiętam ;) ) każdy się pytał o zaręczyny, dużo rozmawialiśmy itp. no i przede wszystkim oboje tego chcieliśmy :D

Ale fakt zaskoczona byłam przeogromnie :D :D :D :D :D :D


Ale nie każda kobieta chce być zaskoczona :P i woli np iść z ukochanym pooglądać po przymierzać itp. i to dla niej lepsze niż jakieś rełłłmatyczne bzdety ;)

Tak jak już ktoś pisał w temacie jaki pierścionek kupić - że nie ważne jaki pierścionek na pewno się spodoba bo to od ukochanego tak samo z zaręczynami nie ważne jak i gdzie liczy się to że zaczyna się w związku nowy etap!!
napisał/a: margaret3 2009-10-20 17:25
izuniaaa napisal(a):Tak jak już ktoś pisał w temacie jaki pierścionek kupić - że nie ważne jaki pierścionek na pewno się spodoba bo to od ukochanego tak samo z zaręczynami nie ważne jak i gdzie liczy się to że zaczyna się w związku nowy etap!!

Amen
napisał/a: ~gość 2009-10-20 17:43
Gumbassek, no cos Ty!! Ja uwielbiam czytac takie rzeczy i od razu mam lzy w oczach
napisał/a: Luuucy 2009-10-20 18:44
izuniaaa napisal(a):
Luuucy napisal(a):oj nie.. zaręczyny powinny być jednak zaplanowane przez mężczyznę
przecież są czy z niespodzianką czy bez. No chyba że kobieta się oświadcza


no jak już się samej sobie wybierze pierścionek - to nie można stwierdzić, że wszystko jest zaplanowane przez mężczyznę.
zresztą jak już się wspólnie uzgodni zakup pierścionka to w zasadzie po co zaręczyny - zamiar obu stron wyrażony już w momencie zakupu
napisał/a: Martynn 2009-10-21 09:49
U mnie było tak że mój narzeczony przyjrzał się jakie lubie pierścionki, wiedział że przeszkadzają mi z dużymi oczkami więc wybrał z apartu z kolekcji manhattan. Jednak zanim się jeszcze upewnił sprowokował mnie w rozmowie na gg mówiąc, że ogląda z mamą pierścionki dla mnie. Wiedziałam, że jego mama uwielbia te których ja nie więc powiedziałam mu jaki mniejwięcej by mi się marzył z białym i żółtym złotem..dopiero potem załapałam, że to było specjalnie by mi się język rozwiązał. Ale nie żałuje bo przynajmniej miałam pewność że będzie on trafiony:)
napisał/a: ~gość 2009-10-21 13:15
Luuucy napisal(a):zresztą jak już się wspólnie uzgodni zakup pierścionka to w zasadzie po co zaręczyny - zamiar obu stron wyrażony już w momencie zakupu
a dlaczego nie tylko dlatego że wspólnie podjęli tą decyzje i wspólnie poszli kupić to już zaręczyny nie są potrzebne bo facet wie na 1000% procent że dzieczyna powie tak i nie musi już zadawać tego pytania ale to nie oznacza że zaręczyny nie są im potrzebne - po prostu są troszkę inne Zawsze musi być schematycznie i tradycyjnie? Baba pichci albo są w restauracji, na kocyku w jakimś ślicznym miejscy, czy sylwester czy jakieś inne miejsce pierścionek w kawałku ciasta w kieliszku albo wyczarowany z róży i facet musi uklęknąć i powiedzieć "będziesz moją żoną" czy "wyjdziesz za mnie". Moim zdaniem nie musi ;) dla jednych jest to cudowna niespodzianka dla innych naciągany rełłłmatyzm ;)

Każde zaręczyny cą cudowne :)