Zaręczyny....

Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-03-29 10:09
Jest ślub i wesele to musiały byc i zaręczyny....

No właśnie, ciekawa jestem jak u was wyglądał ten dzień. Wiedziałyście o zaręczynach, czy była to niespodziaka? W domu przy rodzicach, czy może w restauracji, a moze w innym miejscu?

Dziewczyny czekam na wasze opowieści.....
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-04-13 21:06
Widzę że zadnej z nas nikt się nie oświadczył.....
napisał/a: JAD 2009-04-13 22:09
A jak u Ciebie wyglądaly zareczyny?
napisał/a: eeehheee 2009-04-13 22:17
w Czwartek pojechałam z chłopakiem (juz narzyczonym) do Paryza.

W sobote wieczorem przy kolacji Moje Kochanie oswiadczylo mi sie:D:D:D

Najcudowniejszy wypad na urlop, Paryz zostanie mi w pamieci do konca zycia i nie dlatego ze jest slicznym miejscem ale dlatego ze wlasnie tam zareczylismy sie;)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-04-14 07:47
No ja jeszcze nie mam sie czym pochwalic, dlategp pytam was....
napisał/a: pasia251 2009-04-20 14:50
U mnie nie było zaręczyn, chociaz ślub będzie 20 czerwca ;)
Poprostu doszliśmy do wniosku, że nadeszła pora zalegalizowac związek, pojechaliśmy do urzedu ustalic termin i już. Zero romantyzmu :( Nawet pierścionka nie mam. Ale przecież nie to jest najważniejsze w tym wszystkim :D
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-04-28 16:14
Widze że z całego forum tylko jedna osoba się zaręczyła...... Szkoda. Bo ciekawe byłyby takie opowieści jak to u was wyglądało.
napisał/a: amarena 2009-05-11 10:58
kolacja w hinduskiej restauracji, pierscionek i lots of love- historia jakich wiele
napisał/a: Hekathe 2009-05-11 11:50
Oświadczył się tam, gdzie się poznaliśmy. Uklęknął, płakałam ze szczęścia. Może się spodziewałam, czekałam... Ale jak już do tego doszło - po prostu mnie zamurowało, nawet nie zdąrzył poprosić, a ja już cała spłakana:) Ślub...Będzie bajkowy, wymarzony... wydarzenie roku wśród moich znajomych i rodziny:)
Pierścionek mam śliczny. Nie jakiś tam zwykły złoty krążek z oczkiem, jakich wiele... Jest prześliczny, słodki, uroczy, delikatny i... jedyny w swoim rodzaju. Fakt - złoty i z brylantem. Ale nawet w snach i takim nie myślałam... Jest dokładnie taki, jak mój Ukochany:)
napisał/a: pasia251 2009-05-11 14:55
Hekathe napisal(a):Oświadczył się tam, gdzie się poznaliśmy. Uklęknął, płakałam ze szczęścia. Może się spodziewałam, czekałam... Ale jak już do tego doszło - po prostu mnie zamurowało, nawet nie zdąrzył poprosić, a ja już cała spłakana:) Ślub...Będzie bajkowy, wymarzony... wydarzenie roku wśród moich znajomych i rodziny:)
Pierścionek mam śliczny. Nie jakiś tam zwykły złoty krążek z oczkiem, jakich wiele... Jest prześliczny, słodki, uroczy, delikatny i... jedyny w swoim rodzaju. Fakt - złoty i z brylantem. Ale nawet w snach i takim nie myślałam... Jest dokładnie taki, jak mój Ukochany:)


Pogratulować narzeczonego :) mój jest pragmatykiem i o romantyzmie mogę zapomnieć, ale za to daje mi duże oparcie i poczucie bezpieczeństwa, a to jest dla mnie najważniejsze :D
napisał/a: megi82 2009-07-15 14:39
Hekathe napisal(a):Oświadczył się tam, gdzie się poznaliśmy. Uklęknął, płakałam ze szczęścia. Może się spodziewałam, czekałam... Ale jak już do tego doszło - po prostu mnie zamurowało, nawet nie zdąrzył poprosić, a ja już cała spłakana:) Ślub...Będzie bajkowy, wymarzony... wydarzenie roku wśród moich znajomych i rodziny:)
Pierścionek mam śliczny. Nie jakiś tam zwykły złoty krążek z oczkiem, jakich wiele... Jest prześliczny, słodki, uroczy, delikatny i... jedyny w swoim rodzaju. Fakt - złoty i z brylantem. Ale nawet w snach i takim nie myślałam... Jest dokładnie taki, jak mój Ukochany:)


WOW - Gratulacje :)
napisał/a: Kristianne 2009-11-24 23:53
;) A u mnie było nie typowo . Zabrał mnie do Jubilera - Siudka (salon pierścionki Krakow ) . Powiedział że nie wiedział jaki pierścionek kupić więc mnie tutaj wziął . To było słodkie , wybrałam najpiękniejszy , z czerwonym kamieniem . Potem długi spaacer . Na początku trochę mi było głupio bo w końcu liczyłam na jakąś niespodziankę czy coś takiego , ale potem doceniłam to co zrobił . Ślub już za 4 miesiące .