Zaręczyny? A kiedy ślub?

napisał/a: zofia15 2012-07-26 10:48
Ja nie sugeruję się tym co sądzą inni w kwestii ślubu. Z moim narzeczonym jesteśmy w związku ponad 4 lata. W zeszłym roku, we wrześniu, gdy byliśmy na urlopie oświadczył mi się. Ślub zaplanowaliśmy na 15.06.2013 r. Nie sugerowaliśmy się niczym w wyborze daty. Chcieliśmy tylko mieć odpowiednio dużo czasu na przygotowanie tego wyjątkowego dnia.
napisał/a: Sandy007 2012-09-13 13:05
Zgadzam się. Nie ma konkretnego okresu czasu, po którym bierze się ślub. To wszystko zależy od pary i pewnie od tego czy mogą sobie już pozwolić finansowo na ślub :) Na pewno nie ma co się spieszyć. Rozsądek. Rozsądek. I jeszcze raz rozsądek. Przeczekajmy ten okreś ślepeko zakochania :) A później poznajmy się razem z partnerem :)
napisał/a: motylinka 2012-11-28 10:27
Duże znaczenie ma, jak zaręczeni traktują owe zaręczyny: dla niektórych jest to po prostu potrzebna deklaracja uczuć i powagi związku i chodzą ze sobą jeszcze przez wiele lat, zanim zdecydują się na ślub.

Dla mnie osobiście zaręczyny są takim momentem, w którym zaczyna się myśleć o ślubie, są wstępem do rozpoczęcia przygotowań do tego dnia - tak psychicznych, jak materialnych ;) My bierzemy ślub 1,5 roku po zaręczynach, gdyby nie problemy ze zdobyciem fajnej sali i z czasem potrzebnym na zgromadzenie pieniążków, pewnie wzięlibyśmy ślub po roku od zaręczyn :)
napisał/a: JasminkaKam 2013-03-13 14:11
Zależy czy robi się wesele dla wszystkich czy bierze się ślub dla siebie :) Jeśli pierwszy przypadek to trzeba trochę kasy odłożyć w drugim, wystarczy ustalić termin ;)
napisał/a: MartynaK79 2013-04-10 09:26
Ja jestem dopiero miesiąc po zaręczynach, ale już się rozglądam za salą na 2015 rok. Na razie chcę się zorientować w cenach, trochę pojeździć i poszukać odpowiedniego miejsca.
dziewiatka9
napisał/a: dziewiatka9 2013-04-10 13:55
Myślę, że nie ma reguły. Znam osoby, które po 3 miesiącach znajomości się pobrały i są szczęśliwą od 7 lat parą. Znam też parę, która od 8 lat zbiera na ślub, ale poznali się w wieku 18 lat, więc mają jeszcze czas :D Wszystko zależy od chęci zaręczonych.
koniczynka4
napisał/a: koniczynka4 2013-04-15 16:08
Myślę, że nie ma reguły, która obowiązywałaby wszystkich - jedni zdążą się poznać, przekonać szybciej, inni - później. Nie nam oceniać wybory innych :)
katrina89
napisał/a: katrina89 2013-05-24 19:50
loony83 napisal(a):My po półtorej roku znajomości się zaręczyliśmy, a pół roku po zaręczynach był ślub. W tym roku będziemy obchodzić 7 rocznicę ślubu, więc czas nie gra tu żadnej roli.
Jedni chodzą ze sobą nawet po kilkanaście lat, a zaraz po ślubie biorą rozwód. To wszystko zależy od ludzi. Wiadomo, że lepiej jest tworzyć rodzinę jak już się do czegoś w życiu doszło, ale też milo jest razem, wspólnie do wszystkiego dochodzić.


wlasnie, nie ma reguly :)

znam takie co i po 8 lat sie rozchodza a i takie pary co po 2 mies sie zareczyli a po 6 ozenili i sa przeszczesliwi :)
napisał/a: Pachnij_pl 2013-05-25 10:10
Racja,to już indywidualne przypadki i wiele zależy od konkretnych ludzi,oczekiwań oraz charakterów. Nie da się tego uogólnić,a kiedy brać ślub? Chyba każdy najlepiej sam to wie i czuje,nie da się tego określić.
napisał/a: pawelp29 2013-06-07 10:53
z doświadczenia (moich kolegów, przyjaciół) wiem, że jeżeli para jest ze sobą powiedzmy 6 miesięcy i się zaręczają to ślub następuje bardzo szybko, a gdy para jest ze sobą parę lat to drugie tyle może czekać do ślubu :) nie wspominając już o tzw wpadce :)
napisał/a: adrianna12 2015-01-27 11:20
My pobraliśmy się po 1,5 roku od zaręczyn tyle zajęłam na organizacja ślubu i wesela, czyli po kolei

sala
kościół
zespół
fotograf

Podczas poszukiwania sali weselnej i hotelu dla gości korzystalam z fajnej stronki:
http://www.zlotystandard.info/

Pokazuje ona hotele i pensjonaty ze specjalnym certyfikatem jakości ;)
napisał/a: amichevole 2015-02-16 15:26
po 9 miesiącach!
Stresowałam się, że nie starczy nam czasu wszystkiego po załatwiać i pochytać sali, kamerzysty, dj, sukni. Jednak zależało nam, żeby być ze sobą jak najszybciej i czasu starczyło aż w nadmiarze! Jeszcze się dłuużyło.
Suknie miałam po 2 tygodniach od zaręczyn :D, a z salą nie było takiego problemu i z resztą też nie. W sumie nie wiem czemu cały czas wydawało mi się, że co najmniej 2 lata wcześniej trzeba wszystko załatwiać..