Zaręczyny - mój pomysł
napisał/a:
pawelec2
2010-12-30 20:17
Witajcie,
zwracam się w tym wątku do żeńskiej grupy forum :)
Przede mną zaręczyny. Nie muszę Wam pisać jak ważny jest to moment dla każdego faceta. Jak to zorganizować, kiedy, gdzie, zgodzi się.....nie zgodzi - wiele pytań, mało odpowiedzi.
Ja chcę to zrobić w taki sposób - przypadkowo :) wygrałem wycieczkę do Paryża dla 2 osób :D JUPII!!!
Chcę moją dziewczynę zabrać właśnie tam i na słynnym moście Pont des Arts (a nie w restauracji) poprosić ją o rękę.
Czy to dla Was nie jest zbyt trywialne i małostkowe ??? chodzi mi o miejsce głównie. A może macie Swoje pomysły, jak uatrakcyjnić tą ważną chwilę?
Pozdrawiam,
Pawel
zwracam się w tym wątku do żeńskiej grupy forum :)
Przede mną zaręczyny. Nie muszę Wam pisać jak ważny jest to moment dla każdego faceta. Jak to zorganizować, kiedy, gdzie, zgodzi się.....nie zgodzi - wiele pytań, mało odpowiedzi.
Ja chcę to zrobić w taki sposób - przypadkowo :) wygrałem wycieczkę do Paryża dla 2 osób :D JUPII!!!
Chcę moją dziewczynę zabrać właśnie tam i na słynnym moście Pont des Arts (a nie w restauracji) poprosić ją o rękę.
Czy to dla Was nie jest zbyt trywialne i małostkowe ??? chodzi mi o miejsce głównie. A może macie Swoje pomysły, jak uatrakcyjnić tą ważną chwilę?
Pozdrawiam,
Pawel
napisał/a:
Ophelia
2010-12-30 20:27
ohh Paryż.... zazdroszczę... piękne miejsce na oświadczyny, wg mnie wcale nie trywialne :) Myślę, że nic tu nie trzeba uatrakcyjniać, cudowne miejsce, piękna chwila i słowa płynące prosto z serca.. Wybranka na pewno będzie zachwycona! :)
napisał/a:
pawelec2
2010-12-30 20:40
Tak sobie myślę, że popełniamy małe nadużycie semantyczne :)
Nie powinienem tego tematu nazywać "zaręczyny - mój pomysł" tylko "oświadczyny - mój pomysł".
Dopóki moja Pani ni powie mi TAK !!, dopóty nie jesteśmy przecież zaręczeni.
Pozdrawiam
Nie powinienem tego tematu nazywać "zaręczyny - mój pomysł" tylko "oświadczyny - mój pomysł".
Dopóki moja Pani ni powie mi TAK !!, dopóty nie jesteśmy przecież zaręczeni.
Pozdrawiam
napisał/a:
aneczka98
2010-12-30 20:45
pawelec, na pewno powie tak. Nie ma innej opcji :)
napisał/a:
daffodil1
2010-12-30 20:51
pawelec, piękny pomysł :)
napisał/a:
pawelec2
2010-12-30 21:04
Prezentowałem go już w innym wątku, ale myślę, że nie zaszkodzi go jeszcze raz pokazać.
Pierścionek zaręczynowy
Jakie są Wasze opinie????
Pozdrawiam,
Paweł
Pierścionek zaręczynowy
Jakie są Wasze opinie????
Pozdrawiam,
Paweł
napisał/a:
~gość
2010-12-30 21:06
Pierścionek jak dla mnie przepiękny. Pomysł mega romantico czyli wszystko jak trzeba ;) zazdroszczę wybrance
napisał/a:
mała_czarna
2010-12-30 21:16
pawelec, a istnieje taka 'szansa', ze powie nie - bo tak coś tam w pierwszym poście jest, że niby odpowiedź jest niewiadomą.
napisał/a:
aneczka98
2010-12-30 21:18
mała_czarna, własnie nie wiem dlaczego faceci się boją, że wybranka może powiedziec nie. Mój choć dobrze wiedział, że na to czekam, właśnie tego się bał...
napisał/a:
pawelec2
2010-12-30 21:22
Nie wiem, jak Ci odpowiedzieć:)
Może tak: Mężczyźni są z Marsa, Kobiety są z Wenus, czyli wielka niewiadoma :D
napisał/a:
mała_czarna
2010-12-30 21:53
Oj tam ;) Mój z Marsa a pewny, że gdy przyjdzie co do czego to powiem 'tak' :P
Takie rzeczy przecież można wywnioskować ze wspólnych rozmów, z tego jak druga osoba planuje przyszłość.
Pawelec - i myślę, że nie spodziewasz się innej niż twierdząca odpowiedzi bo byś się nie zdecydował na to ;)
napisał/a:
Katherina
2010-12-30 21:57
Niby mój też był pewny, ale się stresował. Ostatnio o tym rozmawialiśmy, to właśnie potwierdził, że się tego bardzo bał, że odmówię (aż mu biedakowi krew z nosa z tych nerwów chwilę przed oświadczynami poleciała), a jak się go spytałam, czy miał jakieś przesłanki, że mogę odpowiedzieć, że "nie", to stwierdził, że był pewien, że ich nie ma... I zrozum tu faceta