Zaręczyny-proszę o pomoc z przemową xd

napisał/a: dzidzi1234 2010-07-19 02:30
Witam, zaręczam się za ok. 2 tyg. Miejsce juz ustalone xd
tzn.
Jedziemy nad morze na kilka dni, i chciałbym ją zabrać na zachód słońca, oczywiście zachaczając o dziewczyny które sprzedają róże na ulicy(wiadomo ocb). Na plaży byśmy wypili sobie jakieś winko coś w tym stylu ..


Wymyśliłem 2 opcje zaręczyn (tzn. tekstów)

bardziej zaskakującą
[code:1:90fa8e895b].. Teraz chciałbym ci coś powiedzieć , tylko proszę nie przerywaj mi. Jak skończe to wtedy będziesz mogła mówić . ok? (bo jest straszną gaduła, dlatego musi mnie zapewnić ze nie bedzie nic mowic xd)
-tak
To co powiem jest w 100% prawdą,
hmm nie wiem od czego zacząć..
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad nami.
Dużo mi te przemyślenia dały.
Jesteśmy ze sobą już jakiś czas i mam tego dość.
Chciałbym zakończyć ten etap.
Chciałbym zostawić to za sobą.
Myślałem by zacząć coś nowego.
...
..
.
Wyjdziesz za mnie?
[/code:1:90fa8e895b]


bardziej romantyczną

Tutaj bym mówil, jakieś romantyczne słówka, to co przyjdzie do głowy , kilka buziaczków xd,
potem byśmy się ustawili do zdjęcia , i w trakcie 10 sek zanim zdjęcie zostanie zrobione zacząłbym coś mówić , i na końcu oczywiscie czy wyjdzie za mnie


Która wersja lepsza , oboje jesteśmy zwariowani, wręcz szaleni xd !!
ta bardziej zaskakująca nie jest za bardzo stresująca?
nie lubie rzeczy oklepanych , klasycznych

a i jeszcze jedno, dzisiaj tak sobie rozmawialiśmy z dziewczyną o rodzajach złota itp.
i zmartwiło mnie jej zdanie, że "wolałabym pierścionek zaręczynowy ze złota żółtego" , i tu jest problem bo pierśonek kupiłem ze złota białego jakiś miesiąc temu u prywatnego złotnika , bo w tych apartach, elizach bylo drogo i dużo pierścionków takich samych było. Sprzedawczyni polecała mi złoto białe. ze jest trwalsze itd

jak mam dziewczynę przekonać do białego złota??
napisał/a: ~gość 2010-07-19 10:33
dzidzi1234, a nie możesz powiedzieć czegoś spontanicznie, bez wyuczenia się na pamięć? Daj się ponieść chwili, mów prosto z serca... No chyba, że się tak stresujesz, że wolałbyś nauczyć się na pamięć czegoś...

dzidzi1234 napisal(a):jak mam dziewczynę przekonać do białego złota??

A nie możesz wymienić tego pierścionka na żółte złoto?
napisał/a: dzidzi1234 2010-07-19 12:42
ten motyw bardziej romantyczny, będzie na spontana,

tylko się pytam która wersja lepszą , zaskakująca czy romantyczna


co do pierścionka to może i tak , ale..
kiedyś z moją dziewczyną oglądalismy pierścionki i było kilka takich które jej się spodobały w aparcie , elizie więc w dniu kupna, poszedłem do tych miejsc i jak się okazało mieli tylko jeden rozmiar i powiedzieli że mogą maksymalnie 2 rozmiary w dól zmniejszyć, niestety to nie wystarczyło , moja dziewczyna ma chudziutkie palce xd, przeszedłem cały toruń i wkońcu znalazłem niemalże identyczny pierścionek , kształt , ułożenie diamencików , tylko własnie w białym złocie.
w sumie nie liczy się lczba diamentów , cyrkoni, czy z czego zrobiony jest ten pierścionek tylko że robię to z miłości
napisał/a: ~gość 2010-07-19 13:07
ja bym chyba wolała tą bardziej zaskakującą

dzidzi1234 napisal(a):w sumie nie liczy się lczba diamentów , cyrkoni, czy z czego zrobiony jest ten pierścionek tylko że robię to z miłości

Otóż to. Dlatego jakiego byś nie dał pierścionka, to wybranka i tak będzie przeszczęśliwa Więc tym się tak nie przejmuj.
napisał/a: Konieczynka 2010-07-20 00:40
Osobiście wolałabym z zaskoczenia :) Chociaż wiem, że i tak ze stresu powiesz coś innego, niż miałeś zamiar ;) Co do pierścionka, to na pewno wybrance się spodoba. Mój trafił w 10 i dla mnie jest najcudowniejszy jaki tyko może być. Powodzenia z zaręczynami :) Napisz potem jak było :)
napisał/a: dzidzi1234 2010-07-26 00:35
nie chcę tworzyć nowego tematu ,
ale zastanawiam się czy coś kupować rodzicom mojej przyszłej narzeczonej?
nie mam kasy no chyba że coś z wakacji zostanie ale wątpie, naprawdę jestem spłukany xd (brak pracy, student xd)
mój kuzyn nic rodzicom narzeczonej nie kupował , więc nie wiem czy brać z niego przykład czy też nie.
jak uważacie obrażą się rodzice mojej dziewczyny jesli nic nie dostaną po za wiadomością o zaręczynach ?
napisał/a: daffodil1 2010-07-26 00:43
my jak ogłaszaliśmy rodzicom zaręczyny to kupiliśmy ciasto i przygotowaliśmy je na stole i kupilismy jakiegos szampana (to naprawde nie musi byc nic drogiego) - niby się daje dla mamy kwiaty, a dla taty wódkę, ale kwiaty zamieniliśmy na ciasto, a wódki stwierdziliśmy, ze nie wypada i otworzyliśmy ogólnie szampana bez żadnego wręczania im podarków :)
napisał/a: ~gość 2010-07-26 09:13
A my w ogóle nic nie daliśmy moim rodzicom, żadnej kolacji też nie było. Po prostu jak przyszliśmy do domu po naszym "zaręczynowym spacerku" pokazałam im pierścionek i powiedziałam, ze P się oświadczył. Mama pozachwycała sie pierścionkiem, a tata stwierdził, że już czas najwyższy i że dobrze ze P wreszcie wziął sprawę w swoje ręce ;)
napisał/a: ~gość 2010-07-26 10:56
dzidzi1234, zależy jakich rodziców ma Twoja wybranka. Żeby później nie było komentarzy z ich strony...
Ja bym jednak kupiła jakiegoś kwiatka przyszłej teściowej. Przecież nie musi być jakiś wielki i drogi bukiet no i jakiś trunek. Szampan, wino...wódka wyniesie Cię trochę drożej, więc myślę, że wino jakieś wystarczy. Są przecież wina po 10 zł i wcale nie są złe...
napisał/a: daffodil1 2010-07-26 11:07
andzia8989, fajnie wyszlo bardzo naturalnie :) my musieliśmy dojechac specjalnie do moich rodzicow zeby im to oglosic :)