11 raz skrecona kostka
napisał/a:
maryś
2008-05-07 15:56
Witam mija tydzien odkad skrecilem 11 raz kostke oczywiscie wizyta u chirurga zakonczyla sie tym samym obkladac woda kwasna altacetem a na pytania dodatkowe pan doktor nieraczyl odpowiadac.. ehh wiec wrucilem do domu woda kwasna opuchlizna zaczela schodzic wiec lioton 1000, fastum itd moge juz normalnie chodzic nawet wykonywac jakies szybsze ruchy kostka ale powrot na deskorolke jeszcze jest daleki jest cos co mi moze pomoc z ta nieszczesna kostka oprocz opasek uciskowych i cwiczen ktore juz wykonywalem kilkakrotnie... za odpowiedz dziekuje i pozdrawiam
napisał/a:
ganjulka93
2008-05-07 17:01
Hm.. Dziwna sytuacja, ja niedawno pierwszy raz skręciłam kostkę, nie dość, że miałam ją usztywnioną szyną gipsową to jeszcze najprawdopodobniej jutro zaczne nosić stabilizator stawu skokowego.. Jednak każde skręcenie kostki jest inne, więc ciężko się wypowiedzieć. Ja na Twoim miejscu zmieniłabym chirurga..
napisał/a:
GrzegorzLublin
2008-05-07 20:43
też jeżdżę na desce :), wrócisz na deskę jak będziesz na siłach
Najlepiej by było jak masz kasę kupić stabilizator za 200 zł, w tym to ci się raczej noga nie skręci a jak tak to na pewno z mniejszym skutkiem, a poza tym jak idziesz na jakieś 10 schodów i jest prawdopodobieństwo że skręcisz :P to bierz zamrażacz w spreju. Wtedy lepiej ci sie zagoi
Najlepiej by było jak masz kasę kupić stabilizator za 200 zł, w tym to ci się raczej noga nie skręci a jak tak to na pewno z mniejszym skutkiem, a poza tym jak idziesz na jakieś 10 schodów i jest prawdopodobieństwo że skręcisz :P to bierz zamrażacz w spreju. Wtedy lepiej ci sie zagoi