15 godzin wymiotów po nieprzespanej nocy

napisał/a: skszat1989 2008-08-26 12:04
Witam!
Piszę gdyż chciałbym podzielić się swym problemem i byćmoże poszukać osób które podobny problem posiadają lub z takowym się spotkały.
Mam 19 lat i od około 5 lat borykam się z "chorobą" której nikt nie potrafi zdjagnozować, wskazać co ją spowodaowało (a raczej powoduje) i chyba co najgorsze
nikt nie potrafi jej leczyć. Sytuacja wygląda następująco:
Po nieprzespanej nocy (np. na wycieczce, weselu, innych imprezach, bądź poprostu zwykłej nocy spędzonej w inny sposób podczas ktoej nie spałem) dochodzi u mnie do
"ataku". Najkrócej można opisać go w taki sposób że przez 10 do 15nastu godzin wymiotuje co ok 15-30 min. Gdy nie mam czym męczy mnie odruch wymiotny.
Nie działają na to leki przeciwymiotne ani uspokajające. Jedyne rozwiązanie to nawadnianie organizmu i czekanie aż taki "atak" przejdzie. Nie zmienia to faktu, że
przypadłość jest bardzo wyczerpująca i nikt nie jest w stanie jej zaradzić. Przez te 5 lat jeździłem od lekarza do lekarza. Zostałem przebadany przez gastrologów (badania wszystkich narządów wewnętrznych, od USG przez próby wątrobowe po CT jamy brzusznej) neuologów, kardiologów, onkologów, psychologów, psychiatrów i mógłbym tak wymieniać długo. Nikt nie stwierdził niczego konkretnego, poza tym że mój poziom bilirubiny jest 4x większy niż u przeciętnego człowieka. Reszta badań wykazuje że jestem zdrowy. Poprostu odsyłano mnie dalej... Dodam jeszcze że nie pale, alkohol spożywam w ilościach minimalnych, poprostu nie mam problemów z używakami. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem badź jest w stanie coś doradzić proszę o pomoc gdyż ja już nawet nie mam pomysłu co dalej robić a za miesiąc zaczynam studia. Z góry dziękuję za pomoc.
napisał/a: Cytrynka1 2008-08-26 14:46
wiesz co , jesli masz tę bilirubine taka wyskoą to moze być zespół Gilberta... A jesteś żółty jak masz te ataki? Tylko nie wiem czy wymioty są przy tej chorobie... A z trzustką wszystko ok?