Alergia, jak sobie z nią radzić?

napisał/a: MonikaLuc 2007-04-04 12:58
slonko napisal(a):Biorę Rotadin - to jest ten sam lek co Claritine, tylko że polski i o połowę tańszy...

to jeszcze jest Loratadyna, też o polowę tańsza, ale działa u mnie 2-3 godziny krócej i wieczory miałam już z głowy, więc hmm zalezy co kupię. Ale Claritine dziala zdecydowanie dłużej - to jej przewaga.
napisał/a: ~gość 2007-04-04 13:00
Mi się już właśnie zaczął lekki katarek. Gorzej u męża, bo jeszcze takich objawów u niego nie widziałam. Ma zaczerwienioną i lekko opuchniętą górną wargę.
napisał/a: natalia.nm. 2007-04-04 13:14
MonikaLuc napisal(a):solarium pomaga na atopowe zapalenie skóry
niektórym pomaga, niektórym szkodzi a dla niektórych nie ma różnicy - TO KWESTIA INDYWIDUALNA - mi pomaga słońce, którego zimą nie ma więc muszę co jakiś czas iść do solarium bo zacznę się drapać albo jakieś ropienie mi wyskoczą na twarzy , do tego żeby się opalać nie mogę mieć strupków, no bo się nie opalą, więc się ograniczam z drapaniem. Podobno lepsze jest PVB czy jakoś tak, to coś innego niż solarium, ale podobne i niby zdrowsze bo nie ma promieniowania (lub jest mniejsze) UVA i UVB.

Mojemu bratu też pomaga słońce, natomiast tacie szkodzi.

I jak tu walczyć z chorobą

MonikaLuc napisal(a):oczy to aż bolą
mnie też.
napisał/a: ~gość 2007-04-04 13:18
Ja też nie mogę za długo przebywać na słońcu. Mija parę minut i mam okopne bąbelki i wszytsko mnie swędzi. O opalaniu na plaży nie ma mowy.
napisał/a: natalia.nm. 2007-04-04 13:24
Dai, ja za to mogę leżeć godzinami i nic, tylko lepiej , moja przyjaciółka sie śmieje, ze jak jedziemy na plażę to ona potem musi się smarować maślanką i nie wychodzi na słońce, a ja na drugi dzien jadę znowu
napisał/a: ~gość 2007-04-04 13:28
Super . Ja niestety nie mogę, ale mogę hehe oglądać opalającego się męża .
napisał/a: natalia.nm. 2007-04-04 13:37
Dai napisal(a):mogę hehe oglądać opalającego się męża
chociaż coś
napisał/a: ~gość 2007-04-10 13:30
W piątek z okazji świąt dostaliśmy u mnie w pracy wolne. Myślałam, że się wyśpię choć troszkę, a potem sobie posprzątam i co nieco przygotuję. Mąż miał iść do pracy, więc miałam mieć spokój. No i wyszło inaczej niż planowałam. Pobudka o 6:15 i do lekarza. Mój biedny mąż spuchł na twarzy. Do dzisiaj nie wiemy na co miał taką reakcję. Dostał masę tabletek i jakieś maści. Na szczęście opuchlizna już zniknęła, ale nadal ma to wszystko troszkę zaczerwienione. Grunt, że idzie ku lepszemu.
napisał/a: AniaKw 2007-04-10 23:59
A ja mam alergię na truskawki :( a tak bardzo je lubię...
napisał/a: slonko4 2007-04-12 19:52
Wiecie, byłam u alergologa i trochę się przeraziłam. Otóż okazało się, że mam alergię krzyżową, tzn. w okresie kiedy pylą drzewa lub trawy na które jestem uczulona to nie mogę jeść określonych pokarmów, bo wtedy mam nasilone objawy alergii łącznie z układem pokarmowym. Koszmar. Poza tym zrobiła mi też testy na jedzenie. I tym sposobem na dzień dzisiejszy nie mogę jeść bananów (które tak uwielbiam!), jabłek, ryżu i ostrożnie z soją (a nie jem mięska). Resztę muszę testować i czekać na reakcję organizmu...A na same leki wydałam ponad 100 zł
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-13 11:17
slonko napisal(a):A na same leki wydałam ponad 100 zł

to boli...
też mam problem z alergią, ale na szczęście na pokarmy póki co nie...
Banany.. też je strasznie lubię. Slonko, jak zjesz jednego banana na jakiś dłuższy czas to coś się stanie ?
napisał/a: slonko4 2007-04-13 11:38
Stanie się. Spuchną mi oczka, gardełko a potem skończy się biegunką. co prawda mam na to leki, ale wolę nie ryzykować. Po prostu muszę poczekać, aż brzoza przestanie pylić, wtedy będzie bezpieczniej...