analiza wyniku tarczycy

witek1286 napisal(a):

Witam, zrobiłem badania TSH - 3 gen. mój wynik to 3,70 (norma 0,380-4,310), niby w normie ale blisko górnej granicy. jednak kiedy czytam o objawach tarczycy to mam wiele wspólnych cech towarzyszących niedoczynności tarczycy. Czy wynik przy górnej granicy może jednak wskazywać na delikatną niedoczynnosc czy mimo wszystko wyklucza wszelkie zabrzenia związane z tarczycą? ?

Witam!!
Z cała pewnością ma Pani JUŻ niedoczynność warto iść do db endo badania które musi Pani zrobić to jeszcze
ogólna morfologia
elektrolity
wapń,żelazo
magnez
OB
podstawowe badanie moczu
jeśli są już problemy z okresem to prolaktynę =prl
przeciwciała tarczycy TG i TPO
koniecznie wybadać czy w rodzinie były problemy z praca tarczycy jak były zgłosić lekarzowi,proszę poczytać inne posty moje pisałam tam wielokrotnie co i jak nie jest trudno je wyszukać!!
Proszę poczytać art do którego rzuciłam link brzmi jego tytuł norma TSH-- czy należy ją zmienić.Udać się do ENDOKRYNOLOGa najlepiej z polecenia ,spr etc bo to TSH nie jest db.
Pani Mama i Siostry bracia i pani dzieci też się winny przebadać jeśli wyjdą Pani przeciwciała zawyżone.

Witam Zrobiłam wynik badania tarczycy - TSH II generacji - 1,65 mU/l ? Czy jest on niepokojący? nalezy powtórzyć badania?

witek1286 napisal(a):

Witam, zrobiłem badania TSH - 3 gen. mój wynik to 3,70 (norma 0,380-4,310), niby w normie ale blisko górnej granicy. jednak kiedy czytam o objawach tarczycy to mam wiele wspólnych cech towarzyszących niedoczynności tarczycy. Czy wynik przy górnej granicy może jednak wskazywać na delikatną niedoczynnosc czy mimo wszystko wyklucza wszelkie zabrzenia związane z tarczycą? ?

Witam!
Przepraszam znów zmieniłam komuś na forum płeć ,badania jednak rozszerzone trzeba zrobić.

aida napisal(a):

Witam Zrobiłam wynik badania tarczycy - TSH II generacji - 1,65 mU/l ? Czy jest on niepokojący? nalezy powtórzyć badania?

Witam!!Enty raz pisze proszę o podawanie norm,jednakże i bez tego"widać "że wynik ok.Jeśli lekarz nie zaleca inaczej ,nie miała Pani w rodzinie najbliższej osób borykających się z chorobami tarczycy to dalsza diagnostyka raczej niekonieczna.Jeśli Panią stać i chce mieć Pani pewność warto zrobić
usg tarczycy i przeciwciała Tg i TPo
ogólna morfologię

KATERINA napisal(a):

aida napisal(a):

Witam Zrobiłam wynik badania tarczycy - TSH II generacji - 1,65 mU/l ? Czy jest on niepokojący? nalezy powtórzyć badania?

Witam!!Enty raz pisze proszę o podawanie norm,jednakże i bez tego"widać "że wynik ok.Jeśli lekarz nie zaleca inaczej ,nie miała Pani w rodzinie najbliższej osób borykających się z chorobami tarczycy to dalsza diagnostyka raczej niekonieczna.Jeśli Panią stać i chce mieć Pani pewność warto zrobić
usg tarczycy i przeciwciała Tg i TPo
ogólna morfologię

Warto powtórzyć TSH pod koniec roku albo za rok i spr to co roku to też 1 z elementów dbania o zdrowie

witam, ja właśnie odebrałam swój wynik: TSH 1,22 (0,4-4)
czy to dobrze ?

Na moje oko wynik bardzo dobry!

a czy wynik TSH 2.70 w zakresie 0.4-4.0 jest ok?

Przecież widzisz, że jest w granicach normy. Można tylko zastanawiać się nad interpretacją jeżeli wartości są bliskie zakresu w górę w dół, ale jeżeli jest tak jak u Ciebie to wydaje mi się, że nie ma czym się przejmować. Oczywiście TSH nie mówi o całej diagnostyki tarczycy to tylko mały jej fragment.

Witam wszystkich serdecznie

Wiem, że notka będzie trochę obszerna, ale proszę Was: przeczytajcie ją.

Mały dość spory problem. Odkąd pamiętam cierpię na nadmierną potliwość,
najbardziej dłoni. Jakiś czas temu poczytałem na necie trochę o tej przykrej
dolegliwości. Byłem z tym u dermatologa, który to zlekceważył mój problem
mówiąc, iż taka moja uroda :/ Jednakże polecił mi pewien specyfik do
smarowania dłoni na noc, który oczywiście nic nie pomógł. Szukając kolejnych
przyczyn mej klątwy(!) przeczytałem, że może być to objaw związany
bezpośrednio z hormonem tarczycy. Paradoksalnie z nadzieją na złe wyniki badań
poszedłem lekarze, żeby takowe zlecił. Żelazo, mocz, cukier - wszystko w
normie, oprócz TSH, które wynosiło 4.57 [0.27-4.2], czyli było za wysokie.
Oczywiście jak każdy laik w tej dziedzinie pomyślałem, że ma m nadczynność
tarczycy. Zainteresowałem się objawami tej przypadłości i zauważyłem, że z
wieloma się identyfikuję jak np. drażliwość, szybkie męczenie się (które
powodowało u mnie częsty sen) oraz oczywiście nadmierna potliwość. Po dwóch
miesiącach nareszcie dostałem się do specjalisty (NFZ sucks !). Opowiedziałem
o swoim problemie i dowiedziałem się, że z badań wynika, że mam niedoczynność
(lol). Jako że nie mogła do końca stwierdzić czy i co mi przepisać wysłała
mnie na USG i na ponowne badania krwi. USG zrobiłem - wszystko ok; dziś byłem
po wyniki krwi - kobieta w rejestracji powiedziała mi, że też w normie. Sam
rzuciłem okiem T4 - 11.4 (nie wiem co to znaczy).

Co o tym wszystkim sądzicie/radzicie?
Czy mam czekać na kolejną wizytę czy po prostu dać sobie spokój z tym ?

moje wyniki
TSH 3-generacja to 2,70 ulU/mL
FT 3 to 4,04 pg/ml
FT 4 to 1,32 pg/dl
Prosze powiedzcie mi czy są dobre.... Mam jeszcze przy tym takie objawy jak nudności, senność, zmęczenie, chrypke ale nie taka jak przy chorobie, często mam 37 stopni i bole brzucha.......