Anemia

napisał/a: anem 2010-09-29 14:27
Czemu całe życie mam anemię? Mam 30 lat ciągle jem mięso oraz witaminy Vigor. Jem mało owowców i warzyw ponieważ mam jelito drażliwe i owoce i warzywa mnie przeczyszczają.


Moje wyniki:

Hemoglobina 12.2
Hematokryt 37,3
Średnia objętość erytrocytów 76
Średnia masa hemoglobiny w erytrocytach 24.9
Wskaźnik anizocytozy erytrocytów15,5

I tak przez całe życie...dodam że jem sporo i mam niedowagę. Co mam z tym zrobić? Podałem te wyniki które odbiegają od normy. Jestem facetem, w normach dla kobiet bym się zmieścił :P
napisał/a: alimenciarzNIESCIGALNY 2010-09-29 15:40
Anemika znałem kiedyś co kilka uczulen miał ale nie na gorzałkę. Zwymiotowal do zlewu, bo za dużo wypił albo kielbaska zaszkodzila na kwasy żolądkowe najwidoczniej>
napisał/a: MeganMadison 2010-09-29 19:38
Kup sobie żelazo w tabletkach. Dlugo sie wchlania, ale powinno pomoc. Ja mam 17 lat, mialam anemię jakies dwa lata temu, aczkolwiek bralam zelazo i mi przeszlo.
napisał/a: dominika2505 2010-09-29 20:50
A czy leczyłeś się u lekarza, czy diagnozował tą anemię, tzn jakieś badania miałeś wykonywane w tym kierunku?
napisał/a: anem 2010-09-29 23:39
Więcej badań nie robiłem wyniki mówią same za siebie, choć w różnych laboratoriach mają różne normy i różni lekarze różnie na to patrzą. Całe życie miałem niską HB ale dopiero teraz się dowiedziałem, że norma jest 14 wcześniej nikt mi tego nie powiedział. A co do żelaza to nie wiem czy to coś zmieni skoro wiecznie żre mięso i jeszcze biore zestaw witamin w którym jest żelazo. Zresztą kiedyś w szpitalu robili mi Fe i było ok innych badań w tym kierunku już im się nie chciało robić.
napisał/a: dominika2505 2010-09-30 20:23
Norma dla mężczyzn to od 13.
Przyczyną anemii nie musi być niedobór żelaza tylko.
Poza tym nie przyjmuje sie witamin w ciemno bo można sobie zaszkodzić.
Należało by wykonać szereg badań, bo samo żelazo często nie wystarcza do oceny czy ktoś ma anemie z jego niedoboru czy nie. Badania te są istotne również po zakończeniu ewentualnej farmakoterapii żelazem, do monitorowania efektów leczenia.
Jeśli taki problem występuje od lat to należy to dobrze zdiagnozować.
Polecam więc oznaczenie rozpuszczalnego receptora transferynowego, ferrytyne, transferyne. Po tym będzie można powiedzieć czy jest anemia z niedoboru żelaza. Jeśli byłby niedobór należało by przyjmować żelazo kupione w aptece na recepte od lekarza, nie Vigor.
napisał/a: anem 2010-10-05 13:29
Dwa lata temu miałem podobną morfologię i zrobiono mi gospodarkę żelazem:


Fe ug/dl 116
TIBC ug/dl 437
UIBC ug/dl 321

O co tu chodzi? Byłem u lekarza rodzinnego pokazałem mu to i dał mi tardyferon fol czyli zelazo +kwas foliowy, kazał za miesiąc zrobić morfologię, niestety nie dał skierowania na bardziej szczegółowe badania. Mówił, że mogę lek łączyć z Vigorem, pytałem się czy nie przedawkuję powiedział, że nie.

Z W tych wynikach FE jest w normie, ale TIBC jest trochę za duze.
Jakie sa normy UIBC w ug/dl?
napisał/a: anem 2010-10-05 14:23
UIBC też chyba jest trochę za duże ktoś na tym forum podał górną normę 300. Co to oznacza?
napisał/a: dominika2505 2010-10-06 19:41
A po zażywaniu tych tabletek w morfologii były jakieś zmiany, tzn poprawiło się?
napisał/a: anem 2010-10-06 21:37
Tabletki biore od tygodnia, za miesiąc ide na badania.
napisał/a: dominika2505 2010-10-06 22:26
Ok to zobaczymy czy hemoglobina wzrośnie, jeśli żelazo jest bez wit C, można dodatowo brać. pozdr
napisał/a: anem 2010-11-04 11:30
Niestety po miesiącu brania leku wyniki sa jeszcze gorsze, HGB spadła z 12.2 do 11.8 inne parametry jak np. hematokryt itp. też się trochę pogorszyły. mam wrażenie, że to żelazo zamiast iśc do szpiku odkłada mi się w watrobie bo odczuwam jakąś taką ciezkość na wątrobie. Nie wiem co mam robić, w moim mieście nie ma hematologa, a mój lekarz rodzinny jakoś wydaje mi się nienajlepszy.

A żelazo mimo brania leku tylko 37.